Skocz do zawartości
tokarex pontony

Ranking

  1. ESSOX

    ESSOX

    Użytkownik


    • Punkty

      8

    • Liczba zawartości

      1 761


  2. Zbynek1111

    Zbynek1111

    Użytkownik


    • Punkty

      7

    • Liczba zawartości

      74


  3. SebaZG

    SebaZG

    Użytkownik


    • Punkty

      6

    • Liczba zawartości

      230


  4. jaceen

    jaceen

    Redaktor


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      5 357


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 09.08.2024 uwzględniając wszystkie działy

  1. Wczoraj kolejny dzień z brodzeniem , dziki Wisłok poniżej Rzeszowa, miejscówka piękna ale dojście to masakra. Łowiłem tam pierwszy raz ale na pewno nie ostatni z 500 metrów trzeba przejść przez takie krzaczory jak nad Amazonką , pokrzywy wyżej głowy i w dodatku teren zamieszkały przez dziki . To łowienie to takie stacjonarne po mojemu dużo zmian przynęt ale praktycznie z jednego miejsca, bez zbędnego łażenia w wodzie. Stałem na środku i rzuty pod brzeg gdzie przebiegała głębsza rynienka, woda jeszcze lekko trącona po deszczach. Złowiłem 11 kleni , wszystko na woblerki, na gumeczki do 5 cm nawet puknięcia, na wirówki 0 i 1 puknięcia były ale bez wcięcia. Ukoronowaniem wyprawy jest piękna klucha na 57 cm , na kijku Green Point 1-5 g dał prawdziwy pokaz siły Dodatkowa satysfakcja dla twórcy woblerka bo na pewno rozpozna swoje dzieło Były jeszcze klenie 33 i 35 cm ale stwierdziłem że to za małe rybki i wychodzenie na brzeg do zrobienia fotki zrobi więcej szkody na łowisku niż bym zyskał w GP
    8 punktów
  2. Ostatnio zaparłem się i od połowy lipca kręcę się praktycznie w jednym miejscu na Odrze. Bywam na 3ech może 4ech główkach. Staram się robić notatki, ale na razie wniosków żadnych nie idzie wyciągnąć, bo ryb jak na lekarstwo 🤣 Okonie za jasnego biorą jak mam odpowiednio małą przynętę. UL z malusimi gumkami i małym obciążeniem. Małe obrotówki, małe woblerki. Co z tego, jak największe okazy mają może 20cm? Większa gumka, na większych główkach czy jig rigu niestety nie daje u mnie efektów. Zdarza się jakiś szczupaczek, ale nie wymiarowy. Często zabieram muchę, ale Odra niska, i na przelewach klenia jakby nie ma. Przy ciut większej wodzie na pobliskiej rafce (jak ją Odra przelewa) czasem daje się coś wydłubać. Czasem popływam chlebem, największy okaz ostatnio to około 30cm, nawet nie mierzyłem, więc w sumie mógł być mniejszy. Na przełomie dnia i nocy zaczynam łudzić się sandaczem. Trochę gumami z opadu, trochę woblerami. Powoli coś zaczyna się dziać. Trafione są 3, wszystkie na woblery, ale tylko jeden wymiarowy.
    6 punktów
  3. Dzisiaj poranny wypad z federami nad wodę. Mnóstwo brań na klasyka ponad 50 plotek ale wszystkie poza wymiarem. Do tego wpadły jeszcze 2 liny. Na metodę udało się złowić karpia. Pogoda dopisała i mogłem się 4 godziny relaksować na d woda. Kilka zdjęć z dzisiejszego dnia.
    5 punktów
  4. Wczoraj udało się wybrać na rybki na zbiornik PZW. Brań nie było nie było za dużo ale bardzo fajnie było posiedzieć wieczorem nad wodą piękna pogoda. Wczoraj udało mi się złowić pierwszego w życiu lina co sprawiło mi wielką przyjemność. Wiele razy próbowałem ale nigdy mi się nie udawało. Oprócz lina złowiłem jeszcze leszcza. Niby złowiłem 2 rybki ale jestem bardzo zadowolony. Pozdrawiam i życzę powodzenia
    2 punkty
  5. Widzę że niema chętnych do otwarcia sierpniowego wątku to może ja zacznę Ubiegły weekend spędziłem na rzekach okręgu Nowy Sącz, sobota - Dunajec a niedziela - Poprad. Jakichś spektakularnych wyników nie miałem, bo nie dopisały ani Dunajeckie Bolenie ani Popradowe brzany. W sobotę przerzucałem jedynie drobne ryby typu okoń/kleń, ale niedziela była już trochę lepsza Łowiłem od mniej więcej 06:00 do 13:00. Przez ten czas złowiłem kilkanaście kleni z czego największy miał 42 cm oraz jedną już piękną świnkę i moją nową życiówkę w tym gatunku - 44 cm ( miałem jeszcze dwie ale jedna mi się spięła a druga była podpięta za brzuch..) Wrzucam tylko pamiątkowe fotki największego klenia oraz świnki PS. Teraz pora wrócić do Wiślanych rybek oraz zaliczyć jakiś nocny stacjonarny wyjazd węgorzowy
    1 punkt
  6. Hej. Kilka wypraw zrobiłem typowo pod okonie. Miałem dwa dni, że nawet fajnie brały. Niestety kolejne wypady były wiele słabsze. Z kilkudziesięciu okoni zrobiło się maksymalnie w granicach dziesięć sztuk. Były przy okazji ciekawe akcje. Dwie ryby nie zdołałem zobaczyć. W jednym przypadku przypon na 2,5 kg musiał się w końcu poddać. W drugiej sytuacji jig wystrzelił, gdy już prawie ryba była pod nogami. Była też akcja ze szczupakiem, który zaatakował holowanego okonia. Mocno go pokiereszował. Gadzina dość długo nie chciała go puścić, Kontrolnie próbowałem łowić woblerami powierzchniowymi. Niestety okonie miały je w nosie. Natomiast kilka razy startowały do nich klenie. Dwa udało się złowić. Zbyt krótko tak łowiłem, by coś więcej wpadło. Postanowienie było takie, żeby wypróbować jak najwięcej nowe gumki, które dostałem na próbę. A że okonie rzygały kiełżami, to miałem nadzieję na fajne wyniki. I właśnie wcześniej opisywane dwie akcje miałem na dżdżownicę Lure craft "Sandworm" 5 cm/0,5. Okonie też na nią brały. Łowiłem też na Sick Worm 5cm/0,5g i tu trafiłem na słabszy moment. Okonie przestały brać, ale jak już było branie, to uwierzcie, że nie wiedziałem, co w początkowej fazie w niego waliło. Brania bardzo agresywne i okonie potrafiły niczym pstrąg, czy szczupak wyskoczyć ponad wodę. Małe szaleństwo z ich strony. Brzuszki pełne kiełży u każdego. Do tabeli nie mam nic do dodania. Żaden nie przekroczył 25 cm, a założyłem, że mniejszych nie będę zgłaszał.
    1 punkt
  7. .- Gatunek ryby: Okonie. - Długość w cm: 21,5 - 22,5 - 24 - 21,5 - 22,5 - Data (dzień, miesiąc, rok): 06 i 07.08.2024,5/ - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): Między 16-21. - Łowisko: Kanał Odry - Przynęta: Sandworm 5 cm firmy Lure craft. - Opis połowu: Jigowanie i prowadzenie w toni na główce do 1 g.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.