Jers Napisano 23 Lutego 2009 Share Napisano 23 Lutego 2009 Napewno tak zrobię, ale jadę dopiero po świętach wielkanocnych. Jeszcze raz proszę o opinię o kutrze Dr LUBECKI. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bula Napisano 3 Marca 2009 Share Napisano 3 Marca 2009 mam pytanie wybieramy się grupą na PEGASUS CO SĄDZISZ O TYM STATKU Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bula Napisano 3 Marca 2009 Share Napisano 3 Marca 2009 JA POLECAM TYLKO HYDROGRAF....MIAŁEM OKAZJE byc KILKA RAZY NA TEJ JEDNOSTCE I ZAWSZE BYLIŚMY ZADOWOLENI............SZYPER I JEGO ZAŁOGA OK......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 3 Marca 2009 Share Napisano 3 Marca 2009 bula, proszę o nie pisanie dużą litera ,wyłącz CapsLoka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qba-Zgorzelec Napisano 4 Marca 2009 Share Napisano 4 Marca 2009 wybieramy się grupą na PEGASUS kiedy płyniecie? my na pegasus one płyniemy 17 marca - kierunek Bornholm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bula Napisano 5 Marca 2009 Share Napisano 5 Marca 2009 mam pytanie byłeś już kiedyś na pegasusie bo mam zamiar się wybrac i nie wiem co mam robic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawek65 Napisano 6 Marca 2009 Share Napisano 6 Marca 2009 Wybieram się na Bornholm na jednostce "Doktor Lubecki". Czy ktoś był na dorszach na tym kutrze, lub słyszał o nim jakieś opinie? Nie polecam FRYZJER Jedynym plusem tej jednostki to socjal na pw napisze ci wiecej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bula Napisano 7 Marca 2009 Share Napisano 7 Marca 2009 a my 4 kwietnia na pegasus byłes może już na nim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qba-Zgorzelec Napisano 9 Marca 2009 Share Napisano 9 Marca 2009 po raz pierwszy płynę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kedarek37 Napisano 9 Marca 2009 Share Napisano 9 Marca 2009 UWAGA!!! 7 marca byliśmy umówieni z kumplami na kuter " NEREIDA" we Władysławowie.Jednostka sprawdzona więc niby wszystko ok.... ale mimo że armator Nereidy jeszcze w piątek po południu potwierdził nam, że wszystko jest w jak najlepszym porządku i gotowe do wypłynięcia to w sobotę rano okazało się że jakimś cudem nasz kuter znalazł się w naprawie i jeszcze z niej nie wrócił. Właściciel Nereidy pocieszył nas jednak, że to nie jest żaden problem bo udało mu się załatwić że jego kumple z WŁA-38 zabiorą nas na rybki. Co było robić?- Jechaliśmy przecież ponad 300km, więc zależało nam żeby wypłynąć. Podpłynął nasz "Tytanic" i wszyscy szczęki do samej ziemi. Na pokładzie kołowroty do ciągnięcia sieci, brak uchwytów na wędki, i ogólnie jeden wielki bajzel. Ale przecież nie pojechaliśmy ze względu na walory estetyczne polskiej floty rybackiej:-), tylko żeby sobie rybki połowić. Szyper nas pocieszył, że 38ka ma silnik V12 i ponad 600KM tylko szkoda że ta moc była przełożona głównie na siłę i robił 10 węzłów. Niby normalne przy bałtyckich jednostkach tylko po co o mocy opowiadać. Nasz dowódca "pocieszył" nas także, że w tym roku z wędkarzami to oni pierwszy raz wypływają bo zazwyczaj to raczej sieci ciągną. Potwierdziło się to już przy pierwszym napłynięciu bo jak dostaliśmy sygnał do rzucania to okazało się że prędkość mamy jak do trolingu i kumplowi który stał trochę z tyłu od razu cały zestaw w śrubę wciągnęło. Nie będę się rozpisywał co tam dalej się działo ale były to rzeczy typu: non-stop poplątane zestawy przez to, że szyper nie potrafił kutra w dryfie zatrzymać, przez ponad pół rejsu załoga nie mogła osęki znaleźć, złamany podbierak na 3kilogramowym dorszu który dzięki temu odpłynął sobie z dwoma zerwanymi zestawami i półgodzinne napłynięcia na łowiska na których niby dorsze były na pewno tylko z tych 20 głupków z kijami przy burtach nikt nie potrafił łowić. Chyba jedyne pozytywne rzeczy z tej wyprawy to to, że jednak każdy coś złowił (średnio ok 4-5szt na osobę, jeden 5kg, jeden 4kg, reszta "śledzie") i całkiem niezła kiełbasa na gorąco. W sumie to nie wiem czy większe pretensje powinniśmy mieć do załogi WŁA-38, czy do właściciela Nereidy (cenionego zresztą na wybrzeżu szypra i właściciela 3 kutrów) o to, że nas tak brzydko przekręcił. A może do siebie, że wogóle wypłyneliśmy na tej łajbie. Pozdrawiam Radek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZIBI Napisano 12 Marca 2009 Share Napisano 12 Marca 2009 byłem w darłówku na dorszach kuter złota rybka polecam rewelacja profesjonalna obsługa BYŁEM NA TEJ "ZŁOTEJ" RYBCE PIERWSZY I OSTATNI RAZ. A wszystko przez zachłanność . 1) Ci "równiejsi" wsiedli do kutra z miejsca gdzie cumował a nie tam gdzie czekali wszyscy inni (mniej równi). 2) Szyper wypłynoł na morze w 6-ce w skali B. Pożygali się nawet wytrawni uczestnicy. 3)Gość co to patroszył ryby był tak przyjemny , że to był kolejny powód by żygnąć na burtę. Cham, ot co. Nie mam pretensji , że ryb nie było , ale jak miały być skoro wszyscy się trzymali żeby nie wylecieć za burtę. D Z I A D O S T W O Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spondi21 Napisano 13 Marca 2009 Share Napisano 13 Marca 2009 Witam mam pytanie w niedzele wybieram się na kołobrzeg. sprawa oczywista DORSZ. Panowie był ktoś może na Kutrze TIBIA czy jaoos tak ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mała Napisano 15 Marca 2009 Share Napisano 15 Marca 2009 Witam Wilków Morskich W ubiegły wtorek byłam na ORIONIE we Władku. Jest to stosunkowo nowa jednostka, pływa do kilku miesięcy ale armator p.Maciejewski ma jeszcze dwa inne kutry wędkujące, więc nowicjuszem nie jest. Orion jest zwinny i szybko dopływa na łowisko (do 20 węzłów). Za sterami sam właściciel. Napłynięcia bez zarzutu, załoga bardzo pomocna. Wędkarzy było ok. 20 i tłoku nie było. Pogoda dopisała, 2-3B, dorsze też chętne do współpracy. Dubletów było całkiem sporo, sztuki mniejsze i większe i dwa po 8kg Rejs był bardzo udany i owocny, każdy wyciągnął po ok. 20 sztuk. Jednostka godna polecenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qba-Zgorzelec Napisano 22 Marca 2009 Share Napisano 22 Marca 2009 Wróciłem uffff!!!!!! Na początek goroąco polecam jednostkę Scirocco z Kołobrzegu. Szyper p. Józek naprawdę się stara by każdy połowił. Mimo trudnych warunków (stan morza 3-4) bardzo dobrze napływał i okazało się, że byliśmy rekordzistami tego dnia z wszystkich kutrów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
byxtarr Napisano 22 Marca 2009 Share Napisano 22 Marca 2009 Qba-Zgorzelec: czemu jednak nie na pegasus one? a tak poza ta sztuką ze zdjęcia to dużo połowiliście? ja byłem w zeszłym roku na bornholmie na nordykku i w sumie jestem bardzo zadowolony i znowu czaję się na taki rejs tylko zastanawiam się czy na tym samym kutrze. połowiłem przyzwoicie, ale w sumie nic większego. chciałbym w końcu trafić coś większego ale to pewnie nie ma reguły. na pegasus one widze fajne zdjęcia mają pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qba-Zgorzelec Napisano 23 Marca 2009 Share Napisano 23 Marca 2009 Rejs na pegasus one został przełożony z powodu sztormu na 25-26 maja, ale skoro miałem urlop to nie mogłem go wykorzystać inaczej i załatwiłem sobie rejs na sobotę na Scirocco. Rejs 10 h i byliśmy daleko w morzu, połowy na ok. 50m to jak na Kołobrzeg dużo. Połapaliśmy ok 12-15 sztuk 1-1,5 kg. Na tej jednostce nie ma zbędnego pływania. Jak bierze to szyper napływa wiele razy. Dlatego jeszcze raz polecam Scirocco Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dynia Napisano 27 Marca 2009 Share Napisano 27 Marca 2009 Polecam kutry "solon kamel i flamenco" swietna obsługa i ryb nie brakuje". ostatni mój wyjazd 45 sztuk w tym jeden 7kg i jeden 5kg. Naprawde polecam.połamania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mpsz Napisano 30 Marca 2009 Share Napisano 30 Marca 2009 Byłem na Pegasusie One trzykrotnie ostatnio 13 marca i szczerze mogę polecić ten kuter. Największy mój dorsz na tej wyprawie 7kg. Szyper, ryby, socjal oraz obsługa OK. 25-26 kwietnia ruszamy na Bornholm na drugiej łódce Konrada Dojlidko Perseus. Po powrocie złożę relację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
byxtarr Napisano 30 Marca 2009 Share Napisano 30 Marca 2009 witam nie wiem czy to dobry temat, ale mam pytanie - ma ktoś może namiar na dobry mały kuter/łódkę z przewodnikiem która pływa na belony? jeszcze nie łowiłem nigdy tych ryb a chciałbym spróbować z góry dzięki pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
byxtarr Napisano 2 Kwietnia 2009 Share Napisano 2 Kwietnia 2009 we wtorek wybieram się do darłówka na darłowiaka - właściciel ten sam co dar-19. płyniemy na 24 godzinny rejs. jeśli ktoś będzie zainteresowany to zdam relację jak wrócę. ten kuter pływa też na 48godzinne rejsy. jeśli poziom obsługi i szyper będzie tak samo dobry jak na dar-19 to mam nadzieję, że wrócę zadowolony - oby pogoda dopisała. a może ktoś już z forumowiczów był na darłowiaku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
derek Napisano 6 Kwietnia 2009 Share Napisano 6 Kwietnia 2009 Witam, Kolegów po kiju. Chciałem się podzielić informacją na temat kutra ,,Hydrograf" z Łeby. Byłem na nim 4. kwietnia. Praktycznie wszyscy połapali nieźle, padały ładne sztuki powyżej piątki, rekordowy dorsz na kutrze miał ok.8 kilogramów. Szyper przedłużył wędkowanie o dwie godz. bez dodatkowej opłaty. Pozdrawiam, życzę połamania kija. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Igor77 Napisano 7 Kwietnia 2009 Share Napisano 7 Kwietnia 2009 Witam ciepło kolegów Zazwyczaj pływam a właściwie zawsze pływam WŁA 60 z Władysławowa, jednakże tym razem kuterek odmówił posłuszeństwa i musiałem wypłynąć WŁA 38. Tak jak do tej pory, a pływam dość często, wyprawa dorszowa to czysta przyjemność jednak nie tym razem. Dopłynięcie na łowisko odbyło się raczej standardowo jednak potem okazało się że szyper zamiast szukać dorszy echosondą to szukał ich przez lornetkę. ( do tego dnia nie wiedziałem że dorsze latają) I szukał ich namiętnie ale z uwagi na pogodę a była rewelacyjna, dorsze szybowały dość wysoko co przekładało się na czystą turystykę po morzu. Po kilku uwagach Pan szyper przypomniał sobie, że zawsze można popłynąć tam gdzie inni łowią i ta metoda była trafniejsza, choć i w tym przypadku nie było rewelacji. Podsumowując: WŁA 60 dla mnie ok - szyper stara się i nawet jak nie bierze to widać że były szczere chęci. - 5 z dużym + WŁA 38 - DRAMAT nie polecam - chyba że ktoś chce popływać i pozwiedzać Bałtyk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
byxtarr Napisano 9 Kwietnia 2009 Share Napisano 9 Kwietnia 2009 a moja wyprawa 24godzinna nie doszła do skutku bo rozmyśliły się 4 osoby w ostatniej chwili. zły jestem strasznie. ale za to w środę wybieram się na małą łódkę - też do darłówka... zobaczymy co to będzie - oby pogoda była Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zahaczony Napisano 10 Kwietnia 2009 Share Napisano 10 Kwietnia 2009 Qba-Zgorzelec, jestem, czuwam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zahaczony Napisano 10 Kwietnia 2009 Share Napisano 10 Kwietnia 2009 za tydzień wybieram się do Darłówka na "ISKRA", Czy ktoś z Kolegów pływał już na tym kutrze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.