Skocz do zawartości
Dragon

Ranking

  1. Fido Angellus

    Fido Angellus

    Użytkownik


    • Punkty

      4

    • Liczba zawartości

      289


  2. marbil

    marbil

    Użytkownik


    • Punkty

      4

    • Liczba zawartości

      373


  3. Konrado

    Konrado

    Użytkownik


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      63


  4. tomek1

    tomek1

    Administrator


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      10 657


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 21.11.2023 uwzględniając wszystkie działy

  1. Jak pomyślał tak i zrobił. Dzis dzień konia ale konia zdechłego Od 10 na rybach, ok 12 w perłowego kajtka 5" podbijanego z nurtem, piękny wjazd. Początkowo myślałem, że okoń bo ryba z prądem szła ale jak sie zrównaliśmy to wiedziałem, ze ładna. Przy brzegu wbiła się w trawy, wyciągnąłem na wierzch i zamiast dalej lądować ślizgiem to postanowiłem w podbierak zapakować. Luz na plecionce to każdy sandacz wykorzysta, prawda? Jak leżał w tych zalanych trawach to wskoczyłem jedną nogą z podbierakiem ale zwiał, woda po kolana a kalosze do kolan....Jakoś pozamieniałem skarpetki, woreczkiem z kanapki ulepszyłem system i do wieczora dało radę. W międzyczasie na 4" kajtka pacnął okoń. Zobaczcie przed kim udało mu się uciec, życie uratował. No i ok 15-tej piękne branie ze środka, na granicy nurtu. Tu już ciężka sprawa, do dna ze dwa-trzy razy ładnie muruje, nie chce robić tego co ja chcę choć sprzęt dosyć bezwzględnie zestrojony i ok 15m ode mnie........luz, spadł..... Prawda, że dzień konia ale zdechłego
    4 punkty
  2. W sobotę udało sie wyrwać na 2 h przed zmrokiem ,trzy strzały z czego dwa wcięte
    4 punkty
  3. Uparcie i skrycie łowię na swoje woblery należycie Choć miałem gumami porzucać i zabrałem nad wodę ich trochę to jednak silniejsze było woblerowanie. Efekt przyniósł wobler większy nieco od tych co zwykle łowię (jakieś 10cm), wersja powoli tonąca z namalowaną kropką żeby sandacz wiedział gdzie ma celować. Trafił dobrze Równiutko tyle co Rafała, 64cm. 1. Elast93 70,5 + 70 + 62 = 202,5 2. Fido Angellus 64 3. Marienty 4. Zbynek1111 5. lechur1 5. jaceen 6. Seba ZG 50 + 80 + 74 = 204 7. RafalWR 64 + 62 + 66 = 192 8. MarianoItaliano85 9. tomek1 10. MARCIN82 11. Budek 12. jamnick85 50 + 0 + 0 = 50 13. Konrado 64 + 68 + 69 = 201
    3 punkty
  4. Gratulacje dla wszystkich łowiących. Ja też walczę mimo pogody. W tygodniu dwa wieczory za sandaczem. Jeden z sukcesem. Wczoraj dwie godzinki na tęczakach. Całkiem udane, bo jakiś 10 ryb wyjętych, ale bez okazów. Dziś w błocie, deszczu i wietrze wytrzymałem 5 godzin, ale ryby nie doceniły poświęcenia.
    3 punkty
  5. Pogoda dziś była fatalna, ale już dawno nie byłem nad wodą i potrzebowałem kontaktu z przyrodą. Wybraliśmy się z w kolegami nad Odrę w okolicy Brzegu Dolnego (nie było szans na łowienie że względu na potężny uciąg - woda szła niczym powodziowa. Pojechaliśmy na inną miejscówkę w Brzegu Dolnym od strony Wołowa - (tutaj uwaga wczoraj miał miejsce przykry incydent - włamano się do auta kolegi, który był z 2 innymi osobami jednym autem i ukradziono wszystko torby/plecaki spinningowe, nawet skarpetki na zmianę, a złodzieje byli na tyle bezczelni, że skradzionymi kartami płacili ponoć niedługo potem w Lidlu itd.) - tutaj ślady rozbitych szyb, postąpili tak z 4 autami. Wróciliśmy do rzeki w okolicach Wrocławia i zaczęło się od ulewnego deszczu, ale ryby też były - piękne płocie nawet w sporej ilości. Przez całe łowienie lało, ale rybki się odwdzięczyły i warto było nie rezygnować a budować łowisko 😀
    2 punkty
  6. U mnie tydzień dużo mniej udany jak początek listopada. Zarówno jeśli chodzi o czestotliwość wyjazdów jak i kontakt z rybami. Za Sandaczem udało się pojechać tylko 2 razy (w sumie to i tak aż 😀) po 2-3 h w okolicy 20-22iej. We wtorek obrzucalem 3 główki w nowym starym miejscu - ostatni raz byłem tam że 2-3 lata temu z feederami, nocnego spinningu do tej pory tam nie ćwiczyłem. Udało się krótkiego (40cm) na woblerka wyciągnąć. Ucieszył mnie bardzo. Próbowałem tylko woblerkami. Jedyny kontakt z rybą. Jakoś nie zdarza się abym miał więcej jak jeden kontakt wieczorami... Wczoraj zamiennie woblery z gumami, ale pusto. Liczę na to, że w następnym tygodniu uda się ze dwa wieczory wyrwać. Z tym miętusem... Parę dni temu poważnie myślałem o nim, nawet dopytywałem się znajomego, brata i tatę czy by się nie wybrali, bo samemu mi się jakoś nie chce, a tu na forum jak na zawołanie pojawiły się posty na ten temat. Może przed początkiem okresu ochronnego jeszcze się jakoś do tego przekonam.
    2 punkty
  7. Po kolejnym krótkim sandaczu na wobler stwierdziłem, że czas na zmianę. Zamieniłem sprzęt na cięższy, zmieniłem miejsce i zacząłem udawać krąpia gumą Fox Zander Pro 14 cm. O godzinie 19.40 mojego krąpia wytropił sandacz 64 cm. Nie miał litości, branie bomba. 1. Elast93 70,5 + 70 + 62 = 202,5 2. Fido Angellus 64 3. Marienty 4. Zbynek1111 5. lechur1 5. jaceen 6. Seba ZG 50 + 80 + 74 = 204 7. RafalWR 64 + 62 + 66 = 192 8. MarianoItaliano85 9. tomek1 10. MARCIN82 11. Budek 12. jamnick85 50 + 0 + 0 = 50 13. Konrado 57,5 + 68 + 69 = 194,5
    1 punkt
  8. Listopad to ponoć najlepszy czas na mięta, pogoda się "popsuła" tak jak trzeba, ryba rzadka i fascynująca, więc jakoś tak się samo składa, że człowiek się nakręca. Ja dziś próbowałem i myślę, że do końca miesiąca jeszcze co najmniej raz spróbuję.
    1 punkt
  9. Gratulacje wszystkim, u mnie listopad słaby.. Zarówno pod względem wyników jak i częstotliwości bycia nad wodą Po prostu mi się nie chce w takie warunki jeździć, a do tego nad Wisłą ciągle bardzo podniesiona woda.. Dzisiaj 5 godzin łowienia od 7-12, 2 wyjęte szczupaki 57 oraz 60,5 cm, do tego 6 okoni palczaków i stracony bardzo duży szczupak.. Wrzucam tylko jedno pamiątkowe foto szczupaka z dziś : PS. W planach listopadowych jeszcze jakiś 1 lub 2 wypady na Wisłę za sandaczem o ile będą znośne warunki, no i pasuje zajrzeć jeszcze za okoniem z rana
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.