Skocz do zawartości
tokarex pontony

Ranking

  1. Marienty

    Marienty

    Moderator Grand Prix haczyk.pl


    • Punkty

      5

    • Liczba zawartości

      1 534


  2. jaceen

    jaceen

    Redaktor


    • Punkty

      4

    • Liczba zawartości

      5 303


  3. ESSOX

    ESSOX

    Użytkownik


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      1 741


  4. buszmen

    buszmen

    Użytkownik


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      587


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 10.07.2016 uwzględniając wszystkie działy

  1. Nie wiem jakim cudem ale wczoraj po 21 udało mi się wyrwać na 3h zapolować na nocnego klenia. Miałem 3 brania. Jedną rybkę wyjąłem, jedno branie i jedna rybka po ładnej ale krótkiej walce się wypięła. Nie wiem co to było ale wzięło nietypowo, że środka wody. Wrażenie trochę takie jakbym coś za kapotę ciągnął. Wszystko na żabkę dorado. Przynęty typowo powierzchniowe zupełnie ignorowane. Do zobaczenia nad wodą!
    5 punktów
  2. A po co śledzić. Wodery i wlazł do wody. Poniżej 100cm na wskaźniku w Marszowicach i można brodzić. Powtórka z Bystrzycy. Kilkanaście kleni złowionych w większości na piankowego żuka. Największy miał 44cm. Ciężko dzisiaj było. Ryby pochowane i nie dawały znać o sobie. Szedłem początkowo z nurtem i robiłem rozpoznanie na powrotną drogę. Na dzień dobry wyszedł do mnie sum. Oceniam go na 150cm. Był ode mnie około 4m i dość długo myszkował. Zdążyłem zrobić zdjęcia. Ta ciemna pręga, to wąsaty. Kolejną dużą rybą, był kleń. Wypłynął z rynny i kilka chwil mogłem go obserwować. Mógł mieć 60cm! Godzinę młóciłem miejscówkę i postanowiłem wracając powtórzyć, ale z piankowym żukiem. Tak zrobiłem. Rzucałem od ogona i po kilkunastu rzutach, pod zwisającym konarem widzę wyjście dużej ryby i piekielne uderzenie. Niestety, chyba nietrafione, bo nie poczułem nic na kiju. W innym miejscu, taki około 50cm wychodził kilka razy do przynęty i już, już, wydawało się, że capnie żuczka i w ostatnim momencie rezygnował. Kilka zdjęć z wyprawy.
    4 punkty
  3. U mnie rzeka mocno zarośnięta ,tak że i z kajaka nie ma jak rzucać
    2 punkty
  4. Rzadko ostatnio zaglądam nad Ślęzę, a ostatnich wypadów nad Ślęzę nie mogę zaliczyć do udanych :/ Drobnica jedynie, albo całkowite nic. A jak już miałem fajne branie to ryba odpłynęła z woblerem Wczoraj pod wieczór wybrałem się na inny odcinek, z nastawieniem na okonia, szczupaka może. Gum nic nie chciało gryźć, ale woblerki owszem Miałem sporo brań kiedy robiło się szaro, w tym dwa faaaajne uderzenia niestety nie wcięte. W ostatnich chwilach wieczornej szarówki skusiłem klenika średniaczka na 4cm wobler prowadzony powoli wzdłuż burty. Dopisuje do tabeli 34pkt. Po zmroku brania zanikły, ze dwa puknięcia tylko miałem. I podobnie jak w zeszłym roku w nabrzeżnej trawie napotkałem sympatycznego świecącego robaczka Pozdrawiam wszystkich odwiedzających Ślęzę!
    2 punkty
  5. Szkoda kijka a atak adrenaliny do zawału mógłby doprowadzić
    1 punkt
  6. Sumy nie chcą brać, więc postanowiłem porzucać za szczupaki. Coś tam się działo ale szału nie było. 3 krótkie i na koniec trochę większy, 59cm. Miałem jednego ładnego na kiju, ale po paru sekundach spadł :/
    1 punkt
  7. Lekki zestaw, wahadłóweczki RoBo i dużo zabawy.
    1 punkt
  8. Witam wszystkich.Wczoraj tj. w piątek 08.lipca złowiłem na maczówkę 8szt. leszczyków 32 do 40cm. Przynętą była pinka.
    1 punkt
  9. Jak tu się nie pochwalić
    1 punkt
  10. Witam chciałem się z Wami podzielić podwodnymi nagraniami, które wykonałem w jeziorze solińskim.
    1 punkt
  11. Czy każdą rybę którą złowisz tak panierujesz w śmieciach ? Pal licho jeśli pójdzie do gara , ale nie wyobrażam sobie wpuścić jej w takim stanie do wody. Widzę że nie masz szacunku do ryby jak do przeciwnika z którym walczysz. Szkoda.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.