galuch Napisano 19 Sierpnia 2010 Share Napisano 19 Sierpnia 2010 Chłopaki ze szczecina znowu zaczynają szaleć pepe17, gratulacje Nocka z wtorku na środę z wynikiem zerowym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość grzechuce Napisano 19 Sierpnia 2010 Share Napisano 19 Sierpnia 2010 pepe17, no stary gratulacje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość grzechuce Napisano 19 Sierpnia 2010 Share Napisano 19 Sierpnia 2010 Chłopaki ze szczecina znowu zaczynają szaleć oj bedzie sie dzialo w tym sezonie dostalem cynk na miejscowke na odrze gdzie znajomy tescia w zeszlym tygodniu targal prawie 2 metrowego ale go nie wyjal bo gosc starej daty z zylka na sumy sie wybral Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Supersobi Napisano 19 Sierpnia 2010 Share Napisano 19 Sierpnia 2010 Pepe gratulacje.. Czy za podbieranie twoich wąsatych należy mi się jakaś nagroda? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojciech Napisano 19 Sierpnia 2010 Share Napisano 19 Sierpnia 2010 Pepe Czy za podbieranie twoich wąsatych należy mi się jakaś nagroda? Nagrodą jest pływanie za sumem jak inni muszą siedzieć w pracy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość grzechuce Napisano 19 Sierpnia 2010 Share Napisano 19 Sierpnia 2010 Pepe Czy za podbieranie twoich wąsatych należy mi się jakaś nagroda? Nagrodą jest pływanie za sumem jak inni muszą siedzieć w pracy albo usmiech suma odcisniety w betonie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pepe17 Napisano 19 Sierpnia 2010 Share Napisano 19 Sierpnia 2010 Dzięki wszystkim za graty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hiperg Napisano 19 Sierpnia 2010 Share Napisano 19 Sierpnia 2010 Gratulacje pięknych sumów U mnie efektem rzucania wobkami - 1 kleń złowiony na spina niestety niecałe 30cm ale cieszy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Deuuu Napisano 19 Sierpnia 2010 Share Napisano 19 Sierpnia 2010 Wieczorne ciosanko na Cegle bez efektów, cholera nawet bolenia nie widać. Może dlatego że temperatura tak nagle spadła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 19 Sierpnia 2010 Share Napisano 19 Sierpnia 2010 Deuuu, bolek siedzi w Podjuchach na drobnicy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Deuuu Napisano 19 Sierpnia 2010 Share Napisano 19 Sierpnia 2010 kocur, tam nie ma sensu rzucać nawet W weekend pojeżdżę po Szczecińskich wodach w poszukiwaniu bolasa, jak nie wypali to będzie trzeba ruszyć w górę rzeki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 19 Sierpnia 2010 Share Napisano 19 Sierpnia 2010 Deuuu, wiem. Za dużo drobnicy itp Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pagori Napisano 20 Sierpnia 2010 Share Napisano 20 Sierpnia 2010 Przedwczoraj sandałek 45cm , wczoraj 70 cm - zdjęcie w dziale sandacze2010. Dzisiaj zero. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel332 Napisano 20 Sierpnia 2010 Share Napisano 20 Sierpnia 2010 czwartkowy wyjazd na odre w okolice ZG dokładnie pomorsko całkowicie nie udany.Po przyjezdzie na miejsce okazuje sie ze jest rezerwacja łowiska ze wzgledu na zawody od7ej do 11tej no dobra poszlismy pareset metrow dalej z marnym skutkiem tj.zerwany nowy wobek i złapany jeden okoń.Po 11tej poszlismy na "swoje"miejsce i to był jeszcze wiekszy błąd ryba całkowicie przekarmiona zanętą efektem kilka uklejek i dwie płotki.Drapieznik nic nie brał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michcio Napisano 21 Sierpnia 2010 Share Napisano 21 Sierpnia 2010 pierwszy od dwóch tygodni wypad i udane efekty. Brzana 58 cm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kondzio532 Napisano 22 Sierpnia 2010 Share Napisano 22 Sierpnia 2010 Właśnie wróciłem z wyprawy. Kompletna klapa. Zero kontaktu z rybą przez około 6 godzin. Dałem sobie spokój i wróciłem do domu. Drawieżniki kiepsko żerowały. Poraszka. Ale cuż żyje się dalej, może następna wyprawa bedzie udana. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wedkarzyk Napisano 22 Sierpnia 2010 Share Napisano 22 Sierpnia 2010 Wczorajszy wyjazd na Odre do Rakowa zostal uwienczony moim zyciowym sukcesem w postaci Ploci 41cm i wadze 1.1kg.Poza tym marnie,zero bran. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 22 Sierpnia 2010 Share Napisano 22 Sierpnia 2010 wedkarzyk, graty ,łowisz grube "berty" a jak z leszczem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bucekk Napisano 22 Sierpnia 2010 Share Napisano 22 Sierpnia 2010 W ostatni czwartek wybrałem się przetestować nowy spinning. Nie spodziewałem się, że wędka przejdzie taki teścik. Nowa życiówka- 87cm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SQra Napisano 22 Sierpnia 2010 Share Napisano 22 Sierpnia 2010 Bucekk, Ładny aligatorek. Widawa ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bucekk Napisano 22 Sierpnia 2010 Share Napisano 22 Sierpnia 2010 Łowisko "TROSKA" w Goszczu koło Twardogóry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
felix Napisano 22 Sierpnia 2010 Share Napisano 22 Sierpnia 2010 W zasadzie nie ciekawego na nocce. W sobotę w Gołuchowie od 10.00 do 19.00 NIC ( nie licząc leszcza złapanego za grzbiet ) w nocy na trupka 2 brania - 1 sum - PIERWSZY w mojej karierze, niewymiarowy - 45 cm, drugie branie zje... ponieważ w moim debiucie w łowieniu na trupka - nie miałem zielonego pojęcia kiedy zaciąć - łowiłem spławikiem żywcowym, z tym że rybka na dnie leżała. Rano to już karach - ok 40 cm, oraz leszcze - kolejno ok 35, oraz ok 50 cm. Wrażenia z pierwszego suma - bezcenne szkoda, że drugiego nie zaciąłem szybciej (podobno dzień wcześniej na tym samym miejscu ktoś suma ponad 1,2 m. złapał i do domu pognał). PS. Może teraz czas na rzekę się nastawić (nigdy nie łowiłem na rzece)?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Avallone Napisano 22 Sierpnia 2010 Share Napisano 22 Sierpnia 2010 Witam. Ten weekend zaczęliśmy zakupów. Zabrałem dzieciaki żeby Kasia mogła nieco odsapnąć i w spokoju nas przygotować i zrobiłem kilkugodzinną turę po sklepach wędkarskich. Na początek w Deconinck kupiłem dodatkowe detektory, worek 25kg pelletu i inne drobiazgi na karpia. Następnie 70km od Paryża 15kg kulek mrożonych na karpia z firmy EFB. Po powrocie od razu ruszyliśmy na rybki. Jak nigdy żywiec brać nie chciał i to że w ogóle coś połapaliśmy to i tak sukces. Pierwszą zdobyczą okazał się sumik metrowy złapany na spinning. Następny w kolejce ustawił się całkiem ładny i zarazem mój pierwszy w życiu treściwy sandacz. Nie będę się na jego temat rozwodził gdyż kotwic utkwiła mu w żołądku Dopiero nad ranem żywce nieco się pobudziły i udało nam sie złapać 2 leszcze płotkę i wzdręgę. Następny podłożył się nam karaś(do końca nie wiem jaki to typ) Po przyjeździe Marcina dorwaliśmy na spinning następnego sumika. Na karasia było kilka ładnych odjazdów w tym jeden zarejestrowany kamerą przez Kasię a jeden przez mojego syna Radka Niestety były to najprawdopodobniej malutkie sumiki po 120 do 140cm i dlatego nie udało się nic wyciągnąć. Nad ranem udało się uratować jednakże honor wyprawy sumem złapanym na spinning który miał 155cm. Nie zważony gdyż obie wagi nawaliły ale to już przeszłość bo kupiłem elektroniczną wagę Sangera do 150kg a na mniejsze okazy do 40kg wagę elektroniczną z Anaconda. Obie już jadą z PL do mnie. W sumie weekend jak zwykle udany bo dzieciaki nieźle się bawiły i każdego dnia przyjeżdżali w odwiedziny jacyś znajomi (niedługo mi do dowodu wbiją adres "nad Sekwaną" ) Pozdrawiam wszystkich. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacek Napisano 22 Sierpnia 2010 Share Napisano 22 Sierpnia 2010 Avallone, graty za sandacza i sumy, choćby nawet mniejsze niż te do których nas przyzwyczaiłeś Ja spędziłem dzisiaj dzień ze znajomymi na Odrze, goniąc głównie za boleniem. Najpierw trafił się taki "podpięćdziesiątak", który wrócił do wody bez fotki i mierzenia. A później po kolei: 58 cm na woblerka: 66 cm na boleniową blaszkę: I wreszcie 72 cm na gumę: Dzień zatem zaliczam do udanych. Żadna z ryb nie ucierpiała, wszystkie wróciły do wody Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pepe17 Napisano 22 Sierpnia 2010 Share Napisano 22 Sierpnia 2010 Gratulacje Jacek pikne bolasy i oczywiście brawa dla Avallone'a Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.