rav91 Napisano 29 Lutego 2008 Share Napisano 29 Lutego 2008 daTeo00, ja na jego miejscu to bym chyba zgona na miejscu zaliczył Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafcio Napisano 29 Lutego 2008 Share Napisano 29 Lutego 2008 Głowe kobiety a może lalki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ESSOX Napisano 29 Lutego 2008 Share Napisano 29 Lutego 2008 ja najdziwniesza rzecz jaka zlowilem(wyciagnalem) to wozzek dziececy. Lowiloem na malym stawie karasie na zywca Wózek waży pewnie kilka kilogramów ...................niezłe przypony musisz stosować podczas łowienia żywczyków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafcio Napisano 29 Lutego 2008 Share Napisano 29 Lutego 2008 rzeczywiście przypony 0.30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
galuch Napisano 1 Marca 2008 Share Napisano 1 Marca 2008 4 lata temu mój znajomy wyciągnął głowę kobiety.. Dobrze że żyłki nie przegryzła No dobra wiem że niesmaczny.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_barti_ Napisano 1 Marca 2008 Share Napisano 1 Marca 2008 Głowe kobiety To musiał być szok. Zgłosił to gdzieś? Często własnie ciała topielców wędkarze znajdują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pan x Napisano 1 Marca 2008 Share Napisano 1 Marca 2008 ja najdziwniesza rzecz jaka zlowilem(wyciagnalem) to wozzek dziececy. Lowiloem na malym stawie karasie na zywca Wózek waży pewnie kilka kilogramów ...................niezłe przypony musisz stosować podczas łowienia żywczyków na tym stawie nie stosuje przyponow. Plywaja tam tylko karaski i male liny i biora na wszystko nie wazne od grubosci zylki. Mi osobiscie kilka razy udalo sie zlowic karasia na pusty haczyk a znajomy zlowil na gume owocowa A na wedce na ktora wyciagnalem wozek mialem zylke minimum 0,20 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Damianxtx Napisano 1 Marca 2008 Share Napisano 1 Marca 2008 na tym stawie nie stosuje przyponow. Plywaja tam tylko karaski i male liny i biora na wszystko nie wazne od grubosci zylki. Mi osobiscie kilka razy udalo sie zlowic karasia na pusty haczyk a znajomy zlowil na gume owocowa A na wedce na ktora wyciagnalem wozek mialem zylke minimum 0,20 Też mam w pobliżu taki stawik tylko coś w ubiegłym sezonie żywczyki nie chciały tak współpracować jak dawniej A bramy dosłownie wszystko i niezależnie od sprzętu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filip2429 Napisano 2 Marca 2008 Share Napisano 2 Marca 2008 W mieście w którym mieszkam siedziałem sobie na rybkach pewnego słonecznego dnia i łowię sobie spokojnie na grunt. W pewnym momencie idzie wędkarz z twisterkiem na końcu żyłki i rzuca ją nie daleko mnie mówiąc sobie pod nosem "ale będzie szczupak, ale będzie szczupak" uśmiechnąłem się tylko i patrzę się dalej na moje bąbki, które wiszą bez ruchu. Za którymś rzutem z kolei gościu coś zahaczył. Krzyczy na całe gardło "mam" i patrząc na jego kij gościu naprawdę ma wielkiego drapieżnika. Wędka się gnie, hamulec wypuszcza żyłkę, ryba nie daje za wygraną. Po długiej walce i 5 wędkarzach przy szczęściarzu ku wielkim jego zawiedzeniu przy brzegu ukazuje się malutki karpik zahaczony za grzbiet. Gościu był strasznie zawiedziony Pomyślałem sobie tylko muka gościu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adiemusek Napisano 2 Marca 2008 Share Napisano 2 Marca 2008 Może nie tyle co dziwne aczkolwiek ciekawe - znam pewne miejsce gdzie można było jeszcze w zeszłym roku złowić rozpióra oraz rózankę. Ponoć oba gatunki są bardzo rzadkie. A na tej miejscówce wystepuja obok siebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fora Napisano 20 Czerwca 2008 Share Napisano 20 Czerwca 2008 Już oficjalnie możemy potwierdzić, że w Wiśle, w okolicach Krakowa, pojawiły się piranie. Jak zapewniają specjaliści, nie stanowią zagrożenia dla ludzi, bo ryby te atakują stadami, a na razie nie jest ich wiele i nie dorastają do wielkich rozmiarów, choć największa pirania w Polsce hodowana w akwarium miała 52 cm. - Kilka okazów wyłowionych z Wisły trafiło już do naszego ichtiologa inż. Zdzisława Rykela - mówi dyrektor biura zarządu Polskiego Związku Wędkarskiego w Krakowie Jacek Łabuś - i mieliśmy okazję potwierdzić taką identyfikację. W ciepłych wodach zrzutowych nie od dziś funkcjonują różne egzotyczne gatunki, które wyrwały się na wolność z akwariów czy hodowli lub dotarły zwykłymi szlakami. Uczuliliśmy na ten problem wędkarzy. Chodzi o to, żeby - jeśli złowią rybę, która nie powinna znaleźć się w naszych akwenach - nie wrzucali jej z powrotem do wody. A na piranie i na inne gatunki obce naszym rzekom nie ma okresu ochronnego. - Owszem, złowiłem piranię - stwierdza Stefan Okrucha z Krakowa. - Słyszałem, że smaczna, ale moja była niewielka i nie byłoby co smażyć. - Zdarzają się prawdziwe niespodzianki - mówi inny wędkarz z Krakowa Krzysztof Pietsch. - Ostatnio złowiłem sumika karłowatego, a gdy wędkowałem na Pomorzu, zawisł mi na haczyku czubaczek pochodzący z Amuru. Podobno do Polski dotarł w wodach zęzowych statków i najpierw zadomowił się nad Bałtykiem, ale już słyszałem, że przenosi się coraz wyżej wodami Wisły. Kwestia obcych gatunków w naszych rzekach to niestety nie tylko przypadek czy bezmyślność konkretnych osób. Amura i tołpygę ściągnęliśmy sobie z całym rozmysłem, próbowano hodować palię - rybę z Alp, która daje bezpłodną hybrydę z naszym pstrągiem, pojawia się też egzotyczny bass wielkogłowy. Obecność piranii notowano już na wielu naszych wodach: na Zalewie Rybnickim, w okolicach Bydgoszczy, na dolnej Odrze, w wielkopolskich jeziorach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reaktivv Napisano 20 Czerwca 2008 Share Napisano 20 Czerwca 2008 no ja jeszcze nigdy nie miałem na kiju piranii , ale pewnie bym się bał odczepić , więc może i dobrze :DD , w okolicach Bydgoszczy ? wiesz może dokładnie gdzie ? może sie wybiore xD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DAWID Napisano 21 Czerwca 2008 Share Napisano 21 Czerwca 2008 w miejscowości Kamień w lubelskim też gościo wyciągnął piranie było o tym nawet w telewizji na rosówke wzięła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ghor Napisano 24 Czerwca 2008 Share Napisano 24 Czerwca 2008 Przedwczoraj widziałem jak jeden pan nad wodą miał w siatce dziwnego szczupaka. Byl srebrny, przechodził do ciemnoszarego na grzbiecie, nie miał charakterystycznych centek. Spotkaliście się kiedyś z czymś takim? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Unises Napisano 24 Czerwca 2008 Share Napisano 24 Czerwca 2008 Sugeruje dodanie powyższych postów do istniejącego już tematu Co najdziwniejszego złowiłes ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 24 Czerwca 2008 Share Napisano 24 Czerwca 2008 Sugeruje dodanie powyższych postów do istniejącego już tematu Dziękuje za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarioSan Napisano 25 Czerwca 2008 Share Napisano 25 Czerwca 2008 W sumie to żadnych dziwadeł nie wyciągnąłem ale raz mi się na bocznym troku zawiesił mały okonek, tak na oko z 10cm, a tuż przy samym brzegu dopadł go taki solidny 35cm garbus, widok był prześmieszny - zaskoczony duży zbój na brzegu i wystający ogonek malucha z jego pyska, malca udało mi się uwolnić i obie rybki wróciły do wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karolik Napisano 25 Czerwca 2008 Share Napisano 25 Czerwca 2008 Kolega złowił niedawno na zasiadce sandaczowej głowę małej kaczki... Łapał na martwą rybkę. Branie chyba przespał potem zwinął zestaw i zamiast uklei na dużym haku wisiała głowa małej kaczki z wbitym grotem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzycho Wędkarz Napisano 25 Czerwca 2008 Share Napisano 25 Czerwca 2008 Ja pojechałem nad Przeczyce na grunt, założyłem kuku i pinke, zanętę do sprężyny i sru w dal. takie miałem nieszczęście, że w międzyczasie leciały dwie mewy, ciężarek przeleciał nad jedną, ale żyłka ją do wody ściągnęła. Powalczyłem z nią trochę (chciała odfrunąć), na szczęście byłem z dziadkiem, łapnął mewę, ja chwytam oplątane skrzydło i bach! Ugryzła mnie. Potem sama się w skrzydło gryzła, ja odplątałem i wypuściliśmy. Szkoda że nie miałem aparatu. Łowię dopiero 3 rok więc to dla mnie nowe przeżycie. Kiedyindziej widziałem jak gościu rzucając zdjął faceta z 30m z pontonu, dostał cięzarkiem, wyglądało to niebezpiecznie, ale przeżył. Nie zliczę obrotówek, woblerów i koszyczków zanętowych złowionych na grunt. kiedyś jeszcze wyciągnąłem szkielet jakiejś ryby, miał 80cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rex0 Napisano 27 Lipca 2008 Share Napisano 27 Lipca 2008 A ja wyjąłem na spławik pijawkę haczyk miała na samym końcu ogona było ciężko ją odczepić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtt Napisano 27 Lipca 2008 Share Napisano 27 Lipca 2008 nie było trzeba jej odczepiać rexO tylko rzucić z powrotem do wody, może złowiłbyś na nią coś jeszcze bardziej dziwnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miras Napisano 27 Lipca 2008 Share Napisano 27 Lipca 2008 Przedwczoraj widziałem jak jeden pan nad wodą miał w siatce dziwnego szczupaka. Byl srebrny, przechodził do ciemnoszarego na grzbiecie, nie miał charakterystycznych centek. Spotkaliście się kiedyś z czymś takim? Może to szczupak amurski: http://www.cezarykorkosz.pl/duze.php?id=462&t=Szczupak_Amurski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
daTeo00 Napisano 28 Lipca 2008 Share Napisano 28 Lipca 2008 A to co napisał Ghor wyjątkowo mnie zainteresowało, spędziłem dużą część dnia i nie zaspokoiłem swojej wiedzy, ale napewno będe jeszcze szukał.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ghor Napisano 28 Lipca 2008 Share Napisano 28 Lipca 2008 Wiesz też nad tym sporo myślałem i szukałem, znalazłem informacje o tym "srebrnym szczupaku" (wpiszcie w google "silver pike")i okazało się, że jest to rzadko występująca mutacja zwykłego szczupaka i nie jest ona dziedziczna (np. z 2 srebrnych szczupakow moga urodzic sie zupelnie normalne), dlatego jest to tak rzadko spotykane. Widzialem ten okaz u mojej babci w Sudetach (zalew Bukówka), rozmawiałem o tym z ojcem i mówił, że gdy był młody, to występowały one częściej a oprócz koloru można było je poznać po pysku - był on dużo krótszy i szerszy niż u zwyklych ryb, jak u kaczki. Znalazłem fotke tego mutanta i ten który ja widziałem był bardzo podobny: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miras Napisano 28 Lipca 2008 Share Napisano 28 Lipca 2008 No nieźle, czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Wygląda jak oskrobany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.