Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 25.12.2018 uwzględniając wszystkie działy
-
3 punkty
-
Patrząc na buszmena otoczonego zimowym krajobrazem,moja wyobraźnia szaleje😉Centrum kraju to nadal głęboka jesień,deszcz + wiatr,czasem przymrozek...Z drugiej strony nie mogę narzekać bo to otwiera furtkę na swobodne spiningowanie w starorzeczach.Dzisiaj kolejny wypad i doskonalenie umiejętności drop-shota,na tą chwilę ta metoda całkowicie mną zawładnęła😁Czas szybko ucieka, a i zacinający deszcz nie przeszkadza😉Dziś i wczoraj sporo okoni od maluszków do 32cm,w rzece nawet sandacze śmiało walą w "dropa" ale póki co przed wymiarowe.3 punkty
-
Grudzień zaczął się trudną i wymagającą pogodą dla wędkarzy. Dzisiaj dość ciepło i około 14:00 melduję się z synem nad wodą. Plan był prosty - zimowa płoć. Koszyczki 20g, skrętka, przypon 70cm 0,09mm, haczyk nr18, pinka i zanęta bardzo uboga w towar. Pogoda szybko zmieniła się, gdy słońce zaczęło zachodzić. Silny wiatr i przenikliwy ziąb, ale było warto postać. Zaczęło się spokojnie, krąpie skubały pinkę w łowisku. Następnie pojawiły się płocie. Mocne brania i silne, spore ryby stanowiły wyzwanie dla mojego syna, który nie mógł przyzwyczaić sie do cieniutkiego zestawu. Delikatność, spokój i opanowanie pozwoliły mu po chwili cieszyć się śliczną płocią. 32cm czyli brąz dla juniora Ja też miałem sporo zabawy i pierwszy raz w rzyciu holowałem płoć ponad 30cm 36cm - moja życiówka i jednocześnie brązowy medal Super wyjście, bo udana realizacja planu zawsze cieszy bardziej niż przypadkowe trafienie fajnej ryby.2 punkty
-
2 punkty
-
Wesołych świąt dla wędkarzy z okolic Wrocławia ślę z Krainy Wielkich Jezior Mazurskich 😁2 punkty
-
2 punkty
-
Jakieś 100km niżej podobnie,z tym że kilka godzin później wszystko wróciło do normy...😉 Wczoraj szybki wypad z "drop-em",okonie zastrajkowały i nawet jaskółki wyjęte gdzieś z dna pudełka nie były wstanie skusić żadnego pasiaka.Tańczenie przynętami okoniowymi po kilka minut w miejscu sprowokowało dla odmiany trzy zębate koleżanki,dwie w okolicach 60cm i jedna raczej bez wymiaru.Wszystkie z grubymi brzuszkami,więc pewnie przyszłe potomstwo rozwija się prawidłowo🤤Swoją drogą już dawno nie widziałem drapieżników tak oblepionych przez pijawki,można wnioskować iż dłuższy czas pozostawały nie aktywne.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Dzisiaj bez zdjęć. Ryby były, wymiaru brak. Ale była sympatyczna rozmowa z synem. Woda zamarznięta cieniutko, udeżył główką jigową i przebił się przez lód. - tata, pomożesz mi zaraz, bo będę miał szczupaka i nie wiem jak przez lód go wyciągnę? - jasne synu - rzuciłem z przymróżeniem oka. - jest, chodź pomóż!1 punkt
-
W niedziele Odra w godzinach 9.30-12. Efekty przeszły wszystkie oczekiwania. Na brzegu zameldowało się 6 leszczy w rozmiarze 50-60 cm i 4 płocie od ok 30 do 37 cm. Dodatkowo 2 ryby poszły z haczykiem ( przypon 0,10). Brania na środku Odry , niektóre bardzo gwałtowne , aż szkoda było jechać do domu. Za tydzień powtórka, już nie mogę się doczekać.1 punkt
-
1 punkt