Skocz do zawartości
Dragon

mikwed1

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    503
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Zawartość dodana przez mikwed1

  1. Kiedyś woda należała do PZW, potem do Towarzystwa Wędkarskiego w Jaworzynie, taka woda klubowa - nie PZW. Mieli tam ograniczoną ilość pozwoleń rocznych. W zasadzie była tam każda ryba, ale głównie ludzie nastawiali się na karpie i amury. Z większych ryb złowiłem tam karpie, węgorze, okonie, kilka szczupaków, piękne płocie i karasie. Woda wyjątkowo czysta - kryształ, mniej więcej od końca maja zbiornik bardzo zarasta moczarką i rogatkiem, co bardzo utrudnia połowy. Kilka lat temu podniósł się tam poziom wody dość mocno z 1 - 1,5 m i są trudności z dostępem do wody.
  2. mikwed1

    Zapora Goczałkowice

    Spławik, białoryb i za mostem w Strumieniu; lub kanał, pobawić się można, nie zawsze trzeba łowić okazy :). Grill, herbata w termosie, fajny sąsiad i świetnie można pobyć nad wodą.
  3. mikwed1

    Zapora Goczałkowice

    Kanał - pobawić się można, poćwiczyć refleks. Większe ryby i czystsza woda to rzeka za mostem w Strumieniu - tam jest zimowisko, zbierają się ryby w duże ławice, trafia się leszcz do 40 cm i karasie, duże okonie. Raczej spławik.
  4. mikwed1

    Zapora Goczałkowice

    Łąka wg mnie to porażka byłem w tym roku około 15stu razy i nic większego niż 20 cm nie złowiłem - znajomy jeździ i z łódki ma jakieś wyniki. Osobiście wybrałbym na drapieżnika Goczały przed zbiornikiem rzeka lub rozlewiska, na białą rybę rzeka za mostem w Strumieniu.
  5. mikwed1

    Zapora Goczałkowice

    Dzisiaj 4ro-godzinna sesja na kanale. W Wiśle Małej w okolicach kapliczki przez pierwsze 2 h złowiłem ok 100 płotek w większości niewielkie do 20 cm, potem zmieniłem miejsce i przynętę na kukurydze - efekt 12 płoci w około 1,30 h, po ok 30 cm + jaź podobnej wielkości
  6. mikwed1

    Zapora Goczałkowice

    Zamiast się spierać dla pewności można zadzwonić - wystarczy jeden telefon do rybaczówki Ale w warunkach połowu jest to ujęte dość jasno w pkt. 4-tym: "Połów wędkarski może odbywać się tylko od świtu do zmroku. Dopuszcza się w 2017 roku połowy nocne w „weekendy” (od piątku do niedzieli do godz. 24.00) od dnia 02.06 do 05.11.2017r." Więc jak ktoś ma ochotę to jeszcze ma 2 weekendy na nocne szaleństwa
  7. mikwed1

    Zapora Goczałkowice

    W zeszłym tygodniu spędziłem ok 20h nad woda - byłem codziennie ze spinningiem, z ryb - okonki i jeden okoń około 30 cm - zero szczupaka, zero sandacza, spotkani wędkarze też narzekali, łaziłem po rzece przed jeziorem
  8. mikwed1

    Zapora Goczałkowice

    Moje łowiska są na rzece przed zaporą - zostawiasz auto koło mostu w Strumieniu i idziesz w dół rzeki, lub stajesz za przepompownią, za laskiem i idziesz do rzeki przez betonowy mostek (100 m). Miejscówki - na pewno połączenie kanału z rzeką w Strumieniu - wypływ kanału to okonie. Dobra miejscówka na szczupaki (nie za duże) to rozlewiska zarówno od strony Frelichowa jak i między rzeką a kanałem, w okolicach Wisły Małej (trzeba dostać się przez kanał albo iść od betonowego mostku - ze 2, 3 km) ale raczej trzeba chodzić w spodniobutach i uważać, bo są doły i karcze, raczej w towarzystwie trzeba tam chodzić. Sandacz na rzece - jest kilka "bankowych" miejscówek ale dawno nie słyszałem, żeby ktoś złowił sandacza :). jedno z bardziej popularnych miejsc to "Dęby" - od mostku ścieżką przez pole na lewo i widać na brzegu wydeptane miejsce. Na wiosnę dużo Jazi łowiłem na rzece ale na groch - takie do 48 cm dopóki nęciłem grochem to prawie co wyjazd miałem jednego, 2 szt pow 40 cm. Trzeba bywać to się i opatrzy i osłucha i samemu znajdzie Rzeka przed jeziorem jest bardzo fajna - brak dojazdu powoduje, ze te 3 - 5 km rzeki do ujścia są "dzikie", dość mało ludzi zapuszcza się dalej niż kilometr od mostku (i to zazwyczaj na wiosnę); ryb jakby więcej i większe :), a przede wszystkim rzeka jest głęboka już od brzegu i nie trzeba wywozić na 500m żeby liczyć na rybę
  9. mikwed1

    Zapora Goczałkowice

    Łowić się da :), ale woda płynie szybko i jest brudna po opadach (kawa z mlekiem) + płynie sporo gałązek i listków - nigdy nie połapałem ryb na Wiśle przy takim kolorze wody.
  10. mikwed1

    Zapora Goczałkowice

    Kanał Pawłowicki (jeśli o ten chodzi) jest od strony Wisły Małej/ Strumienia. Ciągnie się od rzeki na wysokości Strumienia, wzdłuż drogi Strumień-Pszczyna w kończy się w jeziorze Goczałkowickim koło Lewiatana / hotelu restauracji "Pustelnik" w Wiśle Małej. Bardzo dobre łowisko białorybu późną jesienią, Zimą (jak nie zamarznie) i Wiosną. W zeszłym roku mniej więcej o tej porze brały okonki przy mostku betonowego na czerwone - ale malutkie maks 25 cm.
  11. Ryby warte uwagi - nieczęsto łowi się takie okazy, ja osobiście na Byczeniu nigdy dużej ryby nie złowiłem.
  12. mikwed1

    Zapora Goczałkowice

    Rosówka - polowałem na Leszcze - złowiony przy okazji.
  13. mikwed1

    Zapora Goczałkowice

    3,4 lata wstecz na rzece w okolicach ujścia.
  14. na Pw pusciłem aktualizacje małej wisły
  15. mikwed1

    Zapora Goczałkowice

    Goczały trzeba poznać, żeby łowić, mój 1szy rok na goczałach to stada krąpi po maks 20 cm + płoteczki. Na Goczałach trzeba wędrować za rybami. Co miesiąc inne okolice/miejsca, łowiska i inne ryby. Jedno z miejsc na wrzesień - okolice pierwszego ochłodzenia czyli właśnie teraz to "rury" i okonie
  16. Szukam serwisu, kogoś, kto jest w stanie naprawić Echosondę Lowrence Mark Pro V lub IV. Wujek podłączył odwrotnie, tzn + do - i coś się spaliło, a bezpiecznika nie było. Sonda była już u dobrego elektronika, ale stwierdził, że nie da rady naprawić bez części zamiennych i schematów. Może jakieś namiary ?
  17. mikwed1

    Zapora Goczałkowice

    Łowię na rzece powyżej ujścia do Goczał, nie tak intensywnie jak w zeszłym roku, ale raz, dwa razy w tygodniu bywam. W zanęconym miejscu na sesje - 4- 6 h około 4- 10 Leszczy powyżej 45 cm (największy tegoroczny - 61 cm). Trafiają się Jazie pow. 40 cm - jeden, dwa na wyjazd. Płotki dużej nie złapałem już długo, ale łowię głównie na groch, na białe trafiają się płoteczki 10-15 cm. Krąpi cała masa, ławice; ale twardego grochu nie są w stanie wziąć w pyszczek, więc tylko go podskubują jak już złowię krąpia to większe sztuki - zazwyczaj powyżej 30 cm (tegoroczny naj. - 42 cm).
  18. Nie masz opłaconej PZW - możesz zawsze wykupić te pozwolenia jedno - kilkudniowe na PZW, lub na wody morskie. Pobierowo - Dziwnów i rzeka Dziwna przyujuściowy odcinek - kiedyś podlegała pod inspektorat morski. W zależności od okresu można połowić rekordowe ryby - Leszcze, Płocie, Jazie.
  19. JA też w tym roku słabo, na lodzie byłem dużooo razy, potem im bliżej czerwca tym gorzej. jeszcze ze 2 miesiące i haczyków oduczę się wiązać. Dzisiaj byłem na rybach aż 2h licząc dojście i dojazd - 30 minut łowienia, ale byłem..., Spinning i 4ry gumki - na więcej i tak czasu nie było - zaczynam rozumieć spinningistów.
  20. Na 150 rosówek potrzebujesz minimum 5 litrowego wiadra - i to pchać do lodówki ??? , no chyba, że masz osobną "wędkarską" lodówkę; lodówka jest dobra na paczkę białych czy czerwonych, ale wiadro rosówek to słaby pomysł dłużej niż tydzień nie trzymałem robaków w lodówce. Pisząc o wiadrze, czy pojemniku w piwnicy miałem na myśli dłuższe przechowywanie takie liczone w miesiącach.
  21. W dużym pojemniku ziemia, potem obierki z ziemniaków, i korzenie traw - wyrywasz kępkę trawy, pukasz np w murek żeby otrzepać z ziemi, potem łodygi, liście traw obcinasz nożyczkami, co jakiś czas zraszasz. Trzymasz w zacienionym i chłodnym miejscu np piwnica. Nad wodą, jeśli na dłużej jedziesz, dołek wykopany w ziemi, w cieniu i w worku płóciennym.
  22. mikwed1

    Zapora Goczałkowice

    Rzeczywistość "internetowa" ma się nijak do życia - wiadomo, że każdy "nagrywacz- filmowiec" pokaże jak łowi ryby, przecież nie pokaże szarego wyjazdu 4ro godzinnego, gdzie ryby nie biorą, bo nikt tego nie obejrzy, potem powstają mity i mylne przekonania jak to gdzieś jest rybie eldorado :). Co do Goczałkowic na filmie pokazana jest prawda - Goczały to b. dobry zbiornik, rybny, duży urozmaicony, zarybiany drapieżniem, tylko... płytki od brzegów, a z łodzi jak na razie nie wolno łowić, więc złowienie sandacza, większej ryby jest bardzo trudne, mimo tego, że jest ich dużo. Kolejna sprawa, o której pisałem już gdzieś, Goczały to zbiornik wody pitnej - zaopatruje w wodę pół śląska - z 1 mln ludzi, to jest główna funkcja tego zbiornika wszystko inne to działalność poboczna i z pkt widzenia dzierżawcy GPW -nie ma kmpl żadnego znaczenia. Gospodarka rybacka, zarybienia też są podporządkowane dbałości o czystość wód (ktoś stwierdził, ze białoryb powoduje zanieczyszczenie wody, więc zarybia się drapieżnikiem i odławia niby białoryb). Brutalnie pisząc liczy się woda dla ludzi; wędkarstwo, żeglarstwo, rybactwo kompletnie się nie liczą, jeśli współgrają to ok niech sobie będą, ale jeśli tylko coś będzie nie tak, to GPW może zamknąć zbiornik.
  23. mikwed1

    używanie podrywki

    Nie wiem czy jest zakazane czy nie, ale często widuje jak łowią żywca podrywkami na kanale, czy na rzece.
  24. mikwed1

    na co łowić w morzu

    Ja jak w Dąbkach byłem to na ryby do Darłówka jeździłem :). Jezioro - brzegi porośnięte trzciną, podmokłe, ciężko dostać się do wody, chociaz sa miejsca z plażą. Dno opada powoli tzn długo jest płytko - bez sprzętu pływającego raczej się nie połowi, ale jest wypożyczalnia w Dąbkach. Same jezioro, z tego co rozmawiałem z wędkarzami, płytkie i jednostajne tzn żadnych górek, dołków - nic, gdzieniegdzie jakieś kamieniste rafy, głębokość do 2 m. Ryby głównie płotki, leszcze okonie + w niektórych latach sandacze z morza.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.