Skocz do zawartości
Dragon

Ranking

  1. tomek1

    tomek1

    Administrator


    • Punkty

      4

    • Liczba zawartości

      10 657


  2. jaceen

    jaceen

    Redaktor


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      5 357


  3. Marienty

    Marienty

    Moderator Grand Prix haczyk.pl


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      1 554


  4. wasyl1968

    wasyl1968

    Użytkownik


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      1 111


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 01.09.2023 uwzględniając wszystkie działy

  1. Noc z soboty na niedzielę znów nad rzeką. Wieczór przynosi m.in. moją największą jak do tej pory świnkę 46 cm (choć jak patrzę na zdjęcie to zacząłem się zastanawiać, czy to jednak nie certa lub lekka domieszka innego gatunku?) Złota godzina brzanowa znów przynosi ładną rybę. Przed północą nadciąga burza. Nie ryzykuję, zwijam kije i idę spać do auta. Ranek przynosi już inne warunki, ochłodzenie, i mocno podniesiona woda. Łowię sporo leszczy, wielkiego krąpia 40 cm i kilka niedużych brzan. W południe odpuszczam, wysoka woda niosąca patyki skutecznie utrudnia łowienie. Teraz przerwa na ciepłe morze.
    2 punkty
  2. Zdrowia! Mam nadzieję, że szybko wrócisz do łowienia, bo nastawiłem się na ostrą walkę w GP.;)
    1 punkt
  3. Zaczynamy. Lista zamknęła się na trzynastu zawodnikach. Żeby nie było niedomówień, to w kilku zdaniach nakreślę zasady, które będą obowiązywać. Główna i w zasadzie wyczerpująca, to rywalizacja powinna odbywać się na uczciwym podejściu. Jednak jakieś konkrety powinny się pojawić. I tak: 1. 1. Dopisujemy do swojej rubryki trzy największe sandacze i suma ich długości decyduje o zwycięstwie. 2 W celu weryfikacji proszę o zdjęcie ryby z miarą. Gdyby ktoś zapomniał miarki, to zdjęcie przy np. wędce i później drugie z pomiarem wędki z miejscem zaznaczenia. 3 Uwzględniamy ryby złowione metodami spinningowymi. Rywalizacja na żywej rybie, to znaczy, złowione i wypuszczone. 4 Jak zwykle osobną, taką naturalną wędkarską rywalizacją jest złowienie największego sandacza. Przy remisie będzie decydował o kolejności w tabeli. Mocnego przygięcia:)
    1 punkt
  4. Jak by ktoś się wybierał na ryby w " moje " rejony to niech ma na względzie że od dzisiaj do niedzieli na polach osobowickich k. mostu kolejowego same szatany 😱😜 Siekiera festiwal , jest głośno ( dziki rezydujące na 1 barkach mają przerąbane 🤪 ) bardzo dobrze wszystko słyszę w chałupie
    1 punkt
  5. W ubiegłą sobotę zasiadka na rzece. Upał ogromny, nawet późnym popołudniem, ale przed wieczorem zaczynają się brania. Najpierw meldują się świnki. Około 21 branie na czerwone robaki, opór duży, ale walka dziwna, więc to nie brzana. Przy brzegu okazuje się, że to gruby sandacz 73 cm Haczyk zapięty w pysku. W nocy niewiele się dzieje, więc nad ranem zwijam kije i drzemka. Od świtu zaczyna się dziać. Wreszcie pojawiają się brzany. Łącznie do południa łowię 9 sztuk, największe 62 i 60 cm. Najgrubsza niestety się spięła. Oprócz brzan trafiają się inne ryby, świnki, leszcze, jazie. Ogólnie bardzo dobry wyjazd mimo dużego uciągu. W tygodniu dwa wyjazdy, ale bez wielkich efektów, ubiegła noc zrywki na suma jak zwykle lipa. Dziś znowu nocka na rzece.
    1 punkt
  6. Powoli ale zgodnie z kalendarzem, aktywizują się moje nocne spinningowe płocie. Już je widać jak ścigają podrośnięty, tegoroczny wylęg. Jak się jeszcze ochłodzi to na żer wyjdą te większe. Prowadzenie tak wolne, że chwila nieuwagi i można zasnąć
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.