aniaa55 Napisano 29 Kwietnia 2010 Napisano 29 Kwietnia 2010 Wczoraj Czarna Przemsza i wkońcu się udało złowić takiego tęczaka. Oczywiście na muchę, którą sama ukręciłam Oprócz tego 39 cm jeszcze jeden 35 cm i potokowiec ok 15 cm.
MatiQ Napisano 29 Kwietnia 2010 Napisano 29 Kwietnia 2010 Staw Rzęsa 30.III.2010 Dziś zaraz po szkole wyruszyłem na rozpoczęcie sezonu 2010. Od godziny 15:00 od 18:20 brań nie było:(, pogoda też nie dopisała wiał mocny wiatr. Łowiłem na białe robaki i kukurydzę, jsako zanęęty używałem TRAPER - czerwona Fotki z łowiska : A tutaj widać jakąś kolorową rybke było ich wiele na stawie ale nie dały się przechytrzyć Staw Rzęsa I.IV.2010 Jak zwykle Rzęsa . Pooda była o wiele lepsza niż tamtym razem, ale o godzinie 13:00 zaczoł padać deszcz co utrudniało łowienie . Krótko po 15 przestało padać i zaczeło się wędkowanie... Miałem jedno jedyne branie i tuż przy podbieraku się odpoił karpik na oko około 30cm;) Ale najważniejsze, że poczółem po raz pierwszy w tym sezonie rybe na kiju . Jutro jak pogoda nie pokrzyżuję mi planów to tez wyskocze na pare godzin Byłem od godziny 8:30 do 18:10. Fotki : Staw Rzęsa III.IV.2010 Znowu Rzęsa Łowiłem po przeciwnej stronie niż poprzednio, na miejscu byłem po godzinie 7, a skączyłem łapać o 17:00 Jako przynęty na haku to były głównie białe i kuku - Jako zanęty używałem TRAPER'a Złowiłem pare rybek Jako pierwsza w Tym sezonie uwiesiła się płoteczka złowiona na spławik. Następnie wpadła już dosyć ładna wzdręga Później brały już Tylko takie okonki hahaha Na koniec wyprawy przywiesiła się już ładna płoteczka. Dzisiejszy wypad na rybki uważam za udany P.S - muszę popracować nad robieniem samemu zdjęć hahaha Miejsce połowu Spławiczek Staw Rzęsa 8.IV.2010 Dziś znowu odwiedziłem Rzęsę . Ale bez rezultatów ;(. Złowiłem 3 malutkie okonki. Fotki: Kolejna wyprawa w sobote, a w niedziele na zawody ouch. Ale odwiedził mnie pan żaba szukająć swojej królewny hahaha Staw Rzęsa 17.IV.2010 Jako duszno w domu i nudno wybrałem się na rybki... Łowiłem na spławik przy zatopionych drzewach gdzie kilka krotnie wyciągali ładne sztuki płoci albo linów. Wędkarzy na stawie pełno ale oni też nic nie złowili jak ja . Widocznie te ciśnienie..... Ale ktoś bezumyślnie podpalił łąkę... Fotki: Staw Rzęsa 20.IV.2010 Dziś zaraz po szkole wybrałem się z spławikówkami zapolować na rybkę . Na miejscu byłem około 14:30 o 15 zestawy były już w wodzie. Godzina 15:30 pierwsze branie ...iiii.... pusto . Godzina 16 coś.. Drugie branie i jest.. hol nie trwał długo i w podbieraku ukazuję się piękny linek 30cm (w realu). Do godziny 17:50 już nic nie brało... W drodzę na łowisko aparat jeszcze działał ale potem BATERIA OFF Fotki: Droga na łowisko... A Ty już linek Staw Rzęsa 22.IV.2010 Dziś później niż zazwyczaj wybrałem się nad wodę. Wszystko było by OK jakby nie mocny wiatr, który umożliwiał łowienie i padający deszcz od czasu do czasu . Wielkiego halo nie było z rybami jak u innych kolegów po kiju. Uwiesiła się jedna rybka... Narazie przerwa z wędkowaniem do niedzieli Staw Rzęsa 27.IV.2010 Dziś na rybach było pięknie Pogoda i rybki dopisały . Pierwsza ryba, która się uwiesiła to linek 27cm złowiony z gruntu na kuku;). Później było już trochę gorzej.... 2 brania pod rząd spalone :/. Rozłożyłem wedkę spławikową a gruntówkę jedną zwinołem. Pierwszy rzut czekam, czekam i jest, malutki okonek. Piętnaście minut później zacinam i czuje dosyć mocny opór na sam początek pomyślałem, że to niezły karaś, ale ukazuję się piękny prosiaczek 29-28cm. Zakładam 4 pinki i rzucam pod pałkę wodną. Spławik zanurkował... i wzdrążka 22cm ląduje w podbieraku. Wszystkie rybki oczywiście wróciły do wody Na wędce miałem dosyć lekki zestaw, przypon 0,008mm. Mały haczyk ale udało się. Do godziny 11:00 była przerwa z braniami. Nagle słyszę mój sygnalizator, podbiegam, zacinam, JEST !, na początku myślałem, że to duży lin. Ale był to jednak waleczny karp... Nie cieszyłem się za długo, gdyż tuż przy podbieraku odpioł się . Dzionek uważam za udany, jutro powtórka - dorwię go hahaha Odwiedziły mnie również kaczory Staw Rzęsa 28.IV.2010 Dziś na rybach było perfekcyjnie . Razem z kolegą poszliśmy o 5:00 nad staw. Pogoda nie była najlepsza wiał mocny wiatr i było pochmurno.. O godzinie 5:50 słyszę jak mój sygnalizator zaczyna wyć.. Zacinam i jest po krótkim holu na brzegu ląduje karpik 37-8cm. Poźniej nastała przerwa z braniami aż do godziny 9, gdy zaczeły się delikatne brania. Szczęście znów poszczęściło mi i zacinam linka 26-6cm. O 10 kolejne branie uwiesiła się płoteczka 22cm. Wszystkie rybki złowione na pinkę. Pozdrawiam Staw Rzęsa 29.IV.2010 Dziś ostatni dzień próbowałem przechytrzyć karpia . No ale jednak nie udało się .. Moja miejscowka gdzie wczoraj złowiłem karpia była zajęta. Wrzuciłem tam dwie puszki kukurydzy na marne:(. Ludzi było masa nie było gdzie usiąść, ale jak zdolny chłopak znalazłem sobie miejscehahahahahaha. o godzinie 6:05 gruntówki były już w wodzię. Brań nie było zawiele bo tylko jeden raz usłyszałem melodię na moim sygnalizatorze, branie nie do zacięcia.. O godzinie 12:00 zakończyłem łowienie, inny wędkarza już dużo wcześniej się zwineli... Najwcześniej to w sobote uderzam nad wodę za szczupakiem, chodz pogoda ma być do kitu. Fotki: Wschód słońca nad Rzęsa... Moja miejscówka... Teraz czas szykować spiningówki
Lord Konrad I Napisano 29 Kwietnia 2010 Napisano 29 Kwietnia 2010 aniaa55, jaceen i pozostali którzy połowili, gratulacje
kamionki Napisano 29 Kwietnia 2010 Autor Napisano 29 Kwietnia 2010 Krótki wypad nad rzeczkę.Zero brań,tylko komarów z dnia na dzień się namnożyło.
Andrzej 18 Napisano 29 Kwietnia 2010 Napisano 29 Kwietnia 2010 Dzisiaj znów odwiedziłem moją rzeczkę pojechałem ustawiać wobki i przy okazji z 1,5 godzinki porzucać. Podczas ustawiania wobków na jednego z nich mam ładne branie zacinam i po dość długim holu pokazuje mi się rybka niestety jest to szczupaczek ( około 60 cm) który obcina mi woblerka. Po ustawieniu wobków idę w poszukiwaniu klenia mam 3 brania 2 rybcie na brzegu 40 i 38 cm. Dzień uważam za bardzo udany .
jaceen Napisano 29 Kwietnia 2010 Napisano 29 Kwietnia 2010 Czwartek 29.04.2010r Jeszcze dzisiaj zdążyłem na dwie godziny wędkowania na Odrze. Wrażeń więcej niż wczoraj, dwa brania spięte i dwa zakończone sukcesem. Kleń 51cm i jaź.
Mike_Mil Napisano 30 Kwietnia 2010 Napisano 30 Kwietnia 2010 jaceen, przepiękne te Twoje kleniska.... może kiedyś wziąłbyś mnie ze sobą na rybki....mam do Wrocka 60km,ale na wypad z Tobą na pewno bym się skusił....
shaman1111 Napisano 30 Kwietnia 2010 Napisano 30 Kwietnia 2010 O 5 rano byłem już na kauli, Pierwsze branie na pickera nie zacięte, po kilku minutach drugie, Siedział karpik ale gdy go odciągałem od trzcin pękł przypon 0,12mm. Za jakieś 30min branie na machtówce, kilka chwil i rybka na brzegu ; Karpiszon trochę większy niż ostatnio 43cm 1,4kg
Robal Napisano 30 Kwietnia 2010 Napisano 30 Kwietnia 2010 Andrzej 18, jaceen, gratulacje kleni. shaman1111, na karpie jeździsz z przyponem 0,12mm??
shaman1111 Napisano 30 Kwietnia 2010 Napisano 30 Kwietnia 2010 Jedno słowo wiele wyjaśnia : FINEZJA Łowie dla przyjemności a nie dla mięsa,
DAWID Napisano 30 Kwietnia 2010 Napisano 30 Kwietnia 2010 Jedno słowo wiele wyjaśnia : FINEZJA Co to za finezja zostawianie karpi z hakami w pysku. Można łapać finezyjnie ale bez przesady.
Dawido Napisano 30 Kwietnia 2010 Napisano 30 Kwietnia 2010 Glinanki Zośka - szczupak 50cm, który wszedł w zeszłoroczne oczerety, zrobiłem więc striptease dla ubogich - woda ciepła. Doczekałem się jeszcze jednego brania, ale ten szczupaczek zrobił mnie w Karolka. Koledze zaś pokaźny okoń odprowadził błystkę pod same nogi, co prawie skończyło się, telefonem na 999, zawałem. Niestety zerwałem obrotówkę, niby nic wielkiego - aglia meppsa, ale z którą wiele już przeszedłem, okręciła się wokół trzciny, jakieś 30 metrów od brzegu, teraz żałuję, że zabrakło mi trochę zuchwałości, mogłem się przepłynąć. Połamania i wypuść szczupaka!
suhhar Napisano 30 Kwietnia 2010 Napisano 30 Kwietnia 2010 Panowie dzisiaj stała się rzecz piękna PIERWSZY raz w zyciu złowiłem klenia Myslalem ze z dzisiejszego wedkowania nic nie bedzie bo przychodze nad rzeke a tutaj syf płynie, woda prawie że kakao. Mysle no fajnie juz po lowieniu, ale poszedlem w gore rzeki tam jakby woda wydawala sie czysciejsza na dodatek sloneczko tak fajnie swiecilo ze nie chcialo mi sie do domu wracac. Idac z pradem rzeki w doł nagle BACh takie uderzenie ze myslalem ze jakis sum mi sie uwiesil, podciagam lekko, ciezko idzie, coraz blizej blizej i patrze a tutaj pstrazek potokowy nie wiem czy mial wymiar ale po szybkim odczepieniu zrobieniu fotki wrocil do wody. No pomyslalem ze warto bylo przyjsc dzisiaj nad wode. Schodze kilkanascie metrow dalej i nagle Bach znowu uderzenie ale niestety nie przyciete. Zszedłem kilkadziesiat metrow nizej pod drzewa i za 3 rzutem nagle przytrzymanie wiec zacinam i jest cos...ciagne i juz widze ładny KLEŃ nie wiem ile mial moze ze 30 cm ale cos pieknego ! co za dzien wreszcie na mojej rzece złowiłem jakąś rybe Wszystkie ryby wrocily spowrotem do wody Niżej załanczam fotki rybek.
aniaa55 Napisano 30 Kwietnia 2010 Napisano 30 Kwietnia 2010 Mąż poszedł do pracy, a ja na ryby. Efekt - moja życiowa ryba 52 cm potokowiec. Szkoda tylko że na mężą muchy. Łowiłam jak zwykle na CP. Już jutro wyprawa pod namiot cale 4 dni łowiena.
lukSLOV Napisano 30 Kwietnia 2010 Napisano 30 Kwietnia 2010 Dzisiaj byłem na Wiśle,poniżej Strumienia.Ładnie brały karasie,które łowiłem z dna, na pinki i kukurydzę.Brały również niewielkie leszcze,krąpie i płocie.Zdecydowanie najwięcej brań miałem na wypłyceniu. Ostateczny wynik to 26 karasi i kilkanaście płoci,leszczy i krąpi.
DAWID Napisano 30 Kwietnia 2010 Napisano 30 Kwietnia 2010 aniaa55, Wielkie graty, piękny grubiutki kaban!
elektrochemik Napisano 30 Kwietnia 2010 Napisano 30 Kwietnia 2010 Dzis: 1x jazwica ok 10 wzdreg 1x mini amurek
Robal Napisano 30 Kwietnia 2010 Napisano 30 Kwietnia 2010 1 płotka, chyba ryby zgłupiały od tego upału, jutro na szczubla
Endrju Napisano 30 Kwietnia 2010 Napisano 30 Kwietnia 2010 Dzisiaj do spółki z małżowinką (ona więcej) około 30 płotek i jazi do 20 cm. Lepiej brały na spławik niż feedera. Obok szczupak szalał, czasem wyskakując z wody. Jutro w tym samym miejscu planuję ze spinem połazić od wczesnego rana.
Krzyś xD Napisano 30 Kwietnia 2010 Napisano 30 Kwietnia 2010 O 6.00 zawody spinningowe w Sandomierzu zaliczane do Wędkarza Roku Okręgu Tarnobrzeg. Trzymajcie kciuki, zdam relacje Gratuluje wszystkim połowów !!! ( Zapraszam do tematu majowego: http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=10937 Tomik )
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.