Skocz do zawartości
tokarex pontony

Ranking

  1. peekol

    peekol

    Użytkownik


    • Punkty

      4

    • Liczba zawartości

      539


  2. KrzysiekG

    KrzysiekG

    Użytkownik


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      841


  3. Budek

    Budek

    Zwycięzca Street Fishing Poland Grand Prix 2018


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      1 100


  4. oldBolo

    oldBolo

    Użytkownik


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      489


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 15.03.2018 uwzględniając wszystkie działy

  1. Wczoraj wieczorem wybrałem się sprawdzić czy coś się dzieje nad naszą rzeczką. No i działo się! Pierwsza miejscówka, kilka rzutów i trafia się fajny średniaczek. Kolejna miejscówka, parę puknięć. Przesuwam się w dół rzeki, obławiam rynnę wzdłuż burty i pozostałości kołków umacniających brzeg. Posyłam 4cm Sendala za kępę zgniłych traw i prowadzę go skrajem zastoiska. Zatrzymuję wobler i... bummmm! Ryba mocno walczy, z trudem ląduje ją na brzegu. Jest gruba i odpasiona, miara pokazuje że dorzucę punkty do tabeli Fotki i ryba wraca do wody. Potem doławiam jeszcze jednego średniaka, mam kilka delikatniejszych brań. W pewnym momencie wyraźnie spada temperatura i brania się kończą. Wracam z bananem na twarzy W domu sprawdzam zdjęcia i... okazało się że namieszałem coś w ustawieniach aparatu i uwieczniłem jedynie takie okrojone coś Tak więc punktów w lidze nie będzie, ale będzie KONKURS! Kto zgadnie ile cm miał ten kleń wygra woblerka Propozycje przyjmuje do końca niedzieli 18 marca, każdy* może udzielić jednej odpowiedzi. *) no prawie każdy - wygadałem się dzisiaj koledze @RSM więc zostaje wykluczony sorki Rysiu... Woblerek oczywiście mojej roboty, 3cm tonący, praca drobna. Powinien się sprawdzić na wiosennych kleniach, jaziach, okoniach
    4 punkty
  2. Essox pracują jeszcze lepiej Niech Ci służą i oby dawały rekordowe rybki
    2 punkty
  3. Witam Wszystkich, Mam pytanie raczej nietypowe, ale wierzę, że wspomożecie radą. Choć nie jestem wędkarzem ale pływakiem to pytanie dotyczy wędkarskiego sprzętu więc pozwalam sobie je tutaj zadać Pływam w wodach otwartych (jeziora, rzeki) i w ramach mojego tegorocznego wyzwania mam zamiar przepłynąć Wisłę w jej dolnym odcinku od jeziora Goczałkowickiego do Krakowa (ok. 110 km). Nad moim bezpieczeństwem będzie czuwał ratownik/przewodnik w kajaku, ale jest w zasadzie tylko jedno zagrożenie, które istotnie mnie martwi. Otóż przeprowadzony w ubiegłym roku rekonesans trasy kajakiem ujawnił sporo niepożądanych przeszkód w postaci wbitych prętów, bloków kamiennych, części samochodowych itp. (niespodzianki te występują szczególnie w pierwszych 40km trasy, bo później rozpoczyna się oficjalnie szlak żeglugowy Wisły). Jeśli taka niespodzianka będzie wystawała nad wodę to dojrzy ją moja obstawa, a zapewne i ja, więc nie problem, ale jeśli będzie pół metra pod wodą to kajakarz nad nią przepłynie a ja się nadzieję, czego oczywiście wolałbym uniknąć. Szukając rozwiązania problemu zainteresowałem się tematem echosond wędkarskich i tu właśnie moje pytanie do Was czy taki sprzęt jest na tyle precyzyjny, że bez problemu i bez zwłoki wykryje takie przeszkody znajdujące się pod wodą (wystarczy od lustra wody do 1m w głąb)? Wyobrażam sobie to tak, że echosonda zamontowana jest do kajaka, który płynie kilka metrów przede mną. Jeśli pojawi się niepokojąca przeszkoda na wyświetlaczu to ratownik z kajaka gwizdkiem da mi sygnał ostrzegawczy. Żeby ta metoda się sprawdziła to echosonda poza tym, że musi wykryć przeszkodę to musi to zrobić bardzo szybko, bo będę miał około 2s czasu na reakcję. Czy ten sprzęt da radę, co o tym sądzicie? Oglądałem testy video np. Garmin Fishfinder 350c i podgląd na wyświetlaczu wygląda bardzo obiecująco, ale chciałbym poznać opinię kogoś kto korzysta z echosond na co dzień. Dodam, że mam na myśli echosondy, których cena mieści się w granicach rozsądku (idealnie by było do 1000zł), a nie jakieś kosmiczne bajery PS. Wybaczcie, że śmiecę Wam na forum, ale nie chcę pytać bezpośrednio sprzedawców/producentów, bo mogą nie być obiektywni, więc forum wędkarskie wydaje mi się najlepszym do tego miejscem. Za wszelkie rady i uwagi szczerze dziękuję.
    1 punkt
  4. Nie powiem żeby jakoś łatwo dla mnie było złowić klenia - chyba z 4-5 razy próbowałem wieczorem zanim się udało - brania mega delikane (zimowe) - jedno z 3-4 udało się zaciąć - znowu o mało nie zszedłem o kiju. 38 cm do tabelki.
    1 punkt
  5. Przywitanie, chwila rozmowy i wykluczenie z konkursu Przynajmniej będę wiedział kto wygrał przed ogłoszeniem wyników. Po twoim odejściu peekol, 10 niezaciętych brań. Mega frustracja dzisiaj.
    1 punkt
  6. Metoda połowu klasyczny opad 3 gr i 2 cale kolory naturalne dużą rolę odgrywał fluorocarbon próbowałem bez i padaka. I tak jak myślałem kilka dni i po braniach dzisiaj rano przed pracą 2h i tylko jeden 😔skończyło się. Po pracy postanowiłem podskoczyć koło domu na...😜 i 12 szt 30+ trafiłem i kilka mniejszych brania atomowe z opadu kolega ktory ze mna jeździ śmiał się że nie trzeba patrzeć na szczytówkę. Zdjęć nie będzie bo ich po prostu w marcu okoniom nie robię jak trafię 40cm i więcej będzie fota. Idą mrozy więc tydzień przerwy ciekawe czy wytrzymam.😆 Około godz 17 okonie zaczęły atakować drobnice z powierzchni kumpel jak to zobaczył to zaczął się zastanawiać jaki mamy dzień i miesiąc 😂 po czym założył małego poppera i ...😲😲😲🤤 Więc szukajcie a znajdziecie a jak się wytrą to napiszę gdzie łowiłem 😋
    1 punkt
  7. Witam. Dzisiaj z kolega bylliśmy na nysie pierwszy raz w tym roku za kleniem i jaziem. Woda mętna tak jak kolega wyżej mówi. Dzięń możemy zaliczyć do bardzo udanych. W godzinach popołudniowych udało się złapać 3 klenie i ok 10 okoni. Z czego jeden kleń mierzył 50 cm. Nowa życiówka Łapaliśmy na odcinku Kamieńca Ząbkowickiego
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.