Zamiar był taki, że wędkarz w przypadku takiej samej ilości punktów, bez wnikania ile, w jakie dni i jaką metodą, przekraczając próg 150 pkt jako pierwszy, miałby przywilej być notowany wyżej. Chyba prościej jednak będzie wziąć pod takie rozważanie większego klenia. Przy tej samej sumie punktów wygrywa ten z większą rybą. Nie mamy tego uściślonego w regulaminie. Przy rywalizacji w kleniach możemy się z tym zetknąć. Spodziewam się walki o centymetry i dobrze mieć wcześniej sprawę wyjaśnioną. Ta zasada dotyczyłaby każdego miejsca w tabeli. W przypadku, a nie można tego wykluczyć, że dwóch/trzech z nas będzie posiadaczami trzech podobnych ryb, w końcowym rozrachunku podzieli jedno miejsce. RSM, każda z podanych propozycji jest ciekawa, tylko kto będzie tego pilnował i odnotowywał?:) W każdym razie w Twoim i moim przypadku propozycja bonusu za największą rybę jest zawarta.