W piątek było nastawienie na okonie. W sklepie pojawiły się w końcu gumki Westin Shad Teez Slim 5 cm w kolorze, który przynosił mi największe okonie. Kupiłem kilka sztuk i pojechałem na kanał Odry. Kolejny raz potwierdziły swoją skuteczność. Okoni nie było dużo. Skupiałem się na dokładnym łowieniu. Gumkę uzbroiłem jigiem 1 g, co dało mi możliwość łowienie wolnym jednostajnym tempem i czasami uatrakcyjniałem lekkim szarpnięciem szczytówką. Największe dwa okonie sfotografowałem. Jeden był blisko trzydziestki, drugiego należało zmierzyć, bo wyraźnie przekraczał znacznik na wędce. 34 cm szczęścia leci do tabeli:)