Skocz do zawartości
tokarex pontony

Ranking

  1. wasyl1968

    wasyl1968

    Użytkownik


    • Punkty

      6

    • Liczba zawartości

      1 111


  2. Gofer

    Gofer

    Użytkownik


    • Punkty

      5

    • Liczba zawartości

      979


  3. zajac222

    zajac222

    Użytkownik


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      886


  4. jaceen

    jaceen

    Redaktor


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      5 357


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 03.09.2017 uwzględniając wszystkie działy

  1. dzisiaj przed szóstą melduję się na Rędzinie z nastawieniem na szczupaka , drugi rzut i melduje się nawet fajny okoń ( na woblera) dobra moja jest nieźle , przez następne dwie godziny jeszcze dwa okonie , mam dość przewiało mnie jak cholera zawijam się i jadę na mój kanał, przynamniej trochę cieplej w okularach widzę jak grasuje boleń ( dupa zimna szczupaka nie zobaczę) zaczynam od woblerów a potem wszystko po kolei co miałem w torbie przez dwie godziny bez brania w końcu zakładam wirujący ogonek - no i się zaczęło , dobre 40 szt. wyciągnąłem dużo spadów (za sztywny kij pod szczupaka) nawet mały szczupak się trafił , zrobiłem eksperyment , ten sam rozmiar inny deseń brak brań zakładam właściwy i od razu branie wielkością nie powalały ale zabawa przednia 😁 p.s. nad kanałem żywej duszy nawet z psami nie było . na końcu przynęta dnia
    6 punktów
  2. Czasem jeszcze coś tam zlowie Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    5 punktów
  3. Dziś rezygnacja z wędkowania , zamieniłem się w łazęgę leśnego , jakaś godzinka wystarczyła aby uzbierać wiaderko
    2 punkty
  4. U mnie też dwa dni z okoniami w tle. W sobotę było dobrze. Dwie godziny intensywnego łowienia i sporo rybek się przewinęło. Łowiłem na odcinkach miejskich. W niedzielę zmiana miejsca. Już tak dobrze nie było. Startuję późnym popołudniem i na początek dla zachęty kilka złowiłem. Ale dalej, już tylko gorzej. Przed zmierzchem jeszcze coś się działo. W porównaniu do soboty, to jednak klapa. łowiłem wyłącznie na robale kolegi cyprys19. Wielkość przynęty 6cm. Mam ochotę z tymi gumkami wybrać się jutro za Wrocław.
    1 punkt
  5. Zaczynaj jak najwcześniej , jeżeli Ci się nie powiedzie w tym roku to do przyszłego sezonu pogłębisz swoją wiedzę w teorii co się przyda w przyszłym roku w praktyce . Daleka droga przed tobą , dużo czytania , jeszcze więcej kupowania . Swego czasu gdy ustawiałem się na karpie robiliśmy z szwagrem kulki własnej produkcji , z porcji ciasta wychodziło około 1000 kulek i mogliśmy sobie pozwolić na trochę grubsze sypanie zanęty , karpiarstwo wtedy dopiero wchodziło na nasz rynek . Ta metoda połowu potrzebuje cierpliwości , czasu i spokoju , powodzenia
    1 punkt
  6. Miałem taki kołowrotek na początku i dawał radę, a troche ryb wyciągnął. Wrzesień jest świetnym miesiącem na karpia wiec śmiało zaczynaj. Nawet z minimum sprzętu. Jakieś sygnalizatory, dwie karpiówki, mata i zobaczysz, czy się wkręcisz. Można kupić używany sprzęt w idealnym stanie za bardzo dobre pieniądze. Pisz priv to pomogę.
    1 punkt
  7. coś tam zaczynak kumać z tego muszkarstwa - dzis 19 kleni na Odrze (max 31 cm) - małe ale fajne popołudnie. Głównie małe żuki im pasowały - ważne były wyraźne nogi w przynecie
    1 punkt
  8. wczoraj udało się na chwilę zawitać nad Wisłę i nawet coś złowic
    1 punkt
  9. Kilka króciaków ostatnimi czasy przerzuciłem zanim trafił się taki do zdjęcia.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.