madi Napisano 5 Grudnia 2007 Share Napisano 5 Grudnia 2007 Może co niektórzy wierzą faktycznie, że baba na łowisku to . No to nie wiem już sama jestem zaproszona czy nie? Szczerze proszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 5 Grudnia 2007 Autor Share Napisano 5 Grudnia 2007 No to nie wiem już sama jestem zaproszona czy nie? Szczerze proszęTak tylko ,proszę rano "chopa" za kolano zlapać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madi Napisano 5 Grudnia 2007 Share Napisano 5 Grudnia 2007 No to nie wiem już sama jestem zaproszona czy nie? Szczerze proszęTak tylko ,proszę rano "chopa" za kolano zlapać No ok Ale znaczy mojego chopa i za lewe albo prawe kolano, nie inaczej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roman gawlas Napisano 6 Grudnia 2007 Share Napisano 6 Grudnia 2007 No to nie wiem już sama jestem zaproszona czy nie? Szczerze proszęTak tylko ,proszę rano "chopa" za kolano zlapać No ok Ale znaczy mojego chopa i za lewe albo prawe kolano, nie inaczej Madi za kolano t/z dużo powyżej Jeux- a o której byś przyjechał, rozumiem że z Milicza i tak przejeżdżasz w pobliżu, a konkretnie przez Karłowice- jeśli tam wyskoczysz to podejdziesz do drugiego mostu w kierunku Osobowic i w tramwaj obojętnie jaki dojeżdżasz do pętli i po przeciwnej stronie jakieś 200m będziemy czekać,i opcja awaryjna jeśli podasz godzinę przyjazdu to może się zgramy i po drodze Cię zabiorę. Dobrze- jedna część załatwiona, teraz podajcie jakieś menu bo jeśli steki to trzeba by choć trochę je zamarynować a jeśli jeszcze coś sobie życzycie to spróbuję się dopasować do gustów Wszystkich- ale bez wystrzałów Najgorsze że nie wiadomo ilu ludków przybędzie- halo Lubin przybędziecie a może ktoś kto ma ochotę na miłe towarzystwo spoza Wrocka też mile widziany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 6 Grudnia 2007 Autor Share Napisano 6 Grudnia 2007 teraz podajcie jakieś menu bo jeśli steki to trzeba by choć trochę je zamarynować a jeśli jeszcze coś sobie życzycie to spróbuję się dopasować do gustówWszystkich- ale bez wystrzałów :lol: To widze ,że naprawde jakaś nocka się szykuje ,z tymi stekami to dajcie sobie spokój ,choć ja wybredny nie jestem .Roman to rozumiem że prowiantu mam nie brać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madi Napisano 6 Grudnia 2007 Share Napisano 6 Grudnia 2007 Madi za kolano t/z dużo powyżej :lol: no jak tak to raczej nie zdążę na tą 8:00 To widze ,że naprawde jakaś nocka się szykuje Ja bym się wcale nie zdziwiła, gdyby taka propozycja padła A tak poważnie to musimy jakoś się dogadać co to tego grilla konkretnie, żeby na miejscu nie było niemiłych niespodzianek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 6 Grudnia 2007 Autor Share Napisano 6 Grudnia 2007 żeby na miejscu nie było niemiłych niespodzianek. Jakich?.PS Miejsce "oblukane",polanka wybrana ,martwi mnie jedynie woda ,jakaś taka dziwna o tej porze ,szarobura. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madi Napisano 6 Grudnia 2007 Share Napisano 6 Grudnia 2007 żeby na miejscu nie było niemiłych niespodzianek. Jakich?. No nie wiem, wolę nie przesądzać Dobra problematyczna jakaś jestem dziś, już mi przeszło. Samochód po przeglądzie, lecę go teraz odstawić do warsztatu do zrobienia wahacz i końcówka drążka. Będę samochodem, uffff martwi mnie jedynie woda ,jakaś taka dziwna o tej porze ,szarobura. Co to mogą oznaczać te obawy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pio Napisano 6 Grudnia 2007 Share Napisano 6 Grudnia 2007 Co to mogą oznaczać te obawy? maniek, niczym "Wiekli Mag" czyta z wody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roman gawlas Napisano 6 Grudnia 2007 Share Napisano 6 Grudnia 2007 I dalej nic nie wiem co mam przygotować, decydujcie się miłe Panie i Panowie Maniek no jeśli pitrasimy- to po co masz wozić drzewo do lasu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madi Napisano 6 Grudnia 2007 Share Napisano 6 Grudnia 2007 Co to mogą oznaczać te obawy? maniek, niczym "Wiekli Mag" czyta z wody No to akurat tez wiem, ale jakie mogą być skutki szaroburej wody Najwyżej nie popływam sobie I dalej nic nie wiem co mam przygotować, decydujcie się miłe Panie i Panowie : No ja też nie wiem Nikt nie chce współpracować. Może zróbmy tak wałówę i coś do picia każdy sobie organizuje wg ilości i gustów kulinarnych. roman gawlas zaoferował się z grillem, pozostaje więc rozpałka, węgiel czy tam brykiety; ja mogę zabrać tacki papierowe jeśli taka forma odpowiada, mam niezły zapas, jakieś sztućce i kubki plastykowe, ręczniczki papierowe. Nie wiem co tam jeszcze by się zdało. Wrzątku w termosie nie przywiozę, ze względu na trasę, jak dojadę to będzie już zimny Męska decyzja Panowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 6 Grudnia 2007 Autor Share Napisano 6 Grudnia 2007 No to akurat tez wiem, ale jakie mogą być skutki szaroburej wody Najwyżej nie popływam sobie Rzeka sama nam podpowiada ,kwestia czy my potrafimy się uczyć tego czytania.Sprawdziłem na IMGW ,właśnie spływa woda śniegowa dlatego "szarobura"co z tego wynika opowiem wam "niedowiarkom" na miejscu .Co zaś się tyczy ,gustów kulinarnych to Madi ma racje każdy przywozi swoją chabaninę i po krzyku ,bo jak zaczniemy ustalać co kto woli to zastanie nas nowy rok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roman gawlas Napisano 6 Grudnia 2007 Share Napisano 6 Grudnia 2007 ok, mam mniej do roboty- madi , wszystko już mam przygotowane łącznie z tackami, sztućcami, jakieś ręczniki też są ewentualnie kubki możesz wziąć, rozumiem że pieczywo też każdy w swoim zakresie bierze, no to teraz aby góra była litościwa i dała trochę słonka, a jak tam maniuś sprawdzałeś pogodę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 6 Grudnia 2007 Autor Share Napisano 6 Grudnia 2007 a jak tam maniuś sprawdzałeś pogodęSprawdziłem ,nie ciekawie się zapowiada ,ale jak to z pogodą nic nigdy nie wiadomo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roman gawlas Napisano 6 Grudnia 2007 Share Napisano 6 Grudnia 2007 no już teraz nie ma odwrotu, myśle że nie będzie tak źle, żeby nie mogło być gożej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madi Napisano 6 Grudnia 2007 Share Napisano 6 Grudnia 2007 co z tego wynika opowiem wam "niedowiarkom" na miejscu Dla mnie spoko, więc jeśli jeszcze ktoś zamierza się dowiedzieć o szaroburej wodzie, musi się pojawić we Wrocku, ja bynajmniej jak wrócę nie puszczę pary z gęby wszystko już mam przygotowane łącznie z tackami, sztućcami, jakieś ręczniki też są No ja nie mogę, to co ja z samymi kubkami mam przyjechać Jak coś jest potrzebne to proszę walić jak w dym, a czy będziemy korzystać z tacek grillowych aluminiowych? mogę zabrać, tylko wymiary grilla bym potrzebowała. a jak tam maniuś sprawdzałeś pogodęSprawdziłem ,nie ciekawie się zapowiada ,ale jak to z pogodą nic nigdy nie wiadomo. no już teraz nie ma odwrotu, myśle że nie będzie tak źle, żeby nie mogło być gożej :lol: Jak wcześniej: pogoda nie ma dla mnie znaczenia, no chyba, że zacznie walić gradem wielkości piłek golfowych.... no to wtedy jednak trzeba zrezygnować. Żebym tylko płaszcza nie zapomniała, na wypadek deszczu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roman gawlas Napisano 6 Grudnia 2007 Share Napisano 6 Grudnia 2007 Madi aluminiowe tacki możesz wziąć, wymiaru grila nie powiem bo nie wiem -taki okrągły standard nie za duży. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madi Napisano 6 Grudnia 2007 Share Napisano 6 Grudnia 2007 To chyba lepiej większe jak mniejsze, najwyżej przytniemy żeby nie ciekło po zewnętrzu grilla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madi Napisano 7 Grudnia 2007 Share Napisano 7 Grudnia 2007 Mam jeszcze jedno pytanko: czy któryś z Panów dysponuje gazówką i czajnikiem? Chodzi mi o herbatę czy kawę, no skoro kubki mam już spakowane to raczej wódki pić nie będziemy skoro jesteśmy zmotoryzowani, no chyba, że nocka wchodzi w grę Mam dostęp do butli, niestety jest uszkodzona, tzn. zawór przepuszcza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 7 Grudnia 2007 Autor Share Napisano 7 Grudnia 2007 czy któryś z Panów dysponuje gazówką i czajnikiem? W sumie biore w termos coś ciepłego,ale jak pani sobie życzy ,kurcze tylko nie wiem czy jutro nabije butle,jak zdąże to wezme. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madi Napisano 7 Grudnia 2007 Share Napisano 7 Grudnia 2007 W sumie biore w termos coś ciepłego,ale jak pani sobie życzy Eeee no nie, ale roman gawlas przytaknął na kubki więc.... tak pytam, czy mam zabrać tę nie bardzo, wsadzę do bagażnika żeby mi nie jechało gazem w samochodzie, bo na termos liczyć za bardzo nie mogę - nie znoszę letniego wrzątku. Butla uzywana normalnie, tylko jak sięjedzie gdzieś dalej to ponoć coś zalatuje Wodę i tak zabieram 5l niegazowanej kupnej, żeby nie było, że kranówa Tak z grzeczności pytam, no bo po co te kubki..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pio Napisano 7 Grudnia 2007 Share Napisano 7 Grudnia 2007 hmyyy a co ja mam zabrac??? tez cos che!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madi Napisano 7 Grudnia 2007 Share Napisano 7 Grudnia 2007 hmyyy a co ja mam zabrac??? tez cos che!!!! :!: Dobre poczucie humoru i zapałki do rozpalenia grilla Tak serio to żarełko wg gustu kiełbacha czy tam steki, oczywiście dla siebie Grill będzie, sztućce i tacki jednorazowe też, wodę pitną niemoralną niegazowaną zabiorę ze sobą, duże wory na śmieci też, poza tym przyprawy i musztardę również, coś tam pewnie w łapy mi jeszcze po drodze wpadnie.... Więc również pytam opał mam brać?, jeśli tak to w jakiej formie - brykiety czy węgiel... Acha i jeszcze jedno, który z Panów byłby tak miły i wyszedłby na drogę wskazania mi kierunku łowiska w razie czego. Proszę o priva o numer fona, będzie tylko do mojej dyspozycji, w odpowiedzi podam swój Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roman gawlas Napisano 8 Grudnia 2007 Share Napisano 8 Grudnia 2007 Coś mi wczoraj łącze fiksowało, ale już jest ok. Madi węgiel też jest, a kuchenki niestety nie posiadam, właściwie gdzieś butla by się znalazła ale ze 20 lat jej nie używałem więc nawet chyba by mi nie nabili Eeee no nie, ale roman gawlas przytaknął na kubki więc.... Tak na wszelki wypadek no to technicznie chyba wszystko jest dograne, teraz tylko godzina "0" i się widzimy kurcze żeby jeszcze z frekwencją było lepiej to byłaby pełnia zadowolenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madi Napisano 8 Grudnia 2007 Share Napisano 8 Grudnia 2007 Coś mi wczoraj łącze fiksowało, ale już jest ok. Madi węgiel też jest No dobrze, jednak, że pytam kilka razy Eeee no nie, ale roman gawlas przytaknął na kubki więc.... Tak na wszelki wypadek :lol: Nieźle, no i dobrze, to ja zaraz przytakuję teścia o kuchenkę, zobaczymy czy będziemy ją mieć tak na wszelki wypadek EDIT: Uroczyście oświadczam, iż butla będzie, czajnik też więc jakby ktoś reflektował na kawkę lub herbatkę, to zabrać ze sobą wg gustu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.