
Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 23.03.2017 uwzględniając wszystkie działy
-
@Budek - Fajny kawałek Ślęzy nam pokazałeś i jeszcze punkty! Co za rozpusta! Byłem dzisiaj dobrze przygotowany na wyniki. Tym razem nie udało się. Choć kręcić wynik od 120 w górę nie łatwo Miałem kilka rybek na kiju. W tym jedna ścinka i fajny spadzik i to on zapowiadał dobry wynik. Myślałem, że zaczep. Po chwili widzę jednak głowę i gąsiora wyskoczyła z wody. Tyle z walki W sumie dwa kleniki na brzegu i trzy okonie. Kleniowi jak i jednemu okoniowi brakło 2cm żeby mi podnieść wynik. Choć w wodzie wyglądał na pewną czterdziechę! Złowiony na: Kajtek po spotkaniu z okoniem. Ale i taki daje ryby. Nie wyrzucajcie takich Drugi klenio na moją gasieniorę; Pozdrawiam! W przyszłym tygodniu znowu się odezwę Pss..Przyznać się kto w Szukalicach zostawił na drzewie wobka poniżej mostu?9 punktów
-
A wiec dzisiaj i ja byłem😁 Odcinek przydomowy postanowiłem zobaczyć czy jakaś nowa rybka napłynęła do dołka 😜 Wiec w dołku pusto ale branie ze środka rzeki przy drugim podbiciu zaowocowało okoniem 😁28cm kolejne punkty. Zostawilem swoje miejscówki i poszedłem dalej i...😛Tego nie mierzyłem zdjęcie i do wody. Pózniej odpuściłem już kajtki i przesiadłem sie na wobki bo klenie pięknie zbierały jak sie zrobiła szarówka. Zdjęć nie robiłem bo narazie słodka tajemnica gdzie, napewno nie jest łatwo lasek w komorowicach to pikuś 😂 . Widzę w oddali jak cos tłustego zebrało z powierzchni wiec do wody leci smużak wypuszczam go w pobliże miejsca oczkowania i...😨Gdzie jest mój smużak zacinam i tyle, ryby niedało sie zatrzymać hamulec przykręcony do maximum wytrzymałości żyłki a rybcia dalej płynie w górę rzeki jak by nic jej nie blokowało 😱😱😱po jakiś 15m sie wypięła a ja postanowiłem usiąść i obserwować wodę. Powiem tak dziadek kleń był z babcią i całym domem starości 🤣😱. Postanowiłem odpuścić i przyjechać innym razem ale z plecionką 😎8 punktów
-
wojtyna51 w ogólno widocznym poście to tajemnica:) Duzo się nachodziłem i wymarzłem żeby je namierzyć Dziś powtórka to samo miejsce i wyniki dużo lepsze Na samym początku żarłoczna płoć, moj nowy PB :):) A puzniej juz klenie Oraz najwiekszy dzisiejszego dnia: Chyba przez te ryby mnie z pracy wkoncu wyrzuca.. ciągnie nad wodę tak bardzo ze nic nie zatrzyma...:) We wtorek miałem jakiegoś wielkiego ale po chwili spadł W weekend go dorwe! Kto mnie zna to wie ale dla reszty: video-1490290168.mp45 punktów
-
4 punkty
-
4 punkty
-
Ze względu ze dzisiaj praca zaplanowana daleko od domu ale drogą wzdłuż Ślęzy postanowiłem zrobić pare fotek naszej rzeczki dalej od wrocka ten ciek wodny nazywa sie Ślęza ma około 1,5mte dwie fotki to jakieś 61 km od Wrocka dwa zdjęcia to jakoś 50od km Wrocławia a kolejne dwa około 40 km. Wracając do domu postanowiłem odwiedzić komorowice bo oczywiście wędka pojechała ze mną do pracy 😎 Wkoncu pierwsza rybka na własny wyrób nie mierzylem tego okonka. Fotka i do wody kolejny na kajtka po mierzeniu 23cm po przeliczeniu kilka punktów doda 😁 Pozniej postanowiłem skoczyć na szukalice i tam trafiłem pięknego szczupaka co prawda go nie wyciągnąłem ale na oko około 65cm.3 punkty
-
Okoń 28cm =40 Podmieniam 35 na 40 1. Marienty 2. jaceen..............38s+40s+42s=120 3. Budek...............40s+42s+41s=123 4. mefis_7 5. andrutone 6. jacolan..............42s+40s+39s=121 7. boseib 8. Booryss 9. Danek...........39s+36s+36s=111 10. Płatek88 11. tom@ha 12. peekol...........39s+29s+37s=105 13. carloss83 14. MARCIN82 15.DAZ 16. Gu_miś............37s+0+0=37 17. McGregor. 18. PPu88 19. Michalv 20. Marcinecki........40s+36s+0=76 21. jaroslav Oddawaj żółtą koszulkę😎Obiecywałem w styczniu i złapałem KRÓLA😋1 punkt
-
Wczoraj po raz trzeci w tym miesiącu, byliśmy w czwórkę na ulubionej komercji. Wędkowaliśmy od ok 8 rano do 15:00, brat i kumpel tradycyjnie spinning a ja i kumpela spławiczek i grunt. Na spina wyniki kiepskie, za to karpie całkiem fajnie już żerują. Kumpela łowiła tylko na jedną wędkę tj maczówkę, prawie z marszu złowiła dwa karpie ok 40 cm na rosówkę a później było już słabiej kilka brań ale nic więcej nie wyjęte. Natomiast ja przez te 7 godzin wyholowałem 6 karpi od 1-3 kg / 35-50 cm, brań miałem ok 15 w tym około 5 spinek i kilka dziwnych brań nie do zacięcia. Łowiłem na metodę, znowu na jednej wędce dumbells pop up ananas, a na drugiej dumbells o zapachu skorupiaków, 5 karpii skusiło się na ananaska a jeden tylko na śmierdziela. Co dziwne złowiłem też pstrąga tęczowego na metodę z tym właśnie śmierdziuchem Poniżej kilka fotek z wypadu :1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@peekol-Gratuluję ostro już ruszasz do przodu! A, te Twoje wypady zawsze budzą mój niepokój, ale i jeszcze bardziej motywują Moje przeczucia nie myliły mnie dzisiaj w pracy. Jak to wcześniej pisałem. W przerwie śniadaniowej też można coś trafić. Co prawda to już była pora obiadowa. miałem zaledwie 1,15h. Oj działo się! Ryby bardzo aktywne. Nawet nie takie płochliwe. Okonie po powierzchni ganiały. Klenie zbierały. Na całej długości i szerokości rzeki. Ryby stały w szybkiej wodzie i w wolniejszej głębszej też się działo. Czas mnie gonił fot. z dzieciny przyrody tym razem nie będzie. Wrzucę za to coś z ichtiologi .... .....pierwszy siadł z wachlarza uderzenie było ze środka koryta w moją zieloną zeszłoroczną gąsieniorę 25mm lekko dociążoną śrucinką. Uderzenie bardzo mocne. Drugiego trafiłem sposobem, który już na stałe wprowadziłem przy łowieniu kleni..... Kto chce spróbować to czytać Rzut pod prąd. Chwilkę czekam. Jak gumka opadnie z 10-15cm to prowadzę równiutko z uciągiem wody. Dodam, że szczytówka nisko przy wodzie. I od czasu do czasu delikatnie podbijam kajtka. Ale nie do góry. tylko wzdłuż powierzchni wody i w kierunku tzw. z prądem. Bardzo często tak mi się udaje oszukać klenie i nie tylko. Na Ślęzie łowię tak cały rok(oprócz ryżowiska) No chyba, że miejscówka na to pozwala Dzisiaj mi wyskoczyły z wody jeszcze dwa okonie mleczne. Pozdrawiam! Czuję, że dzisiaj ktoś do pieca dołoży! Dzień wskazuje na super brania. Zmiana planów atakuję w czwartek Pozdrawiam i połamania!1 punkt
-
21,03,2016 pierwszy dzien wiosny😁 Pobudka o 5 kawa i ogień. Nad wodę dojechałem jeszcze jak było ciemnawo wiec usiadłem, obserwowałem i nasłuchiwałem. Po rybie ani widu ani słychu sama drobnica. 6 rano cos zaczęło sie dziać, drobnica ucieka na prawo i lewo nagle ogromny plusk 😱 Wiec czołgam sie w wypatrzone miejsce, rzucam do wody kajtki, wobki, Jigi i obrotówki i nic a co 5 min gejzer wody. 7 idę dalej myśle na powrocie ją capnę do 9 bez kontaktu z rybą a do roboty trzeba lecieć więc rzut rozpaczy pod drugi brzeg i jest nie duży ale cieszy 30cm 😁 I jadę do pracy. Godz 14 już po robocie a mam 2 godz wolnego co by tu robić 🤔Odwiedziłem poranną miejscówkę z myślą o porządnym oblowieniu dwóch dołków. 2"kajtek główka 2gr rzut za dołek i wciągam przynętę po mału do dołka, jestem w połowie stoku, podbicie i bardzo mocne szarpnięcie😳 SIEDZI!!! Wiem ze to okoń i wiem ze będzie ładny...😁29cm adrenaliny. Rzucam jeszcze 15 min i nic zmiana miejscówki na drugi dołek. Taka sama taktyka rzut za dołek i delikatnymi podbiciami do dołka i czuje puk, puk pudło 👿 I kolejnych kilka rzutów nic zmiana koloru ten sam ciężar główki branie identyczne jak poprzednie w połowie stoku czuje ze będzie większy😬I jest 30!!! Po tej rybie spakowałem kija i z uśmiechem do autka 😎Obie rybki w dobrej kondycji pływają dalej oby za rok w pierwszy dzień wiosny pamiętały o mnie 😂1 punkt
-
Wczoraj nocny wypad z @carloss83. Odcinek miejski, woda po opadach podniesiona i mocno trącona ale temperatura pod 8st dawała nadzieję na brania. Obławialismy moje standardowe miejscówki ale nic się nie działo, choć drobnica była ktywna. Carloss (niestety) koło 11 musiał się zwinąć, a ja postanowiłem przenieść się na wolniejszy odcinek rzeki. Musiałem się nakombinować ze sposobem prowadzenia przynęty, ale wypracowane triki nie zawodzą Miałem kilka brań, w tym dwa porządne targnięcia. Na brzegu zameldował się najpierw grubiutki maluszek - jak widać ryby siedziały w zeszłorocznym zielsku. Maluszek ale też cieszy bo znów na duszka - swojaka Natomiast w ostatnim rzucie przy samej burcie przyładował taki koleżka Na zdjęciu nie widać ale był pozbawiony górnej wargi. Wygląda na to że już drugi raz się z nim spotkałem! Miejsce to samo, poniżej fot z jesieni1 punkt
-
1 punkt