Skocz do zawartości
tokarex pontony

Jak bylo dzisiaj na rybach?? Pazdziernik 2011.


dziara

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj szybki wypad nad Regalicę i Parnicę. Na Regalicy same pstryki sandacza. 4 sztuki 30 -40 cm wyjęte z wody. Później przejazd na Parnicę i lepsza zabawa z sandałami. Oprócz kilku maluchów 2 około 55 cm. W sumie dobrze spędzone 4 godziny nad wodą :mrgreen:

mvp1984, gdzie taki survival miałeś :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 212
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Ja dzisiaj także troszkę połapałem. Wspólna wyprawa z ojcem i mnóstwo rybek. Sandacz 2 szt 51 i 55 cm. Szczupak 70 cm. Dwa okonie 27 i 29 cm. Po za tym kilkanaście maluchów sandacza do 40 cm i kilka niezaciętych brań.

Piękna pogoda zero wiatru, słoneczko świeciło i rybki także dopisały :mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś kilka godzin na łódce. Ja jedno barnie i szczupaczek 56 cm. Kolega 3 maluchy. Coś się ruszyło po 11 jak zaczęło spadać bardzo wysokie ciśnienie. Koledzy z innych lodek połapali nawet 70-tki wtedy. Choć wczoraj na zawodach na tym jeziorze padły tylko 3 szczupaczki :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie dzisiaj na Warcie od 7.00 do 16.00 dwa marne okonki po 20 cm :sad: Porażka po całości. Zauważyłem że w letnich miesiącach drapieżniki brały dużo lepiej niż teraz jesienią. przeszedłem naprawde spory odcinek rzeki i nie miałem nawet kontaktu ze szczupakiem. W miejscach które do tej pory były rewelacyjne i rzadko kończyłem dzień na zero teraz jest kompletna pustynia. Gdzie ich szukać jak nie w głębokich rynnach? Może to że jest jeszcze sporo drobnicy jest powodem słabych wyników :sad: A może wędkarz do du...? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybrałem się do Obornik Śl. z koszem na grzyby. Dobrze, że wziąłem ze sobą pickera, bo po godzinie było wszystko jasne. Szaleństwa nie było, ale niepowodzenie w lesie wynagrodziły mi dość dobrze biorące klenie. http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=211946#211946

Obrazek Obrazek

kolego gdzie łowiles,jestem z trzebnicy kolo obornik i tu za bardzo nie mam gdzie jechac,tylko barycz mi zostala no i odra ale na odrze miasto trupow nic sie nie dzieje:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Placek, rz. Widawa w Świniarach.

Odra jednak żyje, drapieżniki ładnie żerowały, tylko u mnie często te większe wygrywają. Poniedziałek znowu był takim dniem a właściwie już był zmrok. Branie było na woblera prowadzonego za przelewem prostopadle do nurtu. Moment dekoncentracji i zostało tylko wspomnienie o rybie być może życia :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pawcio_bra

@jaceen

Nie jesteś sam jeśli chodzi, że to mogła być ryba życia, ja również wczoraj straciłem ładnego szczupca na żywca z gruntu. Od godziny 7 aż do 12 biała ryba kompletnie nic nie brała choć zanęciłem prawie całe wiadro zanęty, udało się złapać jedną płotkę na spławik jakieś 30cm więc powędrowała jako żywiec :) Żywcówkę postawiłem w miejscu gdzie nęciłem i długo czekać na branie nie musiałem. Szkoda, że zamiast kotwiczki miałem hak typowo dorszowaty tak bym miał większą szansę na wyciągnięcie swojej życiówki, z tego jak go widziałem oceniam go na jakieś 5-6kg szczupca. Cóż jak nie wczoraj to może jutro :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie pech również nie opuszcza. Dzisiaj miałem tylko jedno branie, ale za to takie, na które czeka się cały sezon! Szczupak uderzył na 10cm-go Fatty'ego, już w momencie kiedy przynęta wpadła do wody. Kijek wygiął się mocno, hamulec oddał trochę żyłki przy dwóch szarpnięciach ryby, ta po chwili odjechała w prawo i najnormalniej w świecie się spięła.. Później nie miałem nawet domniemania brania... i wróciłem do domu na tarczy. Najgorsze jest jednak to, że spotkany po drodze spinningista, twierdził, że złowił dzisiaj 11 niedużych sandaczy i jedną "trójkę"...

W czwartek rewanż!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No koledzy powiem wam ze mnie deprecha złapała dwie zasiadki na zywca na lowisku gdzie wczesniej byly super wyniki,przez dwa dni ani brania,a bylem po 6-7 godzin:(w gazetach pisza ze to najlepsza pora na drapieznika a tu dupa,o co chodzi?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pawcio_bra

Placek

Racja to jest dobra pora na zębate. Tak jak pisałem wyżej, że u mnie też6h na żywca i nic. Między czasie na spławik(przepływanka) na białego złowiłem 3 boleniki po 10-15cm i dwa kleniki małe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.