Masz rację, temat jest o koronawirusie. Uważam, że każdy powinien słuchać innych... twierdzisz, że ja tego nie robię?
Z nudów wklepałem w google hasło "koronawirus śmiertelność". Wyniki? Zapewne nie muszę ci robić przeklejek typu "koronawirus a grypa - co gorsze?", lub "Ponad 99 proc. ofiar śmiertelnych koronawirusa we Włoszech miało inne choroby" bo zapewne już wszystko na ten temat wiesz. Uważam, że specjalnie wytworzono rodzaj psychozy niewspółmiernie dużej dopowagi sytuacji.
I masz rację, ufam swojej odporności jeśli chodzi o koronawirusa, tym bardziej, że jak zapewne wiesz znakomita większość zakażonych ma bardzo słabe objawy. W sumie początkowo nie różni się on od zwykłej grypy.
Zgodzę się natomiast z sugestiami, że wychodząc do ludzi mogę ich niepostrzeżenie zarażać. Tu biję się w pierś.