Budek Napisano 10 Grudnia 2017 Share Napisano 10 Grudnia 2017 No to połowione...!! Dzisiaj około 8 rano melduję się u mnie kolegą Danek z LŚ pakujemy się i lecimy na prężyce z myślą o pięknych okoniach. Bułki i kiełbasa na ognisko bo spędzimy tam cały dzień. Obławiamy moje stałe dające fajne ryby miejscówki i NIC!! nawet puknięcia. Po kilku godz bez kontaktu z rybą postanowiliśmy zmienić miejscówke i kierujemy się na starorzecze Odry (głoska) tam przywitała nas grupa kormoranów. Cześć starorzecza skuta cienką warstwą lodu więc obłowiliśmy to co się dało i BEZ KONTAKTU Z RYBA !!! ja już rozłożylem ręce po prostu dziś nie biorą. W drodze do auta złoty pomysł może zatoka harcerska za ZOO chwila zastanowienia i jedziemy. No i jesteśmy zatoka wita nas jednym wedkarzem nie sorry jednym ch...jem Ale od początku oddaje pierwszy rzut i coś tam puka mówię do Danka Ty coś tam pływa coś skubie i dostaliśmy odpowiedź od tego gościa krąpie biorą na gumki ale nie dodał że za płetwy więc dopytujemy duże - nie dłoniaki ! No spoko to sobie je tam łów po chwili ciągnie krąpia może 20cm za płetwe i krzyczy o takie! Odczepił i jeb o kamień 🤤no gały nam wypadły zastanawialiśmy się ile zostaje ryby (mięsa) po jej obrobieniu...!!? Zatoka również nie dała nam ani jednej ryby więc cały dzień na ZERO ale i takie dni się zdarzają niestety. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wasyl1968 Napisano 10 Grudnia 2017 Share Napisano 10 Grudnia 2017 potem też brały ale rozmiar nie powalał 😁😁 😁 tak dla wesołości 😉 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gryzon Napisano 10 Grudnia 2017 Share Napisano 10 Grudnia 2017 10 minut temu, Budek napisał: No to połowione...!! Dzisiaj około 8 rano melduję się u mnie kolegą Danek z LŚ pakujemy się i lecimy na prężyce z myślą o pięknych okoniach. Bułki i kiełbasa na ognisko bo spędzimy tam cały dzień. Obławiamy moje stałe dające fajne ryby miejscówki i NIC!! nawet puknięcia. Po kilku godz bez kontaktu z rybą postanowiliśmy zmienić miejscówke i kierujemy się na starorzecze Odry (głoska) tam przywitała nas grupa kormoranów. Cześć starorzecza skuta cienką warstwą lodu więc obłowiliśmy to co się dało i BEZ KONTAKTU Z RYBA !!! ja już rozłożylem ręce po prostu dziś nie biorą. W drodze do auta złoty pomysł może zatoka harcerska za ZOO chwila zastanowienia i jedziemy. No i jesteśmy zatoka wita nas jednym wedkarzem nie sorry jednym ch...jem Ale od początku oddaje pierwszy rzut i coś tam puka mówię do Danka Ty coś tam pływa coś skubie i dostaliśmy odpowiedź od tego gościa krąpie biorą na gumki ale nie dodał że za płetwy więc dopytujemy duże - nie dłoniaki ! No spoko to sobie je tam łów po chwili ciągnie krąpia może 20cm za płetwe i krzyczy o takie! Odczepił i jeb o kamień 🤤no gały nam wypadły zastanawialiśmy się ile zostaje ryby (mięsa) po jej obrobieniu...!!? Zatoka również nie dała nam ani jednej ryby więc cały dzień na ZERO ale i takie dni się zdarzają niestety. No to troche km zrobiliście, szkoda , że prężyce nie dały ryby. Ciekaw jestem czy przetrzebione czy po prostu taki dzień. Zatoka na biskupinie wydaje się być wytrzebiona przez dziadków w ciagu tygodnia. Już raz tak miałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Budek Napisano 10 Grudnia 2017 Share Napisano 10 Grudnia 2017 26 minut temu, wasyl1968 napisał: potem też brały ale rozmiar nie powalał 😁😁 😁 tak dla wesołości 😉 Wasyl opisz coś więcej skąd płynełeś jak ilościowo itp. Ja 28.12.2017 wypływam z Kołobrzegu jak pogoda dopisze. DAWAJCIE WYMIIARY OKONI ZŁOWIONYCH OD WCZORAJ!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
peekol Napisano 10 Grudnia 2017 Share Napisano 10 Grudnia 2017 Skoro dzień okonia to i ja wyskoczyłem dzisiaj na godzinę przed zachodem Odwiedziłem miejscówkę wasyla - ryby nie chciały współpracować a wiatr nie ułatwiał łowienia :/ Przerzucilem różne wielkości, kolory, gramatury, DS... Wydłubałem jedynie dwa okonki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wasyl1968 Napisano 10 Grudnia 2017 Share Napisano 10 Grudnia 2017 33 minuty temu, Budek napisał: Wasyl opisz coś więcej skąd płynełeś jak ilościowo itp. Ja 28.12.2017 wypływam z Kołobrzegu jak pogoda dopisze. DAWAJCIE WYMIIARY OKONI ZŁOWIONYCH OD WCZORAJ!!!! zdjęcie jest z przed miesiąca, kolega był w Darłowie i tak wymienialiśmy się zdjęciami 😉 a tak na serio połapał 40 szt. ale wszystko w granicach kilograma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gryzon Napisano 10 Grudnia 2017 Share Napisano 10 Grudnia 2017 57 minut temu, Budek napisał: DAWAJCIE WYMIIARY OKONI ZŁOWIONYCH OD WCZORAJ!!!! Moj wczorajszy 30cm:) 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Danek. Napisano 10 Grudnia 2017 Share Napisano 10 Grudnia 2017 Qbudek, prosiłem Cię żebyś się nie chwalił dzisiejszymi wynikami:), bo wstyd. Wstyd czy brydza? Raczej to drugie, akurat dziś udało się wyprosic żonę na cały dzień łowienia. Pogoda nad wodą piękna, wiatr od czasu do czasu dawał się we znaki. Coś poszło nie tak tylko co? Oblawialismy miejscówki Bankowe i nic nawet pukniecia. Pozostaly mi dwa wyjścia nocne do końca roku. Limit na rok 2017 wyczerpany. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacolan Napisano 10 Grudnia 2017 Share Napisano 10 Grudnia 2017 Dwa okonie wstawiam pierwszy z soboty(to ta trzydziestka co nie chciała się pokazać) na tym zdjęciu jak widać też zdążył się przesunąć Drugi dzisiejszy 28cm. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 10 Grudnia 2017 Share Napisano 10 Grudnia 2017 Jeszcze nie odkrył kart Michał i Tmtt:) Może ktoś inny jeszcze się czai? U mnie pod stopką jest 24cm, to nie było szans błysnąć;) 14 minut temu, Danek. napisał: Pozostaly mi dwa wyjścia nocne do końca roku. W poniedziałek i wtorek mają być "ciepłe" noce. Ja chyba nie odpuszczę;) Budek, Ty już swój limit wyczerpałeś. Było czterdziestki wklejać? Kara musi być:))) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michalvcf Napisano 10 Grudnia 2017 Share Napisano 10 Grudnia 2017 To mamy remis bo mój miał 29,5cm gratulacje wczoraj był jeszcze jeden 28cm a reszta malizna. A dziś padaka totalna, zero ryby, Budek nie tylko wam nie brało 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tmtt Napisano 10 Grudnia 2017 Share Napisano 10 Grudnia 2017 Ten ze zdjęcia miał 34cm. Zagryzł jako sandaczowy przerywnik. Okoni łącznie 7 szt. w granicach 22-29cm w tym ten 34cm. 3 sandacze rozmiarowo pomiędzy 45-50cm. Szczupakowa obcinka, i tyle. Brania w samo południe w okresie najsłabszego wiatru. Ze środka rzeki, okolice dna. Niestety nie robię zdjęć z miarką, ale kołowrotek ze zdjęcia jest wielkości 2500. Może to troszkę odda skalę. Silnie waleczna rybka ! 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 10 Grudnia 2017 Share Napisano 10 Grudnia 2017 To zostaliśmy pogodzeni:) Jeżeli do tej pory nikt się więcej nie ujawnił, to pozostaje pogratulować tmtt. Brawo! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bart87 Napisano 10 Grudnia 2017 Share Napisano 10 Grudnia 2017 @budek ,dzis od 7 na zwirowni i kilka ladnych (30-37cm) okoni podeszlo,w tym roku wyjatkowe grube okoniska plywaja najwiekszy z jesiennego wedkowania 42 i mega obzarte kwadratowe.... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Budek Napisano 11 Grudnia 2017 Share Napisano 11 Grudnia 2017 No nie dane mi było połowić Ale teraz robię pauze do końca tygodnia i mam nadzieję że jeszcze coś w tym roku się uda sfotografować:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wasyl1968 Napisano 11 Grudnia 2017 Share Napisano 11 Grudnia 2017 wczorajsze palczaki nie dawały mi spokoju, w południe jestem nad wodą początek nie napawa optymizmem przez godzinę coś skubie ale nie do zacięcia, kluczem był a nawet była 😁 odległość między ciężarkiem a przynętą około 70 cm. ciężarek 10 gr. kolor i rozmiar też miał znaczenie , wszystko kajtki nr. 2 na trójki tylko skubanie a jak zacięcie w tempo to też maluch 😈 niestety te większe mnie omijają ale ilościowo dużo i rozmiar lepszy niż wczoraj p.s. dzisiaj zdecydowanie kolor " jedynie słuszny " 😉 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 11 Grudnia 2017 Share Napisano 11 Grudnia 2017 2017-12-11 Odra Dwa brania w w odstępie 7 minut. Pierwszy około 45 cm. Przynęta "Kopyto Relax" 7cm w kolorze żółtym z czerwonym celownikiem na 5 gramowej główce. Drugi, to już fajny motywator w rozmiarze 63. 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MARCIN82 Napisano 11 Grudnia 2017 Share Napisano 11 Grudnia 2017 Brawo Jacku!!! Lecz czekam na Twoje 80+ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fido Angellus Napisano 11 Grudnia 2017 Share Napisano 11 Grudnia 2017 Godzinę temu, jaceen napisał: 2017-12-11 Odra Dwa brania w w odstępie 7 minut. Pierwszy około 45 cm. Przynęta "Kopyto Relax" 7cm w kolorze żółtym z czerwonym celownikiem na 5 gramowej główce. Drugi, to już fajny motywator w rozmiarze 63. Leciutko łowimy, leciutko... A wiesz, że nie pochwalam fotek z taką panoramą rzeki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniu394 Napisano 11 Grudnia 2017 Share Napisano 11 Grudnia 2017 Jutro pewnie tam będzie tłum . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fido Angellus Napisano 12 Grudnia 2017 Share Napisano 12 Grudnia 2017 Mnie to nie śmieszy bo działa to tak, jest fotka z rzeką, (konkretnie pokazać gdzie to?) są dwa pieski, które na pewno tam pływają bo wypuszczone, jedziemy ze szwagrem i jeszcze dwoma koleżkami, walimy seledynowym kopytem w nurt a właściwie czterema i co? Po kilku godzinach na brzegu leżą dwa-trzy sandacze, może nawet wymiarowe i leszcz za kapotę!!! Śmieszne? Może gdyby nie ta fotka to by w domu tą flaszkę wypili i nie wytargali tych ryb bo zimno i nie wiadomo gdzie jechać? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Booryss Napisano 12 Grudnia 2017 Share Napisano 12 Grudnia 2017 Jacen ma już taką wyprawę w robieniu fajnych fotek pamiątkowych że słabo by wyglądało zdjęcie trawy. Chodź sam już nie wstawiam takich fotek to miło popatrzeć czasem na rybkę z dobrą otoczką. Tak ostatnio myślałem i jak by Tomek ustawił że fotki są widoczne tylko dla zarejestrowanych choć częściowo by to wyeliminowało szukaczy miejsc😎 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fido Angellus Napisano 12 Grudnia 2017 Share Napisano 12 Grudnia 2017 Fotka zaje..ta, atmosfera późnej jesieni, sandaczowych łowów na wielkiej rzece przepięknie uchwycona, uwielbiam to zimne światło. Bez wątpienia kolega ma ten dryg do rybek i do fotek ale... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BART71 Napisano 12 Grudnia 2017 Share Napisano 12 Grudnia 2017 Maniu tam w tygodniu nawet tlumy "wielbicieli"walleye... Ale trzeba przynac ze cos tam jeszcze plywa i nawet czasem sie cos uwiesi... Gratulacje Jacku! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 14 Grudnia 2017 Share Napisano 14 Grudnia 2017 Każdy ma prawo do wyrażania swojej radości. Wrażeniowy wpis może radość odebrać, stłamsić, wywołać zniechęcenie. Zamierzone? Są takie komentarze, że po jakimś czasie zacząłem patrzeć na wędkarzy, jak na nieetycznych (w szerokim znaczeniu). Wszystko, co złe. Chwila zastanowienia i wniosek? Przecież oni też czytają, komentują, oceniają. Jesteśmy w reakcjach bardzo podobni. To działa w drugą stronę! Kolega patrzy na mnie i ocenia podobnie! Ostatnio często odzywam się do mijanych wędkarzy. Tak, żeby zagaić. Naciągnąć na chwilę rozmowy i zostawić po sobie dobre wrażenie. Inaczej miniemy się i zostanę w milczeniu wyzwany od najgorszych. Tak to panowie działa. Nieroztropnymi wpisami wystawiamy także sobie laurki. PS Odwiedziłem trzy razy te same miejsca. Zauważyłem jednego wędkarza (pewnie nieświadomego czyjegoś wpisu na wędkarskim portalu). Gumki seledynowe nie działały. Skończyło się na wspomnianych dwóch braniach. Proszę udowodnić, że piszę nieprawdę i jedno zdjęcie z ogólną panoramą spowodowało w tym rejonie katastrofę ekologiczną;) pzdr.:) 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.