Skocz do zawartości
Dragon

Ranking

  1. Konrado

    Konrado

    Użytkownik


    • Punkty

      6

    • Liczba zawartości

      63


  2. suchi

    suchi

    Użytkownik


    • Punkty

      5

    • Liczba zawartości

      201


  3. ESSOX

    ESSOX

    Użytkownik


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      1 761


  4. moczykij

    moczykij

    Użytkownik


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      575


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 19.09.2023 uwzględniając wszystkie działy

  1. Wtorek wolny więc w poniedziałek po pracy postanowiłem wybrać się na krótką zasiadkę na wodę PZW na karpie. Łowię jak zawsze z rzutu na worki pva . Na włos idzie kulka 20 mm squid-scopex. Zaczynam o 18. Pierwsze niemrawe branie mam po 20 ale po zacięciu pusto. Na następne branie czekam do 23 30 i wiem już po zacięciu że na kiju mam wielką rybę. W obawie żeby ryba nie weszła w drugi zestaw podkręcam hamulec i w tym momencie podczas odjazdu ryba rwie żyłkę 0,32. W czasie wiązania przyponu po straconej rybie kolejne branie i wyjeżdża karp 86 cm. Po północy nic się już nie działo.
    5 punktów
  2. Wczorajsza próba złowienia na woblera. Woda kompletnie martwa. Śladu żerowania czegokolwiek nie udało mi się wypatrzeć (no bóbr wcinał trawkę). A że byłem wygłodniały łowienia po krótkim urlopie to twardo i uparcie rzucałem. Ostatnio prześladują mnie jakieś pływające trawy, moczarki itp. Później płynęło tego mniej. Jedno jedyne branie na powrocie w miejscu bardzo nijakim. Branie w stylu "znów wjechałem w jakieś krzaki". Oczywiście wobler własny biały z niebieskim grzbietem ~8cm. Sandacz 68cm. Komplet jest Tabela sandacz 2023;) 1. Elast93 2. Fido Angellus 3. Marienty 4. Zbynek1111 5. lechur1 5. jaceen 6. Seba ZG 50 + 0 + 0 = 50 7. RafalWR 53 + 0 + 0 = 53 8. MarianoItaliano85 9. tomek1 10. MARCIN82 11. Budek 12. jamnick85 13. Konrado 50 + 50,5 + 68 = 168,5
    4 punkty
  3. Gratuluję! Znam smak takiej niespodzianki. Przekopywałem dysk, żeby znaleźć pamiątkową fotkę i okazało się, że właśnie dziś jest rocznica tej niespodzianki. Kanał Powodziowy, dokładnie 14 lat temu, boleń 71,5 przepływanka, a na haczyku ziarenko pęczaku
    2 punkty
  4. U mnie tradycyjnie 2 tydzień września to tydzień bez wędek więc rybek nie mam. Pobyt w Beskidach i nieodłącznie Wysowa Zdrój zapewnia jednak inne atrakcje Ps. Przed wyjazdem siedziałem na pewnej żwirowni, rybek sporo ale niewielkie, za to raki aż pod same nogi przyłaziły
    2 punkty
  5. Doszły kolejne ciekawostki To jakaś nowość na 2023 rok Ten większy ma 85 mm i 22 gramy mniejszy 70 mm i 13 gramów Pomimo sporej wagi woblery powierzchniowe i lekko idące pod powierzchnią , dodatkowo ten otwór wlotowy pod sterem i wylotowe na skrzelach mają dawać jakieś niesamowite wibracje wodne Za duży mam wiatr dzisiaj ale pewnie się wybiorę żeby je zamoczyć gdzieś tam miałem filmik z pracy przynęty ale nie mogę chwilowo odszukać , jak by ktoś był ciekawy to jeszcze pogrzebię
    1 punkt
  6. Wczorajsze popołudnie na niewielkiej, urokliwej rzeczce w obrębie Wrocławia. Prosty zestaw z ciężarkiem przelotowym 20g a na haczyku kukurydza. Białe robaki były w mig atakowane przez wszędobylskie ukleje. Był kleń, płoć, krąp i przyłów jakiego nigdy jeszcze nie uświadczyłem - ładny boleń na kukurydzę!
    1 punkt
  7. Nie ma się czym chwalić. Takie konstrukcje - bez aerografów itp.. Ostatnio ubyło mi kilka sztuk tych najbardziej łownych przez wąsatych przyjaciół. Nie wiem co jest ale nie weźmie jakiś do wyciągnięcia tylko dwumetrowiec nie do zatrzymania, grrr... A jak chodzę z mocniejszym zestawem to taki nie chce capnąć. Kolorystyka to radosna twórczość i jak dla mnie nie ma znaczenia po ciemku. Kiedyś łowiłem na strugane z kory lipowej tylko w lakierze i efekty były takie same. Kolejny będzie czarny jak węgiel i już jestem ciekaw efektu Ale oczywiście też jakieś fabryczne wrzucam do wody, choć najwięcej frajdy mam jak złowię na swoje...
    1 punkt
  8. Noc. Nysa Kłodzka. Kolega chce mi "pokazać" fajną miejscówkę. Widać niewiele. Zaczynamy więc od przyczajenia. Słucham dokładnie szczegółowej instrukcji obsługi miejscówki. Razem też słuchamy odgłosów nocy. Dużo się dzieje na wodzie. Wiemy, że to sandacze ale o niektóre odgłosy podejrzewamy sumy. Zakładamy, że trzeba łowić z powierzchni więc ja zakładam wobler 9 cm pływający a kolega gumę lekko obciążoną. Wkraczamy do akcji. Około godzinę to trwało i łowimy dwa sandacze - po jednym każdy. 53 cm - marny ale na punkty. Tabela sandacz 2023;) 1. Elast93 2. Fido Angellus 3. Marienty 4. Zbynek1111 5. lechur1 5. jaceen 6. Seba ZG 50 + 0 + 0 = 50 7. RafalWR 53 + 0 + 0 = 53 8. MarianoItaliano85 9. tomek1 10. MARCIN82 11. Budek 12. jamnick85 13. Konrado 50 + 50,5 + 0 = 100,5
    1 punkt
  9. W kwestii formalnej. Spinning różnie jest traktowany, są i tacy co trolling uważają za spinning bo mają wędkę spinningową, verta też tak niektórzy traktują. Łowienie z brzegu kontra z łodzi to też inna konkurencja... co innego złowić sandacza z brzegu a co innego z echosondą stanąć nad sandaczem i klepać mu nad głową. Zasad chyba nie zmienimy ale po uczciwości prośba w wpisywanie sposobu połowu (z brzegu, z łodzi, z echosonda, jig, wobler) Osobiście verta i trolling bym wykluczył. Wzór poniżej... Coś trzeba dorzucić do tabeli, sztuki są ale wielkość aby aby... Miejsce połowu: Odra - Wrocław Metoda: Spinning z brzegu Pora dnia: wieczór/noc Przynęta: wobler własnej konstrukcji Tabela sandacz 2023;) 1. Elast93 2. Fido Angellus 3. Marienty 4. Zbynek1111 5. lechur1 5. jaceen 6. Seba ZG 50 + 0 + 0 = 50 7. RafalWR 8. MarianoItaliano85 9. tomek1 10. MARCIN82 11. Budek 12. jamnick85 13. Konrado 50 + 50,5 + 0 = 100,5
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.