-
Liczba zawartości
1 094 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
123
Zawartość dodana przez RSM
-
Gatunek ryby: kleń - Długość w cm: 46 cm - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 05.03. 2022 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 6:30 - Łowisko: Odra miejski kanał - Przynęta: ser - Opis połowu: Kanał ze średnim nurtem. Ryby aktywne przez około 30min o poranku. Potem okazało się, że nie ma w tym roku tej typowej powtarzalności u kleni.
-
A moje podejścia za kleniem w tym roku nie wychodzą. Co prawda wypracowałem kilka atomowych brań na miejscówkach gdzie bywają duże okazy, ale jakaś klątwa nie daje mi skutecznie zaciąć ryby. Trudno, może jeszcze spróbuję ale przyszedł też czas na inne gatunki: 3 kwietnia - oficjalna rozgrzewka. Podejścia za karpiem nieśmiało przytrafiały się już w marcu, na wrocławskich osiedlowych stawach. I ryby jakieś były, takie gospodarcze - jakie pzw lubi Teraz jednak ze znajomymi postanowiliśmy otworzyć sezon na łowisku Rogów Legnicki. Udany dzień, choć bez większych emocji. Jesiotry nie zawiodły i co chwila skubały zestawy położone w pobliżu brzegu. Karpie też meldowały się u tych, którzy popracowali z wykorzystaniem metody. Dla mnie była to rozgrzewka przed planowaną dłuższą zasiadką, lecz nie ukrywam że jesiotr powyżej 120cm (taśmę miałem 116cm a ten sporo wystawał, także pewnie nawet bliżej 125cm) sprawił już sporą frajdę przy holu.
-
4 - 0 dla kleni W przednią niedzielę wyskoczyłem z synem wyskoczyłem ma miejski kanał z wyrazistym nurtem. Od 6:00 do 8:00 nie było nawet skubnięcia. Zmieniliśmy miejsce na spokojną wodę zimową z planem zmiany celu na płoć. Zanim przygotowaliśmy zanętę i nowe zestawy, wstawiłem wędkę kleniową. Nieoczekiwanie przy filarze mostu zaliczyłem w krótkim czasie kilka potężnych kleniowych szarpnięć. Wszystkie bez udanego zacięcia. Sobota powtórka w "odkrytym" nowym miejscu. Stado kleni pojawiło się ponownie koło mostu i ponownie między 9:30 a 10:30. Ponownie wszystkie brania nie trafione. Znam miejsce, znam godzinę, klenie to dość regularne i punktualne bestie - dlatego w niedzielę melduję się ponownie. 0 kontaktu, najwyraźniej droczą się ze mną Poniedziałek ciepły i z umiarkowanym wiatrem. Wróciłem na kanał z szybszą wodą. Przywitałem się z Jackiem, krzycząc przez wodę i w sumie tyle się wydarzyło. 0 kontaktu. Moja metoda zazwyczaj przy wysokim ciśnieniu nie sprawdza się i tak tłumaczę te porażki. Natomiast udało się potestować nowy zestaw na miasto:
-
Oczywiście też chętnie poświęcam marzec kleniom. Zaczynam rozgrzewką na miejskim kanale. Brania już bardzo mocne, zagryzione zdecydowanie i głęboko. Jednak czas żerowania o poranku póki co dość krótki. Trzy brania między 6:20 a 6:40, jedno trafione. Smakołykiem był serek podany z gruntu, z prezentacją na włosie. Kleń 46cm Miało być przed rozpoczęciem rywalizacji, ale kto zna mnie na forum, ten wie że nie jest to wpis podyktowany faktem złowienia powyższego klenia TABELA kleń 2022 haczyk.pl 1. jaceen .... 2.MarianoItaliano85.... 3. RSM 46+0+0= 46
-
Dotarło. Trzy figurki na wystawce - super uczucie ze świadomością ile wędkarstwo dało mi frajdy przez ostatnie lata. Dzięki, pozdrawiam.
-
Hej Jacku. Też sprawdziłem to miejsce. Myślałem, że jeszcze za wcześnie na ten - obecnie szybki kanał. Ale potwierdzam, klenie już poczuły wiosnę i gryzą agresywnie. Za chwilę spinning też zacznie dawać efekty zachęcające do poszukiwań. W tym roku nie odpalamy konkursu kleń wiosny?
-
Gatunek ryby: troć - Długość w cm: 67 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 08.02.2020 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 12:43 - Łowisko: rzeka Ina - Przynęta: hunter instinct 5cm biało czerwony - Opis połowu: kilka godzin rzucania. Rynna pod burtą, powolne prowadzenie, zatrzymanie i opór.
-
U mnie krótki, wcześniej nie planowany urlop i wyjazd na Pomorze. Coś wędkarsko rok nie chciał mi się odpalić do tej pory. Co prawda kleń 50cm w styczniu sprawił radość, ale ogólnie w zeszłych zimowych okresach działo się o wiele więcej. Nadarzyła się okazja, żeby nadrobić zaległości spinningowe. Przed wyjazdem jedna szybka wizyta w wędkarskim i przygotowania zakończyłem dokupując 6 woblerów, nową plecionkę i zapasowy, budżetowy kołowrotek. Rzeka, którą miałem okazję odwiedzić to malownicza Ina. Styczniowy cel poszukujących troci, w lutym nie daje już tak dużo nadziei, ale gwarantuje piękne widoki. Nie znając terenu straciłem poranek na poszukiwaniu obszaru, gdzie można dojść do brzegu. Odcinek płynący polami i łąkami, z powodu wysokiej wody, zamienił się w bagna. Ostatecznie spacer zaliczyłem w leśnej okolicy, gdzie także nie uniknąłem konieczności obchodzenia dużym łukiem kolejnych rozlewisk. Kilka godzin rzucania pod każdy krzak, pod każdą burtę, poszukiwania rynien, szperania na krawędzi nurtu, systematycznego obławiania wachlarzem prostek. Nic nie dawało kontaktu z rybą. W drodze powrotnej rzucałem już mniej dokładnie - jeden lub dwa punkty przy każdym postoju. W ostatniej rynnie, już praktycznie obok zaparkowanego auta, do którego wracałem, poprowadziłem jednostajnie, bardzo powoli, biało czerwonego Huntera 5cm od A. Lipińskiego. I odpaliło... Zniechęcony syn już marudził o odcinku miejskim i szukaniu kleni. Ale gdy zobaczył jaką mam frajdę przy holu tej w sumie nie monstrualnej (67cm) troci, już zapowiedział powtórkę spaceru
-
Wybieram wobler hunter. Pozdrawiam
-
Gatunek ryby: Kleń - Długość w cm: 50 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 29.01.2022 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): ok. 7:40 - Łowisko: Odra, centrum miasta - Przynęta: ser - Opis połowu: ostatni dzień przed skokiem ciśnienia w górę i zmianą pogody na wietrzną. Dwa brania na 3h, jedno skuteczne.
-
Gatunek ryby: Leszcz - Długość w cm: 51, 41 - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 06.01.2022 - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): ok. 12:06 12:54 - Łowisko: Odra, zatoka - Przynęta: 3 pinki - Opis połowu: Nad rzeką wiało, uciekliśmy do osłoniętej zatoki. Brania sporadyczne, nie udało się przyciągnąć stada w zanęcone pole.
-