Skocz do zawartości
Dragon

Ranking

  1. peekol

    peekol

    Użytkownik


    • Punkty

      9

    • Liczba zawartości

      539


  2. jaceen

    jaceen

    Redaktor


    • Punkty

      8

    • Liczba zawartości

      5 357


  3. michalvcf

    michalvcf

    Moderator


    • Punkty

      4

    • Liczba zawartości

      709


  4. Odys80

    Odys80

    Użytkownik


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      362


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 22.01.2018 uwzględniając wszystkie działy

  1. @Goliat, @jaceen postaram się pokazać jak to robię krok po kroku przy okazji malowania kolejnych przynęt. Najlepiej było by nagrać film, ale marne szanse że mi wyjdzie Może spróbuje, ale dopiero po feriach. Co do markerów to używam ProMarker (firma Winsor&Newton, wcześniej Letraset). Tymczasem pokażę jeszcze kilka wymalowanych tą techniką. Najprostsze malowanie - rysunek ołówkiem na podkładzie, potem w okonku markerem nałożony jeden odcień zielonego i czerwone akcenty, w płoteczce jedynie pasek boczny i trochę drobnego brokatu. Mały 5cm jerk okoń - folia alu na to markerami kolor, paski, akcenty - kilka warstw. Pstrągowe kiełbiki 5 i 7 cm, rysunek ołówkiem na to markery w kilku warstwach i kolorach, trochę perły i brokatu Ten zły to pierwszy zrobiony tą techniką 3,5cm będzie kosił klenie jak zły Uklejka 5cm - delikatny rysunek ołówkiem, niebieski marker na grzbiet, akcenty i perełka. I na koniec już w tradycyjnym malowaniu pijawko-kijanka, która chyba gościła w tym wątku, ale udało mi się zrobić fajne zdjęcie
    9 punktów
  2. Peekol, gdyby miało się coś powtórzyć, to nie szkodzi. Dobrych pomysłów nigdy za dużo. Markery jakie? Zresztą, wszystkiego dowiemy się niebawem?:) U mnie zbieg okoliczności. Ktoś z forum wspominał o ważkach. Miałem coś na ukończeniu;) to wyciągnę na światło dzienne.
    7 punktów
  3. „Zimowy rekonesans rzeki Izera na nartach biegowych” - Jedziesz na narty do Jakuszyc w niedzielę? - Spytała żona -Chyba nie, w sobotę jadę posznurować, pewnie będę ledwo żywy -No jak chcesz….. Eh, trzeba z drugą połówką trochę pobyć, a przecież w pobliżu jest odcinek muchowy Izery ! - Wiesz co jednak pojadę – z radością oznajmiłem układając sobie w głowie plan wyprawy nad Izerę. Około 10 rano przyjechaliśmy na Polane Jakuszycką. Błyskawicznie wypakowałem narty. Po krótkiej przymusowej sesji zdjęciowej oznajmiłem, że jadę nad Izerę i spotykamy się w Orlu na gorącej herbacie. Ruszyłem w kierunku Rozdroża pod Cicha Równią, tłumy ludzi jak zwykle o tej porze roku, biegłem co sił w nogach, żeby tylko być z dala od nich. Dalej Skierowałem się w stronę schroniska Orle, które było po drodze nad Izerę. Około 1000m od schroniska jest przejście graniczne, którędy przepływa rzeka i jest tam mostek z którego to właśnie chciałem obserwować wodę i okolicę. Po drodze mijam mniejsze ciurki. Zbliżając się do granicy, przy szlaku wypatrzyłem rzekę i szybciutko zboczyłem z trasy aby się jej przyjrzeć. Widok był przepiękny. Biały puch okalał okolice a rzeka sobie po prostu płynęła, otoczona wspaniałym lasem. Dno jest koloru torfowisk, których jest pełno w okolicy . Po krótkiej przerwie na sesję fotograficzną dotarłem na granicę, gdzie zrobiłem kilka ciekawych zdjęć. Patrząc z góry na rzekę, oczami wyobraźni widzę siebie na kamieniu z muchówka w ręku, holującego pstrąga koloru „torfowiska” . Oczywiście chciałem wypatrzeć ryby i spoglądałem w dół dobre 5 minut Odwiedziłem jeszcze pepików z południa. Pierwsza zagraniczna wycieczka w 2018 roku zaliczona jeszcze kilka fotek Izery a to PSR Izery Zafascynowany widokami postanawiam udać się w dół rzeki. Biegnę około 2km, gdzie jest dużo otwartej przestrzeni. To dobre miejsce na suchą i mokrą muszkę. "W drodze nad Izerę " Można zabrać ze sobą rodzinę i skierować ich na ścieżkę edukacyjną, a w tym czasie spróbować swoich sił ze sznurem. Zachwycony tą urokliwą rzeczką, wracam do schroniska Orle, gdzie po dobrze wykonanej pracy, pozwalam sobie na złocisty napój albo dwa...bo była długa kolejka Wyjazd bardzo udany, aktywnie spędziłem czas . Odwiedzę to miejsce latem i nie po okazałe pstrągi tylko na kolejną muchową przygodę w znakomitej scenerii. trochę statystyk: ja 18km w nogach, żonka ponad 32....trochę wstyd zjedzone 6 kabanosów, duża kostka czekolady, 3 kawałki własnoręcznie przez żonę zrobionego bloku - takie ciasto - @tom@ha jadł więc może się wypowiedzieć wypite dwa trunki złociste, tu pokonałem żonę a to mapka do wglądu
    3 punkty
  4. Kolejny spacer "na sucho", tym razem jakieś 30km od Wrocławia. Ta rzeka coraz bardziej mnie fascynuje, aż boję się pojechać tam z kijem, bo ewentualne rozczarowanie może być tym bardziej bolesne .
    3 punkty
  5. ICzolem, dla uzupelnienia napisze, że piekne miejsca odkryliśmy, a pogoda specjalnie dla nas była. I filmik dla Padawana Pozdrawiam domatorów 😎
    2 punkty
  6. Okoń - liga 2018 Haczyk.pl Zasada jest bardzo prosta. - Łowimy cały sezon (spinning, mucha) i do rywalizacji będziemy liczyć 10 okoni (suma zgłoszonych ryb w centymetrach). - Możliwość wymiany po dołowieniu większej ryby. - Minimum zgłoszenia, to okoń 25cm. - Ryby złowione w marcu nie będą zaliczane do punktacji (uwzględniamy przerwę na tarło). - Weryfikacja długości ryby na podstawie zdjęcia z miarą. - Będą dwa osobne wątki. Jeden ze zdjęciami i komentarzami , drugi z tabelą i wynikami wpisywanymi przez uczestników na zasadzie (uzupełnij-kopiuj-wklej). - W dobrym tonie będzie podanie kilku informacji (osobny wątek) o okolicznościach połowu. Rodzaj łowiska (rzeka, staw, jezioro), metoda, przynęta, jakim sprzętem, itp. - Ryby złowione w styczniu można zgłosić do końca lutego. W kolejne miesiące zgłaszamy na bieżąco, do 3 dni od połowu powinno wystarczyć. - Rywalizacja na zasadach koleżeńskich i z zasadą złów i wypuść. Temat ma na celu zachęcić do poznawania i doskonalenia umiejętności łowienia konkretnego gatunku. W razie jakiś wątpliwości będę podejmował ostateczną decyzję informując w głównym wątku. LISTA UCZESTNIKÓW 1. jaceen ... 2. ...
    1 punkt
  7. Kapitalne wobki. Naprawdę pierwsza klasa. Powiedz, po nałożeniu markerów, przed maczaniem w poliuretanie dajesz warstwę jakiegoś akrylu bezbarwnego, żeby nie spłynęło? Czy masz raczej takie markery, które nie spływają? Bo ja porzuciłem wykańczanie markerami szczegółów w jerkach. Ciągle coś mi spływało, często nawet pod warstwą ochronną akrylu.
    1 punkt
  8. piękne wobki😊 już na pierwszy rzut oka widać, że mają swój charakter😉
    1 punkt
  9. 1 punkt
  10. A grunciarze i spławikowcy siedzą na ławce rezerwowych?
    1 punkt
  11. Niestety nie.. wręcz odwrotnie.. http://www.24jgora.pl/artykul,22063 Za to wczoraj na brzegu znalazłem 10 zł to już bliżej garnca
    1 punkt
  12. Dzięki Jaceen za zproszenie. Jak mówiłem tak i się zapisuję 1. jaceen ... 2.Budek..29+30+0+0+0+0+0+0+0+0=59pkt 3. Gryzon 4. Marienty 5. Booseib 28+0+0+0+0+0+0+0+0+0=28pkt 6 Płatek88..... 7. Michalvcf 8. Kepes53 9. jaroslav 10. Don Gucak 11.jacolan 30+25+0+0+0+0+0+0+0+0=55pkt 12. Gu_Miś 13. Danek.... 14. cinek146 15. Marex 16. sylwekt 17. Carloss83
    1 punkt
  13. @jaceen, jakby temat wypalił to bramkarza już mamy Polecam się @Odys80, dzięki Twojej relacji przeżyłem małe dejavu i w piątek pędzę z rodzinką na spacer
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.