Skocz do zawartości
tokarex pontony

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 30.05.2020 uwzględniając wszystkie działy

  1. Dzisiaj dwie godzinki na Ślęzy.;-) Warunki ciężkie, ale coś tam się udało wydłubać. Największy z dzisiaj 36 cm;-) woblerki płytko schodzące.
    3 punkty
  2. Wczoraj miejski Wisłok od 17 do 21. Woda podeszczowa podwyższona o jakieś pól metra, ale nie taka tragiczna , już się oczyszcza. Przez 3 godziny martwa woda , nic się nie chlapnęło nawet , nie widziałem oznak aktywności ryb, nawet ukleja nie zaoczkowała. Różne gumeczki, woblerki, wahadełka i wirówki i zero reakcji. Po 20 kilka razy pogoniły bolenie więc biorę drugą wędkę uzbrojoną pod bolenia. Wobler to 10 cm i 10 gramowy plastikowy chińczyk. Nie zanurza się wcale, idzie po powierzchni, nie robi zakosów jak "wtd" i nie plumka jak popper. Ja go prowadzę krótkimi skokami i przerwa na 1-2 sekundy pomiędzy pociągnięciami. W 20 minut 3 brania w tym jedno obstawiał bym klenia jednak . Mniejszy boleń 53 cm przy zalanych trawach pod brzegiem , większy 70 cm w dołku na zalanej kamienistej rafie . Oba zasygnalizowały wcześniej swoją obecność w tych miejscach . Nie miałem jeszcze bolka z 7 z przodu więc wygląda na to że to PB Nie było szalonych odjazdów ani gwałtownych zrywów , raczej pewność siebie i majestat wielkiej ryby . W pewnym momencie stanął sobie po prostu w silnym nurcie przy tej podwyższonej wodzie i stał z minutę jak bym nie wiedział że tam nic nie ma to bym obstawiał że w zaczepy wlazł. Nie dał się ruszyć z miejsca. Żyłka 0.16 to ja też nie szarżowałem za bardzo. Karczycho takie że nie dałem rady objąć i wyjąć z wody
    2 punkty
  3. Dzisiaj fajny dzień kleniowy - 26 ryb z tego 5ięć szt powyżej 40 cm (max 44 cm) - jak na mnie to mega wynik. 40tka na muchę to u mnie rzadkość a dziś kilka sztuk 40+ oraz sporo ładnych z przedziału 32-39.
    1 punkt
  4. uff, już światełko w tunelu widzę jeszcze trafi się jakiś dłuższy wolny weekend to może próbne pływanie by sie udało zrobić
    1 punkt
  5. Był ktoś dzisiaj koło południa na Widawie w swiniarach ? Widziałem dwóch spiningistów, miałem chwilę , wyczailem stadko tylko nie wiem czego ? okonie ? Krasne ? małe klenie ? brania tylko na mikro jigi nie do zacięcia , widać było ataki bolenia ? wiatr wszystko psuł , wodą mała i bardzo przejrzysta
    1 punkt
  6. Dzisiaj rano 5 okoni. Tylko jeden poprawiał mój wynik w tabeli. 24cm na keitecha 2'
    1 punkt
  7. W drugim dniu poszukiwania okoni potwierdziło się, co napisałem. U mnie brań z opadu nie było. Jedynie szczupaczek się zameldował. Nad wodą byłem przed 17:00 i przez pierwszą godzinę gumki z opadu nie działały. Zmieniłem miejsce i przesunąłem się o jakieś 200 m. Głębsza woda i więcej zielska. Praktycznie wszystkie brania były podczas prowadzenia w toni. Tempo dość szybkie. Dwa okonie złowiłem na gumkę pozbawioną ogonka. To może być sygnał, że gumki bez pracy będą równie skuteczne. Część brań była w pierwszym momencie ściągania. Po kilku obrotach następował atak. Wyglądało, że żerowały w górnej partii wody. Miałem nadzieję, że w końcu doczekam się powierzchniowej pogoni za narybkiem. I nie pomyliłem się, bo przed samym zmierzchem, okonie kilka razy stadnie zaganiały rybki. Miałem przy sobie popperka i "pieska", to gdy tylko dawały pierwszy sygnał, zmieniałem błyskawicznie na poppera i podrzucałem w ich rejony polowania. Udało się w ten sposób złowić pierwsze w tym sezonie rybki na poppery. Cztery okonie i szczupaczka. W całej wyprawie zaliczyłem trochę więcej rybek niż poprzedniego dnia. Piętnaście okoni i dwa szczupaczki, w tym kilka brań zepsutych. W dalszym ciągu barierą jest u mnie przekroczenie 25 cm. W użyciu były gumki 2" na główkach 2-3 g. Dodatkowo popper i powierzchniowy wobler "wtd". Dalej katuję wędkę BIXLITE 214/2-11 g z plecionką 0,08 na kołowrotku Ryobi Ecusima 1000.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.