Skocz do zawartości
Dragon

J. S. GOSPODARSTWO RYBACKIE SP.Z O.O. W LUTOMIU SIERAKÓW


Hols75

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich wędkarzy łowiących na tych wodach.

Założyłem ten wątek w którym proszę umieszczać wszystkie informacje na temat jezior należących do

JEZIOROWO-STAWOWEGO GOSPODARSTWA RYBACKIEGO SP.Z O.O. W LUTOMIU SIERAKÓW

Gm. Kaźmierz – Jezioro Bytyń

Gm. Chrzypsko – Jezioro Chrzypsko, Białokosz

Gm. Sieraków – Jezioro Barding

Gm. Kwilcz – Jezioro Lubosz Kuchenne

Gm. Ostroróg – Jezioro Mormin

Gm. Szamotuły – Jezioro Pamiątkowo

Gm. Pniewy – Jezioro Zajączkowo, Orliczko, Buszewo, Lubosina Duże, Lubosina Małe, Psarskie, Pniewy

Proszę opisywać swoje doświadczenia wędkarskie na poszczególnych jeziorach:

- jakie są możliwości dojazdu samochodem do jeziora

- jaka jest linia brzegowa

- jakie gatunki ryb dominują w poszczególnych jeziorach

- mile widziane opisane zdjęcia z wypraw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Bytyń - ciekawa woda , duzo sandacza , leszczy, wegorza,ladne plocie , karpie sa nawet sumy.

Jezioro ciekawe , kilka wysp , ktore sa rezarwatami przyrody.

Mozliwosc lowienia z ludki , ktora mozna wypozyczyc u rybaka, wtedy kazde miejsce na tym zbiorniku jest dostepne , dwa lata temu zlowilem tam kilka ladnych leszczy na bata wlasnie z lodzi , moze zdjecie dam pozniej , jak nie zapomne...

W nocy biora te najwieksze sztuki , nawet do 3 kg - z tego co slysze od zaufanych ludzi - ciagna nawet po kilkanascie takich sztuk - oczywiscie na grunt , najlepiej biora na wplywie po drugiej stronie na koncu jeziora...

Spininguje niewiele wiec odnosnie drapierznikow sie nie wypowiem , ale z tego co sie orietuje jest tam sporo kamienistych goreczek itp. gdzie ciagna ladne sandacze i okonie.

Odlowy sa tam rzadko wiec rybek jest sporo , nad woda spokuj , przy rybaczowce mozna rozbic namiot za tanioche, chyba kolo 5 zl doba + prewizoryczny kibelek i kran ogolnodostepny ( o ile juz sie to nie zmienilo )

W rybaczowce nabedziemy - art. spozywcze i wszystko co wedkarzowi potrzebane , mysle tu zarowno o akcesoriach , zanetach jak i czym czym mozna ugasic suche gardlo w upalny dzien...lecz nie polecam potem siadac za kierownica :mrgreen:

Szczerze polecam ten akwen , moze wedkowanie na bytyniu nie nalezy do najtanszych , ale spotkanie ze sporymi rybkami moze to nam wynagrodzic, choc obiecac tego nie moge - lowiecie na swoja odpowiedzialnosc.... :wink:

pozdrawiam i jesli ktos sie tam pojawi zachecam do podzielnia sie jakie efekty sa w tym sezonie

ps.

w tym roku jest tam organizowany pod koniec maj - bodajrze puchar Wedkarza Polskiego

przy czasie napisze co nieco o Bialokoszu - naprawde pieknym jeziorze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bytyń - fotki, nie duzo ale zawsze cos...

jedna z wysp - http://images46.fotosik.pl/109/bc32fa63f368b184med.jpg

rybaczowka - http://images39.fotosik.pl/105/a6ffdf0a6ac58f54med.jpg

polow - rybki wrocily do wody - http://images40.fotosik.pl/104/de231171b03a9489med.jpg

bytynskie sredniaki - leszczaki - http://images45.fotosik.pl/109/d777bed1c3299382med.jpg

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne foty

shadow ostatnio coś wspominałeś o jeziorze Białokosz, że w wolnej chwili zrobisz opis jak o Bytyniu.

Czekam z niecierpliwością bo planuje w tym roku wypad na oba jeziorka :)

Zachęcam wszystkich wędkarzy znających wymienione jeziora do ich opisania i wystawienia zdjęć złowionych ryb z wypraw nad te jeziorka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra , jedziemy z Białokoszem....

Biłokosz - naprawde piekne , malownicze jezioro.

Jest jednym z wielu jezior Sierakowskiego Parku Krajobrazowego, co mowi samo za siebie.

Jego powierzchnia to 137 h, natomiast maksymalna glebokosc wynosi ok. 31 m.

Woda, super przejrzysta, spokojnie widac dno na 3 m , malo kladek, a dojscie z brzegu do lustra wody praktycznie nie mozliwe z racji gestej trzciny i glebokosci ,ktora w wiekszosci przy brzegu schodzi odrazu do 1,5 m - dlatego polcam lodz, wtedy mozemy naprawde poznac uroki tego akwenu. Piekniezreszta otoczonego lasem i wysokimi skarpami w wiekszosci porosnietymi bukami.

Do oplyniecia mamy kilka uroczych zatoczek , do jednej z nich wplywamy waskim przesmykiem - po prostu bajka. Z wody wynurza sie takze kilka wysp, w znacznej odleglosci od brzegu , gdzie woda siega po kolana , nie radze wychodzic z lodzi chyba ze chcemy sobie zrobic masaz stop ; kiedys wyskoczylismy z kolega na rekonesans i juz po sekundzie bylismy z powrotem w lodzi - na dnie tuz pod mulkiem rosposciera sie potezna kolonia malzy :mrgreen: cwaniaki zupelnie nie wiedoczne... :shock:

Jesli chodzi o ryby , sa potezne szczupaki i tolpygi, zreszta wiekszosc ryb dorasta tam duzych rozmiarow z racji - duzej trudnosci wedkowaniu z brzegu ( wspomnialem , ze glegokosc na kilka metrow od brzegu siega juz 6-7 m i ciagle spada, naprawde glebiny, oczywiscie sa gorki podwodne itp , ale to juz tylko ze srodkow plywajacych ) jak i malej liczby wedkarzy odwiedzajacych ten zbiornik.

Jezioro obfituje w wegorza , leszcza, lina, okonia , plocie sa naprawde duze, sztuki kilowe nie naleza do rzadkosci , ale trzba wiedzic gdzie i jak , a najlepiej ponecic kilka dni - z tego co widzialem bo sam nie nastawialem sie tam na plocie , podobno sa sumy , co niektorzy miejscowi wspominaja tam o podwojnym dnie...

Ogolnie wiekszosc przyjezdnych nastawia sie tam na drapierznika , a biora tam naprawde konkretne szczupy , kilkanascie lat temu kiedy jeszcze dzialal osrodek wczasowy "sum" jezdzilem tam na wakacje pod namiot , rok rocznie wiedzialem wedkarzy schodzacych z lodzi z 2-3 szczupakami co dzien !!! mniejszych niz ok. 5 kilo wogole nie zabierali - swoja droga szkoda rybek....

Najwieksze sztuki lowili metoda trolingowa, mysle , ze jest to swietne miejsce dla ludzi kochajacych piekne widoki i spinning...zreszta rozegrane tam byly kilka lat temu jakies wazne zawody spinningowe...

Wiem , ze to wszystko wydaje sie nierealne - jakby opis raju dla wedkarzy , ale naprawde mozna zakochac sie w pieknie tej wody....jednak wiedomo gusta sa rozne wiec nie narzucam swojego zdania - zapraszam nad wode i sami ocencie...

Zima mozna liczyc na spore okonie z pod lodu , zreszta bylem tam raz na lodzie w tym roku, nie zlowilem zbyt wiele ale kumpel np. dostal ladengo szczupaka , ktory z racji okkresu ochronnego i osobistych, naszych przekonan wrocil do wody...

Jesli chodzi o infrastrukture, kiedys dzialal tam osrodek wczasowy , z tego co wiem powoli sie sypie - az zal sie robi :cry: , mozna natomiast przyjechac pod namiot , ktory mozna rozbic nad samym jeziorkiem kolo plazy , ziemia ta nalezy do pewnego gospodarza z ktorym bez problemu mozna sie dogadac , podlaczyc prad itp. niestety nie ma cieplej wody , ale co to dla harcerzy i ludzi kochajacych przyrode...W wiosce znajduje sie jeden sklepik spozywczy , w ktorym dostaniemy wiekszosc produktow, a cale "miasteczko" to zaledwie kilka domow przy jednej ulicy prowadzacej nad wode. Zreszta dla zmotoryzowanych niedaleko znajduje sie miejscowosc Chrzypsko Wielki gdzie jest wiekszy sklep - pawilon, nawet maly barek gdzie robia zapiekanki itd. a po drodze mamy punkt widokowy na j. chrzypskie - piekna sprawa...

Goraco polecam ten akwen ludziom lubiacym cisze, spokuj , czysta wode i swieze powietrze...

pozdrawiam - bart / shadow , w razie pytan piszcie

ps. tu kilka fotek , z zimowej wyprawy , wczesniejsze letnie wypady mam na zwyklych fotkach , a niestety nie posiadam skanera...

białokosz zima - http://images49.fotosik.pl/112/7e8d2bdb18e3aa88.jpg

jam to - http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/c0c4b9411e038b7b.html

kumple - http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f881d7ef997e3059.html

na tym brzegu przy wodzie , mozna rozbic namioty -

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/76ad612e865911ee.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Co do j.Jaroszewskiego i Lutomskiego to juz nie należą do Technikum Rybackiego w Sierakowie, obecnie nie należą do nikogo czekają na przetarg 20 maja ,byłem tam teraz w wekeend majowy i dolina nie mogłem powedkować nie było u kogo kupić zezwoleń,anie w technikum, sklepie spławik i w ośrodku ENEA nie spotkalem się z takim nonsensem od 15 lat. Ale oczywiście znalazły sie osoby które kłusowały. Moje zdobycze to głównie z Jaroszewskiego Szczupaki, leszczyki, płocie, okonie-garbuski kolo wyspy której prawie juz nie ma i węgorze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...
kilkanascie lat temu kiedy jeszcze dzialal osrodek wczasowy "sum" jezdzilem tam na wakacje pod namiot
Jesli chodzi o infrastrukture, kiedys dzialal tam osrodek wczasowy , z tego co wiem powoli sie sypie - az zal sie robi

Rzeczywiście, masz rację. - https://picasaweb.google.com/venzel50/BiaOkosz19971998200320052007r#

Pozdrawiam, W.S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Dzień dobry.

Poszukuję informacji na temat Jeziora Białokosz. Chciałbym w tym roku wybrać się tam na ryby. Jestem ciekaw czy jest tam możliwość rozbicia namiotu nad wodą. Pan Shadow wspominał o możliwość rozbicia się u jakiegoś gospodarza. Znak ktoś z was kontakt to tego człowieka? Chciałbym się skontaktować z nim przed wyjazdem.

Nad Jezioro chcę przyjechać z własną łódką. Czy zniesienie do wody łodzi z tego pola nie będzie problematyczne?

Do tej pory łowiłem na Jeziorze Powidzkim ale moje wyniki nie były dobre. Czy wyprawa na jezioro Białokoskie to dobry pomysł dla wędkarza o średnich umiejętnościach? Łowię zazwyczaj metodą spiningową i chciałbym polować na szczupaki oraz okonie.

I jeszcze jestem ciekaw jakie towarzystwo odwiedza to jezioro. Czy rozbijając się na tym polu u gospodarza nie narażę swojej rodziny na nocne odwiedziny jakiś pijanych małolatów?

Proszę podzielcie się informacjami na temat tego jeziora, tak abym nie wybierał się tam zupełnie w ciemno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Witajcie,

Dużo opisaliście ale nie ma jednej odpowiedzi na moje pytanie, mianowicie.

W przyszłym tygodniu mam zaplanowany urlop w długi weekend 12-15. Planuje wybrać się pod namiot nad jez. Chrzypskie, byłem tam wczoraj i obadałem miejscówki. Jadąc od Pniew skręcamy na Łężeczki, w kier. na Białkosz, mijamy je i jedziemy dalej do jez. Chrzypskiego, po kilku km. jest tablica BABAJAGA z rysunkiem baby (a może to zdjęcie ;)

skręcamy w prawo i mamy jez. po lewej stronie. Wzdłuż brzegu znajduje się sporo prywatnych domków letniskowych, dalej mijamy ośrodek pomocy, i po ok 1km pojawia się pole namiotowe, przy którym jest buda z jadłem i PIWKIEM ! jest tam kran z wodą i szopka z serduszkiem :) To jedyne co znalazłem w tej części jeziorka, podejrzewam że na ciszę nie ma co tam liczyć, i chciałbym dowiedzieć się o INNYCH MIEJSCACH NAD TYM JEZIORKIEM jest takie foto umieszczone na stronie gospodarstwa lutom w galerii zdjęć (nasze jeziora) ostatnie w pierwszym rzędzie, stoją namioty przy samym brzegu a to nie tam gdzie byłem wczoraj. A wiem od nich że to właśnie jez. Chrzypskie ale nie są wstanie mi powiedzieć gdzie to jest dokładnie MOŻE WY WIECIE :) będę wdzięczny a to poniżej link do strony www

http://www.lutom.pl/galeria-jeziora.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months later...

Na jeziorach należących do Lutomia łowiłem dużo, ale -naście lat temu, gdy mieszkałem w Szamotułach. Jak jest teraz- nie wiem, mogę tylko dać parę wspomnień.

Najczęściej w pewnym okresie uderzałem na Psarskie i Zajączkowo. Łowiło się sporo leszczy, większość do 2 kg, płoci. Największa płoć, jaką w życiu widziałem, była z Psarskiego. Miałem już na koncie wtedy 920-gramówkę, ale toto było wyraźnie większe. Siedziała w siatce wędkarza ze Śląska, który co rok tam przyjeżdżał pod namiot. W każdym razie gdy zaczynały brać duże leszcze, nie dało się łowić na 2 wędki.

Dalej: kapitalne LINY, łowione na gruntach 3-5 metrów na pszenicę lub kulki. Na spławik tak delikatne brania, że trudno było się zorientować. Gdy zaciąłeś na czas- siedział taki, często ponad 2 kg. Z gruntu brały KARPIE- i to wielkie bydlaki. Piękne drapieżniki: szczupaki i okonie. Zwłaszcza Zajączkowo spod lodu- ech, działo się.

Kiedyś było tam wolno łowić od 31 marca. Póki woda się nie ociepliła- jechało się z 2 gruntówkami, rosówki, sygnalizatory- i łowiło dziennie jedną, albo i 4 SIEJE. Najmniejsza moja miała ok. 800 g. Ciekawostka, co? ;)

Pamiątkowo zawsze było bogate w ryby, ale nadmiernie eksploatowane. Ta nastawiałbym się na karpie, amury i węgorze. Te ostatnie były tam naprawdę wielkie.

Kumpel kochał Buszewo, z łodzi trzepał tam po kilkadziesiąt leszczy większych niż 1 kg (do 3) dziennie. Ja go tylko raz zadziwiłem: płociami i karpiami z innego jeziora Lutomia, którego nie ma w spisie na 1 stronie tematu. Tylko tam i nad Wartę mogłem go wyciągnąć poza Buszewem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
Czy jest na forum ktoś kto wędkuje na tych jeziorach? Zwłaszcza Białokosz, Zajączkowo i Chrzypsko.

W ubiegłym roku rozwodziłem się nad tymi trzema wodami, w końcu pojechaliśmy na weekend sierpniowy na J.Białkoskie. Generalnie wędkują tam tylko stali bywalcy, którzy mają swoje przyczepy campingowe na brzegu, a pozostali do zacumowanych łódek przyjeżdżają i wypływają. Ja łowiłem tylko z brzegu z dzikiej plaży u Malinowskiego, namiot pod samym brzegiem, cisza spokój, pięknie od rana jak była spokojna woda to spławik a gdy ruszył sie wiaterek to feeder. Praktycznie cały czas coś się dzieje, ponadto miałem ładne okazy leszczyka i płoci a nawet trafił się lin 47cm ;) Zezwolenie w Chrzypsku u gospodarza, fakt ma drogo ale warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
  • 2 months later...

Witam,

Niestety nie pomogę Ci w tym temacie ponieważ w tym roku byłem tam tylko raz i złowiłem kilka malutkich płoci na spławik (z gruntu ani jednego brania). Sam chętnie bym się dowiedział czegoś o tym jeziorku ponieważ dawno tam nie łowiłem.

Jeżeli chodzi o wodę to niestety nie jest to już przejrzysta i czysta woda jak kiedyś. Ośrodek chyba jeszcze istnieje ale "Ośrodek" to zbyt duże słowo w tym przypadku. Dawna plaża zarośnięta, pomost rozpada się, a sprzętu wodnego już nikt nie wypożycza.

Jeżeli chodzi o same jezioro jest to dość ciekawy i bardzo ładny akwen dlatego również oczekuję na jakieś informację dotyczące połowów.

P.S. Podobno są tam ogromne tołpygi ale bardzo ciężko je złapać.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...
Witam,

rozważam Białokosz w tym sezoanie od 2 lat nei bylo wpisu na tym forum, czy ktoś aktualnei cos wie o tym akwenie?

Nie wiem jak Ty czytasz posty ale wyraźnie napisałem o wodzie w Białkoszy...

Fakt, ośrodka już nie ma, pomost jest w opłakanym stanie, ale z wędkując z brzegu możesz coś uzyskać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Białkosz to wspaniałe łowisko , jeśli się poświęci mu sporo czasu na poznanie.

Niedzielny wędkarz niewiele zwojuje .

Ryba jest lecz ma swoje upodobania , a Białkosz to specyficzny akwen - dla niektórych bezrybny a bla innych obfity w okazy życia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.