Skocz do zawartości
tokarex pontony

Ranking

  1. RafalWR

    RafalWR

    Użytkownik


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      359


  2. Zbynek1111

    Zbynek1111

    Użytkownik


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      74


  3. MarianoItaliano85

    MarianoItaliano85

    Użytkownik


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      168


  4. jaceen

    jaceen

    Redaktor


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      5 357


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 05.06.2024 uwzględniając wszystkie działy

  1. Staję nad żwirownią którą pierwszy raz odwiedziłem w listopadzie. W każdym miejscu odkrywam po ilu sekundach wpadam w zielsko i w kolejnym rzucie zaczynam kręcić o sekundę szybciej. Oczywiście i tak często szarpię się z zielskiem ale okonie biorą tyle że maluchy do 20 cm. Znajduję miejsca że guma dolatuje do dna i w takich miejscach wyciągam trzy większe i podobnej wielkości ale na miarkę trafia jeden bo jakoś mi się zapomniało o lidze. Był też miły przyłów. Nie zdziwił mnie bo wcześniej atakiem zasygnalizował swoją obecność. Rzut inną gumą, w moim mniemaniu bardziej szczupakowe prowadzenie i w drugim rzucie jest. Równe 70 cm ale tak się wiercił na miarce że na fotce wyszło 69,5 (Grand Prix).
    3 punkty
  2. W poniedziałek po pracy udało mi się złowić pierwszego sandacza w tym roku co prawda mały bo mierzył 44 cm ale był złowiony koło godziny 23 na woblera
    3 punkty
  3. Udało mi się po długich namowach, wyciągnąć jednego z najlepszych wrocławskich kleniarzy na wyjście okoniowe Dziwna sprawa, bo za bardzo nie mieliśmy pomysłu jak się do tego zabrać 😄 Idziemy wzdłuż kanału, na którym ludzie regularnie zerowali w ostatnim czasie. Jedno stado drobnicy, drugie, trzecie...ale nic w nią nie bije! W końcu słyszymy to magiczne cmoknięcie! Okazuje się, że przed nami okonie wjechały na stołówkę. I to dobre ryby! Obchodzimy stado drobnicy, żeby być krok przed nimi. Kolega w pierwszym rzucie notuje rybę 34cm, u mnie poniżej 30cm... Z jednego miejsca łowimy około 30 ryb, u mnie żaden nie przekracza 30cm (max 28-29), Kolega największego ma 39cm, w tym spada mu ryba, którą oceniam na 40-43cm. Po dwóch dniach powtórka z rozrywki, idziemy znowu za okoniami. Miejsce podobne ale szukaliśmy więcej cienia. Wyjście zdecydowanie słabsze, mniej ryb i mniejszych w rozmiarach max do 27-28cm w liczbie 15-20szt. Trzecie wyjście już idę sam, jak Kolega powiedział "okoni mam dosyć na najbliższe 5lat" 😄. Twitchuję wobkiem chociaż w głowie miałem bardziej fajne klenie z praktycznie stojących kanałów. Parę nietrafionych strzałów patrolujących boleni w rozmiarze sportowym i byłem przekonany, że już nic z tego nie będzie. Ale kolejny raz przekonałem się ,że ten sezon jadę na farcie i los się do mnie uśmiechnął 😁 15min 3 ryby. Jednego pamiątkowego wrzucam, co by uzupełnić tabelę (tragedia, w połowie roku dopiero komplet- rozmawiałem o tym z @jaceen wczoraj). Teraz już będzie walka o kolejny próg, który sobie założyłem czyli 330pkt w tabeli. Niech ten okoń będzie przełamaniem w naszej wspólnej mizerii tegorocznej ligi okoniowej. Sprzętowo: Wędka Lureleader Vigorous L 2-10g 1.98m Kołowrotek Shimano Nasci 2500 Plecionka ygk x braid 0.6PE Fluorocarbon 0.20mm Dragon Invisible Agrafki jak zwykle tylko od Darka Lipki Wobek od małych, chińskich rączek w rozmiarze 7cm Serdecznie pozdrawiam 🖐️
    2 punkty
  4. Nie miałem już dużo czasu na eksperymenty, ale w środę zaczęły mi wyskakiwać do dość szybko prowadzonych na opasce woblerków, typu "sieczka" do 40 mm. Woblerki o bardzo oszczędnej pracy pod bolenie. Czekam na stabilną pogodę i któregoś dnia spróbuję ponownie i na dłuższą chwilę za nimi poganiać
    1 punkt
  5. Czołem bracia w niedoli.....okoniowej Dziś kolejny rekonesans za okoniem, Widawa. Na przestrzeni ok 500m jedno miejsce z rybami, tak kapryśne ze można by spagetti western nakręcić, same ładne sztuki, żadnego drobnego, godzinę a może dwie spędziłem nad jednym dołkiem po pierwszym puknięciu, każdy wziął na inną przynetę ale podobnie jak na Odrze nie chciały dotknąć żadnej małej przynęty, min to 2" tanta w kolorze żółtobrzeżka. Parę kontaktów na średnią gumę sandaczowa ale bez finału. Chyba małe szczupaki. No i te zupełnie wyglądające na niedożywione w porównaniu do odrzańskich. Na fotce dzisiejszy średniak. Pozdrówki
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.