Skocz do zawartości
Dragon

Ranking

  1. Marienty

    Marienty

    Moderator Grand Prix haczyk.pl


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      1 555


  2. wernicjusz

    wernicjusz

    Użytkownik


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      901


  3. jacolan

    jacolan

    Użytkownik


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      1 172


  4. moczykij

    moczykij

    Użytkownik


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      575


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 03.10.2017 uwzględniając wszystkie działy

  1. Ryby jak to ryby ... ... ale grzyby to w tym roku tak dopisały, że masakra jakaś. Kilka ostatnich dni września i początek października to jakoś hardkorowo przebiegło: To tak aby nie zaśmiecać wątku . Pozwoliłem sobie dodać tych kilka zdjęć grzybków (mam nadzieję, że Tomek się nie obrazisz) w temacie o rybkach gdyż przytrafiło mi się coś o czym tylko słyszałem z opowiadań starszych osób. Legendy krążyły o takich znaleziskach: ... i nie jest to żaden fotomontaż - od razu uprzedzam jakiś konkluzje
    2 punkty
  2. Ja dzisiaj zaliczyłem szybki wypad 19-22. Kilka brań. Dwie rybki wyjęte, jedna spinka czegoś niedużego. Na zdjęciu ten większy na rapalkę. Równe 40. Drobnica kręci się przy brzegu. Woda jak najbardziej nadaje się do łowienia.
    2 punkty
  3. Ja byłem W niedzielę rano zobaczyłem mapkę, którą podlinkował jeden z kolegów i pomyślałem, że podjadę i zobaczę jak łowią "haczykowcy". Co prawda plan był, by łowić od świtu, a ja dotarłem koło południa. Pod wspomnianym mostem nie widziałem aut, więc ruszyłem brzegiem. Prawdę mówiąc to nie bardzo wiedziałem kogo mam szukać, bo przecież nikogo z Was nie znam, kilka twarzy widziałem tylko na zdjęciach Po jakimś czasie doszedłem do wniosku, że spotkanie musiało być zaplanowane na drugim brzegu - tam widziałem ognisko i kilku spinningistów rozrzuconych na sporym odcinku rzeki, podczas gdy na moim brzegu spotkałem tylko jednego grunciarza. Woda fajna, lekko trącona, widać po brzegach, że jeszcze niedawno była ze 2 metry wyższa. Parę rybek udało mi się przechytrzyć mimo, że jak wcześniej wspomniałem łowiłem we wczesnych godzinach popołudniowych. Wszystkie rybki oszukane lekkim kijem. Cięższym nie zwojowałem kompletnie nic. Poniżej kilka fotek i najchodliwsze gumki, a raczej to co z nich zostało, choć nie ukrywam, że im niżej było słońce, tym lepiej radziły sobie gumki w bardziej przygaszonych kolorkach.
    2 punkty
  4. Łowienie w nocy jest jak oglądanie samemu horroru. Nigdy nie wiesz kiedy coś/ktoś p.........li!!! I nie wiadomo kiedy ta chwila nastąpi. Dobrze być na nią gotowym:) Ale bardziej mnie ucieszył mój ulubiony gatunek:)))) Drugi raz wyrównane PB. Kto mnie dzisiaj utrzyma w domu???
    2 punkty
  5. Też mam Rapalę, ale łowiłem na swojaka;) Za dnia kilka trąceń i małe okonie się czepiały. Miało być bardziej boleniowo. Tylko jeden wyszedł do woba i tyle. Jeszcze przed deszczem dwa krótkie sandacze ściągnąłem. Mniejszy i miarowy stykacz.
    1 punkt
  6. I jeszcze jedna zajawka z Ebro
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.