Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 11.01.2023 uwzględniając wszystkie działy
-
Gratulacje wszystkim Ja dzisiaj zaliczyłem dopiero drugi wypad nad wodę w tym roku ( poprzedni był kiepski bo złowiłem tylko ok 20 cm okonka i kilka szczupaczków na keitechy 2'). Wędkowałem od około 7 rano do prawie 15 więc prawie cały dzień.. Zabrałem ze sobą lekki spining, matchówkę oraz pickera, najpierw do około 8:30 spiningowałem za pasiastymi których udało mi się złowić tym razem 4 szt 20-26 cm . Kolejne godziny poświęciłem już płociom, rybki do ok 13 brały bardzo dobrze, przerzuciłem ich myślę w granicach +-150 szt. Większość jednak była w rozmiarze 10-20 cm, tylko kilka miało powyżej 20 cm ( max 26 cm). Za to tuż przed 13:00 trafiłem miłego bonusa na spławik, po emocjonującym kilku minutowym holu na delikatnym zestawie wyholowałem pierwszego w tym roku karpia 47 cm Wrzucam pamiątkowe zdjęcie największego okonia i karpia z dzisiejszego wypadu : W planach na następny wypad, raczej spining na lekko w poszukiwaniu większych okoni.. No chyba że znowu będzie jakiś ciepły dzień z niewielkim wiatrem to wtedy spławika c.d.6 punktów
-
Po okoniach Olka trzeba mocno się starać, by blamażu nie było. Elast93 nie odpuści Dolnoślązakom:) Trzeba temu jakoś zaradzić. Bardzo udany dzień. Byłem na łowisku po 11:00. Zanim ręka się wprawiła do mikro przynęt i po kolejnej kontroli ( trzecia w tym sezonie, dwie na Osobowicach, jedna na Kowalach) minęła godzina. O 12:02 mam w końcu coś do tabeli. Do tego momentu największe okonie miały +/- 20 cm. Łowiłem na silikonowe wormy, na skracane rippery keitech, Tanty i na gumkę Blaze Micro Whale. Ta gumeczka ma naprawdę coś w sobie, bo okonie bardzo ją lubią. Kupiłbym tego więcej, ale widzę w Internecie tylko wersję 52 mm. Moje były w rozmiarze 40 mm. Została mi tylko jedna sztuka. Chyba i tak zamówię. Odniosłem wrażenie, że w rywalizacji z Tantą miała niewielką przewagę. To już drugi raz przy tak dużej ilości brań dało się to zauważyć. A brań miałem sporo. Samych ryb na brzegu było ponad 50 szt. Największe zmierzyłem i w ten sposób mogę wypełnić swoją rubrykę w tabeli. Trzy z tych okoni będzie mi trudno wymienić w dalszej części sezonu. Takie są realia i moje umiejętności;) Łowiłem wędką do 7 g z przynętami na jigach 1 - 1,5 g. Czym bliżej do zmierzchu, to trafiałem większe pasiaki. Zwieńczeniem wyprawy był okoń 30,5 cm. Mocno poobijany przez kormorany. Twardziel, nie dał się💪 Wklejam okonie, które polecą do tabeli. Kolejność według czasu złowienia (24 - 23 - 24,5 - 22,5 - 26 - 26 - 24,5 - 30,5) PS Pamiętajcie, żeby potwierdzać swoje zgłoszenia w wątku z tabelą. Sytuacja będzie bardziej klarowna.2 punkty
-
Ehh niektórzy to mają farta do okoni, kilku znajomych z moich okolic ma już na koncie nawet powyżej 10 szt 30+ w styczniu.. Ja dzisiaj wydłubałem dwa 25 i 26 cm na kajtka 2' + czeburashka 2 gramy, Zbiornik PZW. Proszę o dopisanie2 punkty
-
W niedzielę zabralem Olka na prywatną wodę.Na miejscu byliśmy przed świtem.Olo poszedł łowić a ja pojechałem na polowanie.Od świtu zasypywał mnie zdjęciami fajnych okoni i zacząłem żałować,że wybrałem las a nie ryby.Olo złowił kilkadziesiąt okoni z tego 23szt 30+i miał 3 ryby 40+, których nie wyjął.Najwiecej dużych ryb zlowił na 10cm robala od Lunkera.Ryby oczywiście nie są do tabeli.2 punkty
-
Proszę o dopisanie 24-23-24,5-22,5-26-26-24,5-30,5. Dziękuję:) PS Elast93 zgłaszał jeszcze swoje 25 i 26cm.1 punkt
-
W poniedziałek była powtórka. Sprzęt ten sam, tylko zmieniłem wodę. W nogach wyszło ponad 8 km i powiem szczerze, że po dwóch godzinach byłem wręcz pewien, że tylko na spacerze się skończy. Na ostatnie minuty tej marszruty mam dwa brania z "podłogi" na tantę. Ponad 8 km marszu, 5 godzin łowienia, dwa brania. i drugi ...cm?;)1 punkt
-
U mnie otwarcie sezonu pod kątem okoni. Wybrałem stojącą wodę i zabrałem ze sobą spinning Favorite Balance 213/2-7g z kołowrotkiem Ryobi Ecusima 1000 i nawiniętą plecionką Sunline Siglon 10 lb. Przynętami w 90% były Tanty 1,5" z główką 1,5 g i przycięte rippery Keitech 2" z główką 2 g. Łowiłem od 8:00 do 11:30. Na brzegu wylądowało około 30 okoni. Rozmiar daleko od oczekiwań. Kilka sztuk z tego towarzystwa przekroczyło ledwo 20 cm. W dobie tegorocznych przepisów w moim okręgu była to dobra wprawka. Ręka powoli zaczęła się przyzwyczajać do nowego i już, tak mi się wydaje, zaczynam chwytać, o co chodzi z tymi przynętami.1 punkt