Skocz do zawartości
Dragon

Ranking

  1. MARCIN82

    MARCIN82

    Użytkownik


    • Punkty

      9

    • Liczba zawartości

      162


  2. jamnick85

    jamnick85

    Użytkownik


    • Punkty

      6

    • Liczba zawartości

      328


  3. andrutone

    andrutone

    Użytkownik


    • Punkty

      4

    • Liczba zawartości

      727


  4. Fido Angellus

    Fido Angellus

    Użytkownik


    • Punkty

      4

    • Liczba zawartości

      289


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 28.11.2023 uwzględniając wszystkie działy

  1. Widzę, że smoki odpaliły na dobre, gratulacje 👍 Wrocławska Odra ciąg dalszy. Dziś za dnia dość ciekawie, nawet trochę słońca się pokazało. Ciśnienie lekko w dół, a na wieczór prognozowane opady śniegu. No cóż praca do 16, szybkie wyjście na zakupy, tym razem tylko to co potrzebne i konieczna przepustka od Żony 😉 Nad wodą już nie tak ciekawie i przyjemnie, znowu ten wiatr, dla odmiany kierunek wschodni. Może termika trochę lepsza bo w okolicach zera lub +1 stopnia. Wczoraj o tej godzinie nie dało się już łowić. Kilka rzutów i jest okej, nie marznie. Po chwili uderzenie, hol i jest coś fajnego, niestety leszcz za kapotę pod 60 cm. Dobry znak, są leszcze to będą sandacze, to klucz do sukcesu. Nie myliłem się, po odejściu kilku metrów ogromny strzał w opadzie, kija prawie wyrwało i od razu odjazd na kilkanaście metrów. Kij wygięty do granic możliwości, powoli zyskuję dystans i znów odjazd na kilka metrów. Zapięty w porę, docinam jeszcze raz i tym razem już bez zabawy, zdecydowane pompowanie pokazuje przy brzegu z czym mam do czynienia. Nogi ugięte i ten smak euforii, której nigdy się nie zapomina 😄 Guma cała w pysku, można wyciągać na brzeg i ....jest drugi 💪💪💪 Momentalnie gorąco, adrenalina jeszcze będzie długo w obiegu. Strasznie spasiony, ten wczorajszy o wiele lżejszy, dodam, że tak ciężkiego jeszcze nie uświadczyłem, jedną ręką się nie dało podebrać. Tym razem fishhunter 10 cm od Mikado w tygrysich barwach na 10 g ołowiu pokazał moc. Walczymy dalej 👊 1. Elast93 70,5 + 70 + 62 = 202,5 2. Fido Angellus 63+ 64+67= 194 3. Marienty 4. Zbynek1111 5. lechur1 5. jaceen 6. Seba ZG 50 + 80 + 74 = 204 7. RafalWR 64 + 62 + 66 = 192 8. MarianoItaliano85 9. tomek1 10. MARCIN82 80 + 87 = 167 11. Budek 12. jamnick85 50 + 72+ 0 = 122 13. Konrado 64 + 68 + 69 = 201
    8 punktów
  2. Wow, graty!!! Przez chwilę myślałem, że to ja mam dobrą passę, ale pozamiatałeś! Udało mi się wczoraj wyskoczyć około południa na najbliższy odcinek odry, gdzie sporo w tym roku połowiłem sandaczyków. Woda wysoka, nurt silny, nawet prądy w klatkach dość mocno ciągnęły. Za to pogoda piękna. Na drugiej główce zawuważyłem, że na środku klatki jest płycizna, która w niektórych miejsca ma dośc duże spady i moim planem było obłowić te spady. Rzut na środek klatki, kilka szybkich podbić aż do momentu, w którym przynęta rzeczywiście zaczęła odpadać i boom! Strzał konkretny, podobnie jak u kolegi @MARCIN82. Keitech 12cm na 10g czebu dość mocno poturbowany. To było jedyne uderzenie tego dnia. 1. Elast93 70,5 + 70 + 62 = 202,5 2. Fido Angellus 63+ 64+67= 194 3. Marienty 4. Zbynek1111 5. lechur1 5. jaceen 6. Seba ZG 50 + 80 + 74 = 204 7. RafalWR 64 + 62 + 66 = 192 8. MarianoItaliano85 9. tomek1 10. MARCIN82 80 + 87 = 167 11. Budek 12. jamnick85 50 + 72+70 = 192 13. Konrado 64 + 68 + 69 = 201
    5 punktów
  3. Nooo, Panowie, pięknie kur....a pięknie łowicie. Ja od rana dziś nad wodą pogoda już ekstremalna, 8,30 strzał ze środka w 18cm gumę, zacięcie i jazzzda na kiju zapiętym w kokardkę , mowy nie ma o docięciu bo ryba dyktuje warunki na jęczącym sprzęcie, w połowie dystansu luz......no rzesz ku !@#$%&(*!@#$%^&*()_ Guma złożona w pół i hakiem przebita, za mało ostrza wystawało żeby się zapiął ale dziad nie chciał dać za wygraną bo z 10-15 metrów go holowałem i dopiero wtedy wypluł. No nic, najbliższe dni też wyglądają obiecująco
    4 punkty
  4. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia @lechur1. Ja też już odpuszczę miętusowi w tym sezonie. Jeśli jednak ktoś złowi jakiegoś lub usłyszy o złowieniu miętusa w okolicach Wrocławia, to proszę o wiadomość. Będzie zachęta na przyszły sezon. Łowy miętusowe są na tyle oryginalne i klimatyczne, że na pewno podejmę rękawice w przyszłym sezonie. A na razie będę się rozglądał i typował najlepsze prawdopodobne miejscówki. Zwłaszcza na Widawie, bo czuję, że ta rzeczka ma potencjał. A teraz, widząc że ruszyły się sandacze, spróbuję jakiegoś złowić. Może w końcu przydadzą się gumy jankesy, jakie kupiłem we wrześniu z myślą o sandaczu 😉
    2 punkty
  5. Zaliczyłem dziś piąty wypad za miętusem. Oławka, Widawa i trzy razy Odra. Próbowałem łowić na owoce morza - krewetki i omółki oraz na wątróbkę. Wczoraj i dziś bardzo wymarzłem - zimny, przenikliwy wiatr daje w kość. Niestety, miętusa nie dopadłem. Dziś, na sam koniec, już przy zwijaniu wędek, wpadła nagroda pocieszenia 😉
    2 punkty
  6. W końcu coś powyżej wymiaru. Stał na kancie. Kopnął mocno w 10cm Belly fish od Dragona na główce 10g 1. Elast93 70,5 + 70 + 62 = 202,5 2. Fido Angellus 63+ 64+67= 194 3. Marienty 4. Zbynek1111 5. lechur1 5. jaceen 6. Seba ZG 50 + 80 + 74 = 204 7. RafalWR 64 + 62 + 66 = 192 8. MarianoItaliano85 9. tomek1 10. MARCIN82 80 11. Budek 12. jamnick85 50 + 72+ 0 = 122 13. Konrado 64 + 68 + 69 = 201
    1 punkt
  7. Cześć, Gratuluję wytrwałości i wyników, bo sezon bardzo dla mnie ciężki, zawsze coś i ciągle pod górkę 😞 Pogoda już nie rozpieszcza tak jak przez większość jesieni. Mamy już prawie grudzień, a w tabeli pusto, trzeba więc coś dodać 😉. Dziś w końcu udało się wygospodarować popołudniowe 2 godzinki, choć nie powiem, będąc na spacerze z córką biłem się z myślami, czy jest wogóle sens. Temperatura praktycznie blisko minusowej i jeszcze ten wiatr 😬 Decyzja zapadła - jadę, najwyżej będzie drugi spacer. Śnieg utrzymuje się nawet na drzewach więc wesoło nie będzie, a nad samą wodą prawie huragan. No trudno choć trochę wytrzymać i się udaje. Dwa konkretne strzały z czego jeden wykorzystany 💪 Mann's paddler 4 cale, marchewka z czarnym grzbietem na 10g zrobił robotę. Jak się ściemniło koniec łowienia, plecionka jak dratwa, zamarzała aż na szpuli 😡 Dorzucam pierwszego do tabeli i walczymy dalej 👍 W tygodniu praca 8-16, hmmm może jakiś urlop??? Pozdrawiam i trzymam kciuki za pozostałych 🎣
    1 punkt
  8. U mnie dziś tylko jedna rybka na brzegu.. Za to 34 cm więc do podmianki Fioletowy keitech 2 cale na 3g czeburaszce + opad
    1 punkt
  9. Dzis po 3 tygodniach bez wedki udalo sie wyskoczyć na oksy. Na brzegu 8 szt. I dwa spady naprawde fajnych ryb w ty jedno wyrazne 35+. Przynęta minimaster2 na 3 gr. Do tabeli 2 rybki zdjęć.
    1 punkt
  10. Gratulacje wszystkim, ja wczoraj z bratem i dwoma znajomymi byliśmy nad Wisłą w godzinach 16-20. Brat wyjął sumka ok 120 cm, i leszcza lekko 50-55 cm który prawilnie przywalił w 10,5 cm fishuntera na 20g.. Ja i koledzy bez ryb na brzegu.. Dzisiaj postanowiłem pojechać z rana na okonie chociaż było 0 stopni i leżał śnieg.. Łowiłem od mniej więcej 6:40 do 08:40, wyjąłem w sumie 7 okoni 20-34,5 cm oraz dwa pstrągi tęczowe ok 40 cm oraz prawie 50 cm Wrzucam dwie pamiątkowe fotki z dzisiaj : PS. W Najbliższym czasie planuję jeszcze wybrać się nad Wisłę za sandaczem oraz minimum raz spróbować złowić jakiegoś porządnego szczupaka
    1 punkt
  11. Gratulacje koledzy Dla mnie listopad był baaardzo słaby jeśli chodzi o okonie.. Byłem w sumie 3 razy z czego 2 razy na pusto bez ryb na brzegu.. Dopiero dzisiaj przełamanie i w 2 godziny udało się wyjąć w sumie 7 okoni z czego 3 ryby były 30+ a największy miał 34,5 cm Wszystkie oczywiście na niezawodnego invadera 4 cm
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.