maniu394 Napisano 20 Stycznia 2018 Share Napisano 20 Stycznia 2018 Jutro koło południa chyba się wybiorę. Myślę o okolicach Topacza. Dawno mnie tam nie było, trzeba zobaczyć jak rzeka wygląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gu_miś Napisano 20 Stycznia 2018 Share Napisano 20 Stycznia 2018 Byłem dzisiaj między 13 a 16 w Ślęzy. Pogoda dopisała tylko rybek zabrakło, ale miejscówki na wiosnę obczajone #maniu394 ja byłem w dół od mostu.,woda trochę podniesiona,możesz sprawdzić ten kanał co od zamku idzie, ja tam dzisiaj nie dotarłem, a może tam coś się ciekawego chowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniu394 Napisano 21 Stycznia 2018 Share Napisano 21 Stycznia 2018 Myślałem bardziej o odcinku powyżej Topacza , nie wiem tylko czy będzie mi się chciało tyle iść na piechote. A kanał miałem zamiar już dawno sprawdzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSM Napisano 24 Stycznia 2018 Share Napisano 24 Stycznia 2018 Temperatura wody o stopień w górę. Postanowiłem zerknąć nad rzekę i jakiś ruch był. Dodam sobie 30cm do punktacji: Były jeszcze trzy mniejsze a potem powierzchnią popłynął syf i wszystko ucichło: 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Budek Napisano 24 Stycznia 2018 Share Napisano 24 Stycznia 2018 I ja dzisiaj wyskoczyłem. Coś tam się działo ogólnie 3 okonie w tym jedngo nie mierzylem na oko około 25cm. 2 klenie około 30cm. Wszystkie ryby na 2 cale i 3 gramy. Zdjęcia dwóch największych. Ten 29 więc punktów mi nie dołoży A ten 31 cm więc już lepiej. Pogoda nas rozpieszcza więc trzeba korzystać.😃 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacolan Napisano 24 Stycznia 2018 Share Napisano 24 Stycznia 2018 @Budek ucieka z punktami. A reszta tylko się przygląda? Pogoda dzisiaj była extra na wędkowanie. Szkoda, że nie mogłem za dnia wyskoczyć. Natomiast zrobiłem sobie pierwszy w sezonie nocny wypad(wieczorny). Miejsce ataku wytypowałem już kilka dni temu. Obławiałem trzy miejsca prze dwie godziny. Najpierw wobkami. I nic. Potem gumkami próbowałem. Dalej nic. Już miałem zamiar kończyć i przy delikatnym podbiciu bęc! Dość mocne bęc. Nie bardzo mu się w podbieraku podobało. -/+37cm. Wiem gdzie. Teraz poczekam na cieplejszą noc. Graty dla lidera!!! 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
peekol Napisano 25 Stycznia 2018 Share Napisano 25 Stycznia 2018 Drugie moje wyjście nad Ślęzę w tym sezonie. Oczywiście nocne Ryby nie były zbyt atywne, ale coś tam udało się wydłubać Na początku trafił się klenik trzydziestak Potem długo nic i... fajny strzał Jeszcze portrecik (w mojej łapie ryby jakoś niepozornie wyglądają ) i zarybiamy Odcinek miejski, brania na przynęty prowadzone wzdłuż burt. Głównie woblery, jedno fajne branie miałem też na kajtka, niestety niezacięte. Większego klenia podmieniam w tabeli. Dwa wyjścia i dwie czterdziestki, oby tak dalej 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 26 Stycznia 2018 Share Napisano 26 Stycznia 2018 Dopiero styczeń się kończy a poprzeczka postawiona na maksa. W czwartek zrobiłem obchód odcinka, gdzie jeszcze dwa lata temu mogłem bez większych przeszkód o tej porze łowić. Teraz wygląda tak. Nic tam nie połowiłem. Dzisiaj z mocnym postanowieniem dołowienia punktów pojawiłem się bliżej ujścia. Skubnięć i trąceń nie brakowało. Skończyło się na dwóch klenikach. Będą większe, to wpiszę;) 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joseph Napisano 28 Stycznia 2018 Share Napisano 28 Stycznia 2018 Dzisiaj odcinek miejski przed południem dwa brania - jeden klenik na brzegu - 38 cm - kajtek na główce 3 gr. 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oldBolo Napisano 28 Stycznia 2018 Share Napisano 28 Stycznia 2018 jak na razie widzę że z muchą (do spina) nie mogę nic podskoczyć - dziś trzy dwudziestki na piankowca (korzyść z treningu jest taka, że przynamniej zaczynam trafiać muchą w miejsce które sobie upatrzyłem). P.S. koleś łowiący na przeplywankę (co by mi dodać nieco motywacji) wytaszczyl klenia około 45 cm - stałem obok niego jakies 2 minuty - dłużej wolałem nie stać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
peekol Napisano 29 Stycznia 2018 Share Napisano 29 Stycznia 2018 Wczorajsza niedziela spędzona rodzinnie, więc wieczorem... ruszyłem nad Ślęzę Ryby były aktywne - dużo brań ale delikatne - puknięcia, trącenia, szarpnięcia. Bardzo mocny wiatr nie pomagał :/ momentami trudno było zarzucać, szarpało żyłką i wędziskiem. Mimo to wieczór na plus. Czterdzieści plus Branie bardzo delikatne - przytrzymanie przynęty. Myślałem że wobler zaczepił o zgniłe zielsko, na szczęście lekko zaciąłem Na zdjęciu wyżej widać że ryba zaczepiona 'za skórkę'. Ryba w świetnej kondycji, waleczna. @Joseph - ładny klenik, @oldBolo - po moich ostatnich wyjściach powiedział bym że póki co do powierzchni podnoszą się mniejsze, większe siedzą głębiej. 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaroslav Napisano 29 Stycznia 2018 Share Napisano 29 Stycznia 2018 Ładnie! Już są dwie osoby co mają komplet z rybami ponad 40....będzie ciężko!! U mnie niedziela nawet nawet, z 80pkt by już było, ale jeszcze nic nie wpisuję czekam aż się podniosą te co namierzyłem 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacolan Napisano 29 Stycznia 2018 Share Napisano 29 Stycznia 2018 Ciekawe czy ryby tak podrosły? Czy podrosło doświadczenie u ligowiczów? Bo wydaje się już nie tak trudno o 40cm(klenia). Woda ciepła Ci co mogą być nad wodą to niech będą. Teraz jest dobra okazja by coś ładnego zapiąć. Niestety ja nie mam tej możliwości. A tyle miejsc mam do sprawdzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 29 Stycznia 2018 Share Napisano 29 Stycznia 2018 Dla porównania macie tabelę z poprzedniego sezonu i punkty uzbierane do kwietnia. W tej edycji marcowe okonie nie będą liczone, więc obecne wyniki Budka i Peekola po 123 pkt, już są kosmiczne. 1. Marienty...........32s+0+0=322. jaceen..............39m+40s+42s=1213. Budek...............40s+42s+41s=1234. mefis_75. andrutone6. jacolan..............42s+42s+46s=1307. boseib8. Booryss9. Danek...........39s+38s+36s=11310. Płatek88.......35s+35s+37s=10711. tom@ha12. peekol...........39s+41s+37s=11713. carloss8314. MARCIN8215.DAZ16. Gu_miś............37s+36s+38s=11117. McGregor. 18. PPu88..............37s+34s+39s=11019. Michalv20. Marcinecki........40s+36s+0=7621. jaroslav Natomiast druga część, to tylko Jacolanowi udało się więcej niż 123 uzbierać. 1 . Jacolan 125 pkt 2. Peekol 122 pkt Jaceen 122 pkt 3. Płatek88 111 pkt 4. Danek 98 pkt 5. PPu88 39 pkt 6. Marienty 31 pkt 7. … I jak z tabeli widać mniej osób podjęło walkę z trudnymi warunkami, jakie panują po półroczu. Wniosek jest taki, wpisywać bazę wyjściową, bo później może wam czegoś zabraknąć. Pamiętam jeden sezon z wysokimi stanami rzeki. Dużo czasu nie można było ogarnąć wody. Później zaczął się sezon na szczupaki i sandacze. Ślęza poszła w odstawkę. A tabela na obecną chwilę wygląda tak:) 1. Marienty (arbiter ligi) 2. jaceen...................... 30s/K+38s/K = 68pkt 3. Budek........................41s/O+42s/K+40s/K = 123pkt 4. andrutone 5. peekol.......................40s/K+42s/K+41s/K = 123pkt 6. Chmura 7. Booryss 8. Danek. 9. Płatek88....................27s/K+0+0=27pkt 10. Gu_miś 11. PPu88 12. RSM........................28s/K+32s/K+30s/K = 90pkt 13. Carloss83 14. jacolan....................40s/O+38s/K+37s/K = 115pkt 15. kamil.ruszala 16. Joseph....................38s/K+0+0 = 38 17. jaroslav 18. Gryzon 19. michalvcf 20. Arturoo_Ma 21. OldBolo...................25m/K+0+0 = 25pkt 22. McGregor 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSM Napisano 29 Stycznia 2018 Share Napisano 29 Stycznia 2018 Ja tam nie aspiruję do 120pkt+. Ale muszę przyznać, że styczeń dał mi tu dużo frajdy. Nie mogę przebić się przez pewien wymiar, może nie czuję odpowiednio brań, nie prowadzę odpowiednio przynęt? . Ale mniejsze ryby wyjmowałem po kilka dziennie, co było szczególnie fajne na wyjściach z synem. I jestem przy okazji zaskoczony liczebnością tej młodszej populacji kleni w rzece. Będę bawił się dalej 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 30 Stycznia 2018 Share Napisano 30 Stycznia 2018 Wiało dzisiaj! Odpuściłem miejskie odcinki i wbiłem się w spokojniejsze i zadrzewione rewiry. Na brania nie narzekałem. Pogoda nie pomagała, ale ponad dwadzieścia trąceń, w tym jednego okonia i siedem kleników złowiłem. Przeszedłem około kilometrowy odcinek i łowiłem w każdej dostępnej miejscówce. Wpisując dzisiejszą rybkę przekroczyłbym 100pkt. W styczniu takiego wyniku do tej pory nie osiągnąłem. Do wody leciały "kajtki" i gumki "Cyprysa" na główkach 0,9 - 2g. 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chmura Napisano 30 Stycznia 2018 Share Napisano 30 Stycznia 2018 Odwiedziłem dzisiaj odcinek koło Topacza, początkowo jakieś jedno tracenie wobka. Potem przez dłuższy czas walczyłem z resztkami zielska, aż w końcu poczułem mocny strzał w wobka, zacięcie w tempo i siedzi..... niestety szybko okazało się że mały szczupak taki że okolicy 40 cm. Po krótkiej walce wjechaj w trawę przy brzegu i raczył sam wypiąć😊 Jakieś 10 min później zwijacac tego samego wobka poczułem takie delikatne tracenia jak przy zawadzaniu o podwodne zielsko po drugim dość niepewnie przyciolem. opór i z wody efektownym saltem wyskoczył kolejny zębaty podobnych rozmiarów, walczył dzielnie wywijąc kolejne piruety, w efekcie trzeba było iść dalej😊 kiedy udało mi się w końcu namierzyć kilka niedużych kleni w pierwszym rzucie zostawiłem na drzewie świeżo zwodowanego wobka, a że szkoda mi to było zostawić, bo pracę ma ciekawą to trzeba było zrobić spacer 😛 po 2h zmeczył mnie trochę szum autostrady, a że do zachodu słońca była jeszcze chwila to postanowiłem pojechać w górę rzeki na zwiady😉 dotarłem do Rzeplina, znacznie ciszej woda ciekawie wygląda, mam już miejsce na kolejna wyprawę nad Ślumpe😊 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSM Napisano 31 Stycznia 2018 Share Napisano 31 Stycznia 2018 Znalazłem dzisiaj chwilę i wyskoczyłem nad wodę. Sporo brań, choć bardzo delikatnych. Parę ryb na brzegu. Niestety zapomniałem taśmy mierniczej a trafiła się fajna kluska: Porównałem z dolnikiem i zmierzyłem w domu. Mam pierwszego 40cm 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
peekol Napisano 31 Stycznia 2018 Share Napisano 31 Stycznia 2018 Fajny kleń, gratuluje @RSM! Zapowiadają ochłodzenie, to wczoraj wieczorem wyskoczyłem się dotlenić. Znów sporo puknięć, baaaardzo delikatnych. Tym razem nie zawiodła jesienna bankówka, choć do tabeli ciut zabrakło Branie w zatoczce-zastoisku przy brzegu. RSM ostatnio wspominał o brudnej wodzie w dolnym odcinku Ślęzy. Póki trwa budowa mostu na Żernickiej trzeba się z tym liczyć :/ 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mefis_7 Napisano 1 Lutego 2018 Share Napisano 1 Lutego 2018 O kurde Panowie grubo jedziecie w tym roku !!! Poczytałem Wasze wpisy i stwierdziłem ze czas najwyższy opłacić kartę. Postaram się w tym roku częściej odwiedzać slumpe. Dziś udało mi się wyskoczyć rano na 2h, ( bardzo szybko zleciały). Odcinek mi najbliżej pasujący od stadionu w górę. Trochę czasami deszcz uprzykrzał zabawę ale czego się nie robi .... Sezon rozpoczęty! Dwa klenie będą do tabelki Byłby i trzeci znacznie większy myślę, że coś koło 38-40cm ale skubaniec odpiął się przy samym brzegu. Ten już ładnie kopał po kiju... Okonie nie chciały współpracować, nie wiem gdzie się pochowały. Kajtki ich nie namierzyły ( a próbowałem wszystkich kolorów jakie miałem w pudełku.). Kilerem na klenia w dniu dzisiejszym okazał się "champion". 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSM Napisano 4 Lutego 2018 Share Napisano 4 Lutego 2018 Jutro wyjeżdżam, dlatego postanowiłem wyskoczyć na 2h pożegnalne ze Ślęzą. Zimno i ciemno więc uznałem, że dobrze będzie spróbować coś stacjonarnie koło oświetlonego mostu przy stadionie. Wędka spinningowa bo nie mam innych ale wrzuciłem przelotowo ciężarek, stoper, przypon z fluorocarbonu, haczyk bezzadziorowy 6 i rozrobiłem ciasto z pewnego konkretnego gatunku sera z bułką tartą i pewnymi dodatkami. Branie miałem minutę po zarzuceniu. Spory kleń ale spadł. Rzut w to samo miejsce i branie po trzech minutach. Na brzegu kleń 35cm. Niestety zapomniałem podbieraka i pomiar na trawie. Trochę światła na brzegu i na kolejne brania musiałem poczekać nieco dłużej. Ale pojawił się rozrabiaka 33cm. Kolejnych już nie mierzyłem i nie fotografowałem. Wypuszczałem przy brzegu w wodzie bo te haczyki mega łatwo się odpina. Były jeszcze 3 klenie około 30cm i 3 niewymiarowe. Ilości niezaciętych brań nie zliczę ale sporo. Super zabawę zafundowała mi rzeka 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 5 Lutego 2018 Share Napisano 5 Lutego 2018 Czasami wędkarze patrzą na Ślęzę z politowaniem. Jeżeli ktoś ma smykałkę do ryb, to bywają chwile, że Odra tyle radochy nie da, co ta rzeczka. A haczyki bezzadziorowe o których RMS wspomniałeś, to konsekwentnie zaginam już trzeci sezon. Jeszcze gdzieś się zapodzieje wobler z takim badziewiem, ale to prawdziwy wyjątek. PS W przyszłym sezonie zapis o zadziorach znajdzie się w regulaminie ligi:))) 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSM Napisano 10 Lutego 2018 Share Napisano 10 Lutego 2018 Po nieudanej wędkarsko wyprawie nad Drawę (powodziowy stan rzeki) wróciłem w swoje rejony. Wypad na 2h zaraz po podróży. Rzeka mnie przywitała przyjemnie. Najpierw mały kleń. Chwilę później z tego samego miejsca grubasek 36cm. Po godzinie spacerowania jeszcze jeden 34cm. Wszystkie na brązowego z jasnym brzuchem kiełbia 5cm od Realistic Shad na czeburaszce 1g. Prowadzenie bardzo wolne, brania bardzo delikatne, wręcz ich nie czułem. Wszystkie tuż po zatrzymaniu w trakcie prowadzenia. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSM Napisano 11 Lutego 2018 Share Napisano 11 Lutego 2018 I skoro wieczorem było fajnie to trzeba było spróbować o poranku. Między 6:00 a 8:00 ryby na moim odcinku robią sobie śniadanie. 8:30 nastaje kompletny bezruch. Zaczęło się szybko kleniem 32cm. Jak na panującą temperaturę był niezwykle ruchliwy. Zdjęcie dokładnie w momencie ucieczki - wyskoczył do wody. Potem były kolejne cztery w rozmiarach 25-30cm. Zrobiło się jasno, drobnica na powierzchni przestała się spławiać. I w tym momencie pyknięcie. Zacinam i fajny opór. Po chwili na brzegu kluska 41cm Wszystko na odcinku 200m. Zaczynam zastanawiać się jak ważny dla kleni jest zapach. Wiadomo że kajtki są nasączone, ale ja także zrobiłem aromat do innych gum i mam wrażenie, że poprawia mi wyniki. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oldBolo Napisano 11 Lutego 2018 Share Napisano 11 Lutego 2018 o kurde. Brawo. Moje muchowe treningi każą mi z zazdrością patrzeć na spinningowe kleniki kolegów. Od prawie 3 tygodni żaden nie podniósł się do muchy (próby z mokrą czy streamerem bez efektu - coś nie mogę zasmakować w tych mokrych metodach muchowych) - aby do wiosny (albo do przeprosin ze spiningiem). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.