Skocz do zawartości
tokarex pontony

Opisy zlotów i spotkań dolośląskich haczykowców


maniek

Rekomendowane odpowiedzi

no no, gratulacje. Kurcze, nigdy nie powiedziałbym że w ślęzie będzie można złowić pstrągi, a tym bardziej takich rozmiarów, bo 36 cm to jest już naprawdę fajna rybka. Osobiście nie mam nic przeciwko by pstrąg wyparł klenia ze ślęzy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
przynęty na klenia   Dragon
  • 1 month later...

6 grudnia 2014 - zakończenie I-wszej edycji "Ligi Ślęzy"

Pierwsza odsłona przesympatycznej zabawy dobiegła końca

Przypomnienie:

Zasady.

Wygrywa najdłuższy kleń złowiony metodą spinningową lub muchową.

Końcową klasyfikację przy kleniu o takim samym wymiarze wygrywa wymiar kolejnej ryby.

Do klasyfikacji bierzemy pod uwagę trzy największe klenie.

W przypadku ryb takich samych o zwycięstwie decyduje data złowienia, czyli wcześniejsza data ma pierwszeństwo.

Zgłaszamy ryby złowione od progu przy Stadionie Miejskim w górę rzeki.

Koniec rywalizacji 6 grudnia.

Niejasności będziemy rozstrzygać na forum.

W dobrym tonie będzie deklaracja wzięcia udziału w rywalizacji przynajmniej jeden dzień przed złowieniem zgłaszanej ryby.

I tak jak wszystko co ma swój start, posiada również swój koniec. Zapoczątkowana kilka m-cy temu pierwsza odsłona ślężańskich zmagań dobiegła końca. Postanowiliśmy jednak jeszcze raz, wspólnie skrzyżować wędki ...

Miejscem zbiórki była pętla lini autobusowej 125 przy Alei Piastów we Wrocławiu. Aura podczas wędkowania okazała się być bardzo łaskawa. Temperatura oscylowała pomiędzy 4-6 stopniami Celsjusza. Jak na grudzień warunki wyśmienite. Rękawice w dniu dzisiejszym podnieśli: jaceen, bacyk, Marienty oraz GuCeK.

normal_2014_12_06_Sleza-Wroclaw_28329.jpg

Na miejscu rozdzieliliśmy się i każdy spacerował własnymi ścieżkami. Dwie godziny spędzone z nadzieją, że może uda się namieszać w ostatecznym rozrachunku, spełzły na niczym. Nasza Ślęza była dziś ospała i nieaktywana.

normal_2014_12_06_Sleza-Wroclaw_28729.jpg

I tak oto przedstawiają się końcowe wyniki:

1. Radek M.------- 0 cm, 0 cm, 0 cm

2. jaceen--------- 37cm, 30cm, 29cm,

3. dobekfooto --- 0 cm, 0 cm, 0 cm

4. Marienty ----- 35cm, 34cm, 32cm

5. bacyk ---------- 0 cm, 0 cm, 0 cm

6. mza ------------- 27 cm, 25 cm, 0 cm

7. przemass71---- 28cm, 27cm, 0 cm

8. michalvcf ------- 0 cm, 0 cm, 0 cm

9. haczykforum---- 0 cm, 0 cm, 0 cm

10. GuCeK --------- 33 cm, 26 cm, 0 cm

11. koperGT ------- 34cm, 0cm, 0cm

12. lukaslg ---------- 0 cm, 0 cm, 0 cm

Zwycięzcą pierwszej odsłony "Ligi Ślęzy" został jaceen z kleniem 37 cm, druga lokata przypada marientemu, brąz wędruje do koperGT.

Zgodnie z regulaminem naszej rywalizacji, zwycięzca otrzymuje wabiki z rąk pozostałych uczestników:

normal_2014_12_06_Sleza-Wroclaw_28229.JPG

Swoją szczodrość i umiejętności zaprezentował jaceen. Wcielił się w rolę Świętego Mikołaja i obdarował nas swoimi produktami, które niejednokrotnie okazały się kilerami oraz ratowały często nadszarpywany, wędkarski honor :). Praca, jakość wykonania oraz niesamowita skuteczność drzemiąca w tych woblerach to najlepszy prezent mikołajkowy jaki mogliśmy otrzymać :)

normal_wobki_jaceen_a.jpg

Jaceen - serdecznie dziękujemy :)

Uścisnęliśmy sobie łapki, pogratulowaliśmy zwycięzcy i ... pojechaliśmy do domów. Ja jednak już jestem myślami przy styczniu i kolejnej odsłonie wędkarskich zmagań. Szczegóły już wkrótce :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

Zlot w miejscowości Ślęza.

19.04.2015 odbyło się spotkanie uczestniczących (i nie tylko) w zmaganiach Ligi Ślęzy 2015.

Kilka zdań, co się działo w dniu zlotu.

Około 16-ej zaczęli pojawiać się w wyznaczonym miejscu pierwsi wędkarze.

Do 19-ej był czas na poznanie nieznanych, dla niektórych z nas, nowych odcinków Ślęzy. W ten dzień, to chyba nie zależało nam zbytnio na rybach, ale na pogaduchach i ocenie potencjału tego fragmentu rzeki.

Była możliwość pomachać muchówkami. Nie wszyscy mieli okazję spróbować tej metody, a tu taka się nadarzyła.

normal_P1170330.JPG

O 19-ej zeszliśmy z wody. Rozmowy trwały do wieczora i dotyczyły wszystkiego, nie tylko tematyki wędkarstwa.

Oczywiście na początku pogratulowaliśmy jacolanowi za wygranie tury

(pierwszy z lewej ze złotą odznaką:)

Pozdrawiam wszystkich serdecznie za kapitalną atmosferę.

jaceen

normal_liga_-_Kopia.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...

Wrocław-Rędzin 2015

Cześć.

Rano odbierałem telefony z zapytaniem, czy planowane spotkanie nad Odrą jest aktualne?

Kilka osób ustawiało:) rodziny i pracę, żeby tam być, więc mogło być inaczej?

Minuty przed siedemnastą zaczęli zjeżdżać się koledzy po fachu.

Inni dotrą w trakcie, bo korki lub obowiązki nie pozwoliły być na rozpoczęciu.

Żeby nie było sztywno, padła propozycja wyciągnięcia pudełek wędkarskich.

normal_P1160779.JPG

Trzeba było z boku popatrzeć, jak oczy cieszyły się na widok przynęt.

Co wędkarz, to inne upodobania, inne gusta i sporo rękodzieła, którego w sklepach nie uświadczy.

normal_P1160780.JPG

Z ręki do ręki:)

normal_P1160781.JPG

normal_P1160785.JPG

normal_P1160784.JPG

normal_P1160792.JPG

normal_P1160793.JPG

normal_P1160795.JPG

normal_P1160804.JPG

Tutaj rozpoznaję misterną pracę konkursową,klenia i widelnicę.

normal_P1160805.JPG

normal_P1160823.JPG

normal_P1160828.JPG

normal_P1160830.JPG

normal_P1160833.JPG

normal_P1160835%7E0.JPG

normal_P1160837.JPG

normal_P1160809.JPG

normal_P1160811.JPG

normal_P1160812.JPG

normal_P1160820%7E0.JPG

Jak się spotka dwóch strugaczy, to pewnik, że żaby w pudełkach są obowiązkowo, jak amen w pacierzu.

normal_P1160815.JPG

Ustaliliśmy, że o 21:00 spotykamy się przy ognisku i zdajemy relację z naszych zmagań.

Dla najskuteczniejszych przygotowane zostały drobne upominki. Dzięki Booryss!

normal_P1160839.JPG

normal_P1160840.JPG

normal_P1160842.JPG

normal_P1160776.JPG

normal_P1160790.JPG

I już jesteśmy gotowi do wyjścia w teren.

normal_P1160847.JPG

Jak ktoś myślał, że będzie ciasno nad wodą, to po rozejściu wyglądało tak...

normal_P1160850.JPG

Najgorzej nie było. Kilka drobnych sandaczy, okoni (największy 26cm), jakieś szczupaczki (obcinki też się przytrafiły), kleń 45cm i z tego, co pamiętam, to boseibowi, coś większego bujnęło się na kiju.

normal_P1160854.JPG

Upominki zostały rozdane, ognisko dawało przyjemne światło i ciepło. Było wesoło a pewien wobler tak rozbawił towarzystwo, że padły poważne deklaracje dotyczące jego łowności;)

Szykujcie się na info, jak ktoś będzie biegał na golasa po wrocławskim rynku:)))

normal_P1160864.JPG

normal_P1160870%7E0.JPG

normal_P1160871.JPG

normal_P1160872.JPG

normal_P1160873.JPG

normal_P1160874.JPG

normal_P1160875.JPG

normal_P1160884.JPG

normal_P1160895%7E0.JPG

normal_P1160890.JPG

Ogień dogasał i padła propozycja połowienia jeszcze na wrocławskich bulwarach.

Krótkie ustalenia miejsca i po kilkunastu minutach mamy pierwszego amatora woblera.

normal_P1160907.JPG

normal_P1160897.JPG

Booryss łowił poprzednio piękne leszcze. Widać, że sandacze też się do niego kleją (60cm).

Gryzon też jednego holuje (50+).

normal_P1160911.JPG

Zanim poszedłem, to koledzy mówili o kilku "strzałach" w silikony.

Ja przed północą zakończyłem wędkowanie. Jak coś się jeszcze działo, gdzie byłem nieobecny, to koledzy dopowiedzą.

Dziękuję i serdecznie pozdrawiam.

jaceen

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years later...
  • 2 months later...

Cześć. Kolejny raz udało się zorganizować spotkanie dolnośląskich wędkarzy. Tym razem w odmiennych warunkach;) Wędki w odstawce. Dominowały luźne rozmowy przy kufelku piwa w "REJS PUB". Frekwencja była zaskakująca. W szczytowym momencie 22 osoby. Przy okazji doceniliśmy zwycięzcę Ligi Ślęzy 2017. Ostatnie dni rywalizacji dały trochę emocji. Jednak król jest tylko jeden:)

WP_20180112_19_57_29_Pro_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.2b54c2a904e4e3b6a36802b0dd02ae2a.jpg

Dla tych, co mieli mniej obowiązków spotkanie skończyło się przed godz. 4:00;) Część komentarzy po spotkaniu przeczytacie w zakładce  "rzeka Ślęza.

Do zobaczenia przy kufelku za rok!

  • Super 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Towarzystwo może jakieś spotkanie ? dawno nie było ! no chyba że gęby 😘 tzn twarze się opatrzyły 🤣 moim pierwszym spotkaniem z Haczykiem było spotkanie gruntowe na " moich " rejonach , do tej pory spotkania tylko spining ( albo aż 😁 ) coś stacjonarnego ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, wasyl1968 napisał:

Towarzystwo może jakieś spotkanie ?

Co kilka dni kogoś z forum widzę. To jakbym cały czas był na spotkaniu:)

Podaj czas i miejsce, to zobaczymy, czy będą chętni. Nie wiem, czy teraz jest dobry moment? Zbliżają się święta, majowy weekend i górskie wycieczki. A część łowców boleni i szczupaków przebiera nogami i liczy dni do maja;)

To jaka propozycja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.