Skocz do zawartości
tokarex pontony

Ranking

  1. jaceen

    jaceen

    Redaktor


    • Punkty

      5

    • Liczba zawartości

      5 357


  2. suchi

    suchi

    Użytkownik


    • Punkty

      4

    • Liczba zawartości

      201


  3. Elast93

    Elast93

    Użytkownik


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      2 857


  4. ESSOX

    ESSOX

    Użytkownik


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      1 761


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 25.02.2022 uwzględniając wszystkie działy

  1. Ze Ślęzą jest tak, że spory odcinek mieści się w granicach miasta. Jest zmeliorowany i w dzień, miejscami, ludzi więcej spaceruje i biega, niż na jakiejś znanej promenadzie nadmorskiej:) Oczywiście trochę przesadziłem, ale coś podobnego można zaobserwować. Z tego względu w dzień łowienie jest bardzo trudne. Aby mieć trochę spokoju, to lepiej przyczaić się o świcie lub w nocy. Jak masz chrapkę na nocne podchody, to można spróbować gdzieś w pobliżu domostw, o ile warunki pozwolą. To musisz sam ocenić. W czwartek była powtórka. Nad wodą byłem po osiemnastej. Było już ciemno. Miałem być do północy, ale po 21:00 zerwał się silny i zimny wiatr. Wytrzymałem do 22:00. Na 3,5 godz. łowienia miałem dwa brania i jednego klenika na brzegu. Wielkością podobny do poprzednich +/- 30 cm. Myślałem, że wrócę o kiju, ale zdradził swoje miejsce. W drugim rzucie zagryzł Instyncta4:)
    4 punkty
  2. W moich terenach niestety brak takich miejsc. Jedynie niewielkie rozlewisko na tej rzeczce. Tutaj nikogo poza wędkarzem się nie spotka. Czarnoziem z obok rzeki kopanego starorzecza czy jakiegoś kanału.
    2 punkty
  3. Też mam podobną małą rzeczkę jak wasza Ślęza. Na nocne łowienie jednak w tą dzicz brak mi odwagi samemu się wybrać.
    2 punkty
  4. U mnie dzisiaj cały dzień nad wodą.. Wędkowałem od 07:10 do 17:30 Najpierw do około 12 spiningowałem za okoniami, ale zaliczyłem tylko 3 szczupaczki i 4 zdjęcia gumy z haka.. Później przeniosłem się na inny zbiornik wziąłem matchówkę pinkę i zacząłem łowić płocie.. Myślę że zaliczyłem do zmroku jakieś 150 ryb może więcej, płocie rozmiarowo do 23cm ale trafiłem też kilka wzdręg w tym jedną 30 cm Wrzucam jedno pamiątkowe foto :
    2 punkty
  5. Takie sobie malizny od lokalnego rękodzielnika
    1 punkt
  6. Mam takie chwile, że zostawiłbym Odrę, Bystrzycę, Widawę, czy Oławę i cały sezon poświęciłbym Ślęzie. Może kiedyś tak postąpię?:) Prognoza pogody przewidywała w końcu osłabienie wiatru, to postanowiłem przed szesnastą wybrać się na ślumpę. Będę miał jakieś półtorej godziny łowienia za dnia, a gdy pogoda pozwoli, to miałem jeszcze zostać i zapolować na nocnego klenia. Za dnia miałem trzy delikatne przytrzymania na wobler Pixel3. Poziom rzeki był fajny. Jednak z każdym rokiem koryto bardziej zarasta. Teraz jest moment, że jeszcze można sobie pozwolić na woblerowe wypady. W nocy też. W lecie będzie można o tym zapomnieć. Przeszedłem odcinek od pętli na Oporowie do Osiedla Między Parkami. Miałem znowu kilka bardzo delikatnych skubnięć. Szczęśliwie dwa z nich udało się wyczekać, bo jakiś nerwowy byłem i po każdym sygnale na wędce zbyt szybko reagowałem. Obydwa kleniki w rozmiarze około 30 cm wzięły na Instyncta4 prowadzonego tuż przy burcie i w bardzo wolnym tempie. Pierwszy o godz. 18:52, drugi o 19:46. Pierwsze nocne klenie w bieżącym sezonie zaliczone;) 👊
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.