Skocz do zawartości
tokarex pontony

Ranking

  1. Marienty

    Marienty

    Moderator Grand Prix haczyk.pl


    • Punkty

      4

    • Liczba zawartości

      1 556


  2. oldBolo

    oldBolo

    Użytkownik


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      489


  3. Elast93

    Elast93

    Użytkownik


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      2 857


  4. RSM

    RSM

    Użytkownik


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      1 094


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 01.01.2022 uwzględniając wszystkie działy

  1. Uparłem się, żeby na koniec sezonu zapolować jeszcze na sandacza. Sobota - warunki ciężkie. Moje ulubione miejscówki skute lodem więc wybrałem się na miejskie bulwary - tam, gdzie sandaczowego brania jeszcze nie uświadczyłem i... nic się nie zmieniło 😎 Niedziela - Sylwester. Jak co roku, sezon zamykam właśnie tego dnia. We Wrocławiu 15°C, więc lód nikł w oczach. Wybrałem się z kolegą na ulubioną miejscówkę. Przynęta standardowo - mrożona martwa rybka. Szczęście się uśmiechnęło i udało mi się zamknąć sezon miłym akcentem.
    4 punkty
  2. U mnie na zakończenie sezonu był wypad na Wisłę jako że wody stojące były skute lodem.. Ostatni wypad zaliczyłem 29 grudnia w godzinach 10-14:30, wędkowałem z wujkiem. Wspólnymi siłami wyjęliśmy chyba ze trzydzieści leszczy w rozmiarze +- 30 - 50 cm. Jeden zestaw był też zarzucony na martwą rybkę, ale nie doczekaliśmy się żadnego brania drapieżnika.. Wrzucam pamiątkowe foto jednego z leszczy : PS. Jutro z samego rana robię pierwszy wypad w nowym sezonie
    1 punkt
  3. Wędkarsko rok udany. Moja galeria dokładnie obrazuje większość wypraw. Poprawa wyniku w GP pozwala mi nieśmiało wierzyć w większe umiejętności, choć zaliczyłem porażki w gatunkach takich jak jazie i okonie. Kilka ulubionych wspomnień: Plecak, wędka, prosty zestaw i podbierak. Czyli zimowe poszukiwania kleni w centrum miasta. Klimatyczne łowienie o świcie, przed pracą. Uwielbiam. Nocka bez ogrzewania przy ujemnych temperaturach w kwietniu i wczesno wiosenne karpie. Ten gatunek był naszym głównym celem w tym roku. Poszukiwaliśmy osobnika 20kg, mimo że nie byliśmy w stanie zorganizować wyprawy na łowisko, na którym szanse na takie okazy są większe. Wspólne wypady z młodym pokoleniem wędkarzy. Rekord karpia 19kg Nie mieliśmy okazji pojechać na łowisko z jesiotrami gigantami, ale na tej wyprawie wiedzieliśmy, że w zbiorniku żyje już bardziej wyrośnięty osobnik. Udało się go poznać. Pierwsze w życiu brzany. Wypady rodzinne. Wycieczki w malownicze obszary. Bardzo mało spinningu w tym roku i obiecuję poprawę w 2022. Brakuje mi też zimowych płoci. Grudzień tym razem nie pozwolił mi na radość z wędkarstwa. Szybki start w poszukiwaniu karpi wiosną, odciągnął moją uwagę od jazi i kleni. W 2022 nie dopuszczę do tego. Życzę wam wszystkiego dobrego w nowym roku. 2021r. nauczył mnie, że najcenniejszą wartością jakiej mogę Wam życzyć jest zdrowie dla Was i waszych bliskich.
    1 punkt
  4. U mnie rok był dobry, w tym życiówka lipienia (48 cm) i pstrąga tęczowego (57 cm). Co prawda lokalnie coś słabo mi szło – ilościowo miałem zaledwie połowę kleni z tego co w poprzednich latach. Przeszkadzało: zimna wiosna, zarośnięta Ślęza, dziwne lato, sporo wyjazdów. Każda z małych dolnośląskich rzeczek na której łowiłem klenie/pstrągi wypadła w tym roku gorzej niż w poprzednich latach. Odra była nieczęsto odwiedzana ale jakieś skromne bolki i sandałki wpadły (dla zasady). Miałem więcej wolnego czasu w tym roku i trochę pojeździłem po Polsce (po OSach Dunajec, SAN, Wisła) i po zagranicy (Szwecja, Niemcy) tam fajne rybki były (niedużo ale trafiały się duże). W Polsce pstrąg potokowy (max 50) i kleń (max 50, 51). Dwie zagraniczne metrówki szczupaka (100 i 106). Poprawiło się technicznie moje muchowanie (technicznie oberwałem po garbie nie raz i trzeba się doszkalać było), w końcu (na jesień późną) zmierzyłem się z nimfą i coś tam zrozumiałem z tej techniki i złapałem nimfowych kilkadziesiąt rybek. W przyszłym roku może pogoda lepiej dopisze to lokalnych kleni więcej na muchę połowię. Będą eż wyjazdy po Polsce i do Szwecji/Słowacji/Niemczech – padną fajne rybki i będzie rekreacja ruchowa nad wodą (oby tylko jakieś zdarzenia losowe się nie zwaliły na głowę).
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.