 (336_280 pix).jpg)
-
Liczba zawartości
317 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
41
Fido Angellus's Achievements
563
Reputacja
-
Jak było dziś na rybach? Kwiecień 2025 r.
Fido Angellus odpowiedział moczykij → na temat → Tematy ogólne
Ostatnio łaziłem po różnych wodach, coś tam sie działo ale bez szału, wczoraj na Odrę szukać płoci. Miejscówka już ładnie żyje, pierwszy był okonek a później ukleja i dwie nie duże wzdręgi. Dziwne bo nigdy tam ich nie było, płoci ani śladu. Czarny jak asfalt lechol spadł po kilku sekundach a za chwilę przystojny kleń pacnął w tantę na 0,25g główce. Wieczorkiem wyszedł jazik na żer, chwilkę pokombinowałem i wylądował w podbieraku. Strasznie sponiewierany życiem, pewnie już po tarle. Był też ładny krąp ale ten to obraz nędzy i rozpaczy, cały poharatany, nie wiem co go mogło tak urządzić. Strasznie dużo ryb, tej wiosny, które poławiam, nawet spore sztuki, pokaleczone, nigdy tak nie było. I to są, bardzo często świeże rany, masakra jakaś. -
Jak było dziś na rybach? Kwiecień 2025 r.
Fido Angellus odpowiedział moczykij → na temat → Tematy ogólne
Pogoda jak pogoda ale na dwie godzinki po południu wpadłem podłubać karpiki. Długo nie mogłem ich znaleźć, poszły daleko i głęboko a do tego nie chciały reagować na żadną przynętę. Jak się już wstroiłem to pacnąłem malucha a ładny mi poszedł z przynętą, w trakcie holu obciął plecioneczkę. Trzeba będzie pamiętać o przyponie z FC. Po takim epizodzie zwiały nie wiadomo gdzie a już nie miałem czasu aby je znaleźć. -
Jak było dziś na rybach? Kwiecień 2025 r.
Fido Angellus odpowiedział moczykij → na temat → Tematy ogólne
Zabawy ciąg dalszy Dziś mocny wiatr w poprzek stanowiska, aby cokolwiek zdziałać trzeba było przeciążyć zestaw, sporo strat z tego powodu bo plecionka chińska ale z porównań kolegów wychodzi, że #02 więc włosek. Pierwsze branie, mocne i zdecydowane, kijek do 3g i tyci plecioneczka a w podbieraku ląduje leszcz 49cm Później jeszcze trzy jazie, największy 46cm Trochę nudna ta zabawa ale ładne sztuki wpadają to nie jest źle, już ma być ładna pogoda więc trzeba będzie się zająć jakimiś innymi rybkami, wzdręgi a zwłaszcza karpie na gliniankach powinny się ruszyć już ładnie. Pozdrówki. -
Jak było dziś na rybach? Kwiecień 2025 r.
Fido Angellus odpowiedział moczykij → na temat → Tematy ogólne
Dziś po południu znów na jaziowej miejscówce. Dzień zupełnie inny, ryby przyklejone do dna i praktycznie nie aktywne. Kolega łowiący na wobki nie złowił ani jednego. Trzeba było turlać przynetę po dnie a i tak połowa brań nie wykorzystana a do tego jeden ładny spadł. Kolory tez inne działały niż ostatnio. Dłubanina do granic wytrzymałości nerwowej. W sumie trzy ryby na brzegu w tym jeden 45cm, gruby i bardzo silny. Nie wyszedł do wierzchu po zacięciu tylko szedł dnem jak nie jaź. Tak patrząc na jedną z rybek zdałem sobie sprawę, że bardzo wiele ryb, które tu złowiłem, jest pokaleczonych w charakterystyczny sposób. Wygląda na ślady kormoranów, rany po dziobie bo do niczego innego nie potrafię tego dopasować. Straszne te ptaszyska jak 40+cm ryby tak pokaleczyły w takiej ilości. Podejrzewam, że na zimowisku gdzieś je męczyły. -
Jak było dziś na rybach? Kwiecień 2025 r.
Fido Angellus odpowiedział moczykij → na temat → Tematy ogólne
W sobotę widziałem jak łowisko gaśnie przed tym załamaniem pogody. Wieczorem zamiast zaczynać się ruch drobnicy i wszystkiego co żyje w wodzie wszystko cichło aż zapadła zupełna cisza na wodzie. Dziś wolny dzień, pojechałem zobaczyć co z karpiami i wzdręgami, glinianka nadal jak martwa, jedno niewyraźne przytrzymanie. No to rzeka, tam zawsze jest nadzieja. Wiatr w plecy to rzadkość na tej miejscówce ale i szanse wzrastają zwłaszcza jak max co sie zakłada to 1,5g a najczęściej 0,5-1g. Piękne, ostre ale krótkie branie i jazzzzda, idzie dnem a po chwili ląduję leszcza. Pięknie zapięty za górną wargę: Dłubiemy dalej, ładny jaź i jeszcze kilka, wszystkie powyżej 40cm. Na innym miejscu dwa-trzy szybkie strzały w tantę, za kolejnym razem nie przegapiam brania i ląduję pięknego, odrzańskiego krąpia. Dla wielu byłby już ładnym leszczem Wiedziałem, że to brania nie jazi ani nie leszczy bo właśnie krąpie tak specyficznie biorą, podobnie do płotki ale wiem, ze płotek czyli tych odrzańskich PŁOCI za którymi ganiam późną wiosną/wczesnym latem, jeszcze nie ma w łowisku. Na koniec dnia sandaczowy strzał w 2,5cm tantkę i znów jazzzda ale z wyjściem do wierzchu. Trochę już mnie przewiózł po łowisku ale długi podbierak pięknie zakończył zabawę. Znów piękny, rzeczny leszcz. W sumie dzień zakończony 10 pięknymi rybami. Pozdrówki. -
Jak było dziś na rybach? Kwiecień 2025 r.
Fido Angellus odpowiedział moczykij → na temat → Tematy ogólne
Mało casu, kruca bomba, mało casu, ale ... Na pobliskiej gliniance, kilka dni temu, dopadłem ładne wzdręgi. Trzeba było się nakombinować ale jak siadła to ładna. Wczoraj godzinka przed wieczorem, pędzę, patrzę a tam żaby się pier....lą na całego na wzdręgowej miejscówce, całe stado wiec o wzdręgch zapomnij, wypłoszone przez agresywne potwory. Dobra, bierzemy się za karpie, pierwsze "branie" i jazda na całego, ze 100 metrów po czym luz. Wyjmuję łuskę ale jaką łuskę... Za jakiś czas przygięcie wklejki i jazda, po chwili w podbieraku ląduje pierwszy w tym roku: A na koniec zagadka, do czego to miało służyć? Kolega wyłowił obok, to na górze, za co trzymam to łącznik do methody a plecionka grubości karpiowej. -
Jak było dziś na rybach? Marzec 2025 r.
Fido Angellus odpowiedział jaceen → na temat → Tematy ogólne
Czasu mało ale niedziela to na ryby Cały dzień włóczęgi po odrzańskich rewirach. Ryb sporo, trafił się ładny jazik a do tego płotka wymiarów przedszkolnych, boleczek, dwa kleniki i okonek. Z tym bolkiem to historia ciekawa, wypiąłem i wypadł mi z ręki, taki oszołomiony stał przy brzegu, trochę się kręcil przy samym brzegu a jak już chciał odpłynąć to z głębiny wychynął wielki szczupak i złapał go w pół i tak stał przez dłuższą chwilę po czym powoli się zanurzył. Wszystko działo się jak w zwolnionym filmie, nawet mu fotkę zdążyłem zrobić jak stoi z tą rybą w pysku. Bolek miał dobre 35cm!!!!!- 37 odpowiedzi
-
- 4
-
-
-
- przynęty na wzdręgi
- wzdręgi w marcu
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jak było dziś na rybach? Marzec 2025 r.
Fido Angellus odpowiedział jaceen → na temat → Tematy ogólne
Mało czasu, mało czasu a na wędkowanie jeszcze mniej Godzinka z haczykiem przed zmrokiem, kombinowanie, kombinowanie bo sensowne kolory dopiero idą, delikatnie trzeba dłubać to i straty spore. Coś te rybki ciągle mało aktywne, dopiero na tantkę toczoną po dnie, wpuszczaną w rynienkę, zupełnie jak przy brzanach coś się działo. Jeden 40+ ale waleczny jakby dwa razy taki był. Smutny taki jakby się miał zaraz rozpłakać- 37 odpowiedzi
-
- 5
-
-
-
- przynęty na wzdręgi
- wzdręgi w marcu
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jak było dziś na rybach? Marzec 2025 r.
Fido Angellus odpowiedział jaceen → na temat → Tematy ogólne
Pogoda bajka, dwie godzinki po południu na słoneczku kości grzałem. nawet ładnie się pobawiłem, na letniej miejscówce już okonka wydłubałem i coś ładnego mi spadło, mam nadzieję, że odrzańskie wzdręgi tez juz wracają na letnie rewiry. Zmiana miejscówki i na tantkę małą krąp wielkości ładnego leszcza. Po zacięciu wyszedł na wierzch i tak chodził chlapiąc jak jaziu. Przy podbieraniu jednak trochę rozczarowanie Kolejne branie i piękny jaź ląduje w podbieraku. Trochę dłubania i znów jaź, jeszcze ładniejszy. Obie piękne grube odrzańskie ryby. A koledze z pieskiem podpowiem że przy takim wahnięciu wody i przy pełnej lampie trzeba ich szukać niżej, na końcu, przynajmniej do czasu aż woda się ładnie nagrzeje.- 37 odpowiedzi
-
- 6
-
-
-
-
- przynęty na wzdręgi
- wzdręgi w marcu
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ok, dzięki, nie pamiętam żebym tam zaglądał a to mój błąd bo wydawało mi sie,że publiczne chwalenie się rybą złowiona i zabitą lub przeznaczoną do ubicia jest zupełnie z innej epoki a tu jednak nie: Dla mnie taka formuła jest jednak nie do przyjęcia. Pozdrawiam
- 26 odpowiedzi
-
- kleń w marcu
- kleń w kwietniu
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czyli mam rozumieć, że na kafelkach w łazience też się będzie liczyć?
- 26 odpowiedzi
-
- kleń w marcu
- kleń w kwietniu
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jak już je męczyć dla fotek to może jednak w formule C&R?
- 26 odpowiedzi
-
- kleń w marcu
- kleń w kwietniu
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jak było dziś na rybach? Marzec 2025 r.
Fido Angellus odpowiedział jaceen → na temat → Tematy ogólne
Kurcze, jakie piekne fotki robicie a ja mimo, że niby już inny sprzęt a fotki dalej do ......jeśli wogóle zrobię bo w zasadzie nie robię, ale.... Wychodzę z paskudnej grypy, siły powoli wracają więc dziś bum, nad wodę Odra, spokojna, majestatyczna... Spotkałem Budka @Budek , pogadalim chwilkę, nie bardzo dobrze to wyglądało ale spokojnie dłubię, zmieniam przynety, obciążenia. Łuska na haku, ha, są leszcze to się będziemy bawić Pierwsze branie i siedzi, nawet zgrabny jazik, zmierzyłem, 40cm, choć dwie szramy na boku to żwawy. Kolejna zmiana, 06g+tanta2", spływa toto leciutko z nurtem i bum, jazik, ale ten już silny, podebrany ,zmierzony, fotka, 42cm Bawimy się dalej, zmiana tanty na taką "żółtobrzeżkową", przytrzymanie w czasie dryfu i bum, siedzi piekne 49cm. Kolejny, któryś rzut, strzał, siedzi piękna płotka. No i już dobrze ciemnawo było jak leciutkie przytrzymanie tanty w pół wody uruchomiło hamulec a po chwili piękny lechol z tantą w pysku ląduje w podbieraku. Całkiem, całkiem ten wyjazd nad rzekę, wszystkie rybki zdjąłem z rzecznej rafki, na granicy nurtów.- 37 odpowiedzi
-
- 11
-
-
-
- przynęty na wzdręgi
- wzdręgi w marcu
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jesusie nazarenski z tymi bootami. Czy one już potrafią sie same zalogowac na orum czy robi to pierwszy raz człowiek a później już same pisza durne eteksty? I za cholerę nie wiem czemu sie zmieniła czcionka i jak z tego wyjść.
-
Panowie, dziękuję z te chwile przy kufelku i pogaduchy o typowo "męskich" sprawach. Dzięki @wasyl1968 za organizację miejscówki, świetne warunki na takie spotkanie. Pozdrówki i do zobaczenia nad wodą a jak już będzie ciepło to powtórzymy ale gdzieś w okolicznościach przyrody