A ja próbuję swoich sił w odmianie XUL. Zakupiłem dwu-trzy centymetrowe imitacje larw wszelakich, zszedłem z plecionką do 0.2 i fluo 0.12mm do tego obciążenie 0.5g i dłubie sobie. Przy takim łowieniu nie da się uniknąć mikro i małych okoni, małe bolenie i kleniki też są bardzo łase na takie kąski ale to na czym mi zależało to płocie i w końcu udało mi się namierzyć ich stadko. Brań było mnóstwo i tylko brak refleksu, silny wiatr i najpewniej za mały haczyk sprawiły, że na brzegu wylądowało tylko kilka. Niedawono ustanowiłem swoje PB w tym gatunku i tym razem udało mi się pobić o 1 cm. Wszystkie rybki skusiły się na 2cm Jętke z FishBay.