Skocz do zawartości
Dragon

mikwed1

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    503
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Zawartość dodana przez mikwed1

  1. mikwed1

    Zapora Goczałkowice

    To co ja wiem - biała ryba się trze na całego i siedzi na płytkiej wodzie na rozlewiskach - słabo bierze, trafi się ładny leszcza, karaś ale pojedyncze sztuki i tak od tygodnia. Na Wiśle martwa woda, dzisiaj 6h i 4ry brania - 1na ryba - jaź.
  2. Dzisiaj pierwsza w tym roku zasiadka Leszczowa - szkoda, że Leszcze o niej nie wiedziały :), od 13,00 do 17,00 - 3 brania (chyba), jeden raz zacinałem - bez ryby.
  3. - Gatunek ryby: karaś srebrzysty - Długość w cm:41 - Data połowu: 14.05.2016 - Godzina połowu: ok 8,45 - Łowisko: Jezioro Goczałkowickie - Przynęta: Czerwony robak - Opis: Pochmurnie, przelotny deszcz, silny wiatr. - Gatunek ryby: karaś srebrzysty - Długość w cm:40 - Data połowu: 14.05.2016 - Godzina połowu: ok 9,00 - Łowisko: Jezioro Goczałkowickie - Przynęta: Czerwony robak - Opis: Pochmurnie, przelotny deszcz, silny wiatr. - Gatunek ryby: karaś srebrzysty - Długość w cm:40 - Data połowu: 14.05.2016 - Godzina połowu: ok 9,155 - Łowisko: Jezioro Goczałkowickie - Przynęta: Czerwony robak - Opis: Pochmurnie, przelotny deszcz, silny wiatr. - Gatunek ryby: karaś srebrzysty - Długość w cm:39 - Data połowu: 14.05.2016 - Godzina połowu: ok 9,30 - Łowisko: Jezioro Goczałkowickie - Przynęta: Czerwony robak - Opis: Pochmurnie, przelotny deszcz, silny wiatr. - Gatunek ryby: karaś srebrzysty - Długość w cm:39 - Data połowu: 14.05.2016 - Godzina połowu: ok 9,35 - Łowisko: Jezioro Goczałkowickie - Przynęta: Czerwony robak - Opis: Pochmurnie, przelotny deszcz, silny wiatr. - Gatunek ryby: karaś srebrzysty - Długość w cm:38 - Data połowu: 14.05.2016 - Godzina połowu: ok 9,45 - Łowisko: Jezioro Goczałkowickie - Przynęta: Czerwony robak - Opis: Pochmurnie, przelotny deszcz, silny wiatr. - Gatunek ryby: karaś srebrzysty - Długość w cm:36 - Data połowu: 14.05.2016 - Godzina połowu: ok 10,00 - Łowisko: Jezioro Goczałkowickie - Przynęta: Czerwony robak - Opis: Pochmurnie, przelotny deszcz, silny wiatr.
  4. Dzisiaj pobudka o 4,00 - uff - nie pada, mycie, śniadanko, kawka - 4,30 - ostatni papieros i ... ulewa - wróciłem do łóżka. Kolejne podejście o 6,00 - nie pada, 6,10 w aucie i na Goczałkowice. Ok 8,00 zacząłem łowić. Brania wyśmienite - do godziny 13,00 złowiłem 28 Japońców, najmniejszy 32 cm, największy - 41 cm.
  5. - Gatunek ryby: karaś srebrzysty - Długość w cm:41 - Data połowu: 11.05.2016 - Godzina połowu: ok 13 - Łowisko: Jezioro Goczałkowickie - Przynęta: Czerwony robak - Opis: Słonecznie, bezwietrznie
  6. Wiem, że to jakaś zanęta do Methody ? ale dokładnie ???
  7. ja dzisiaj od 11,30 do 16,30 na Goczałach - łowiłem na federy - 1 Japoniec 41 cm, 1 spięty przy brzegu, jeden chyba szczupak odgryzł haczyk i jedna ryba poszła z przyponem - brań miałem 6 + kilkanaście skubnięć jakby ryby się kręciły i uderzały w żyłkę.
  8. mikwed1

    Zapora Goczałkowice

    Można na Goczałach pływać, na jakich zasadach ?
  9. mikwed1

    Identyfikacja ryb

    1. Certa - pyszczek charakterystyczny 2, 3, 4 krąp, 5 - Leszczyk
  10. Zachęcony wynikami kolegów dzisiaj wybrałem się na Goczałkowice na Japońce - 4h i ani jednej sztuki - 6 krąpików.
  11. Dzisiaj około 4h na Wiśle w 3krotnie nęconym miejscu - efekty ok 70 krąpi, w tym z 10 szt powyżej 40 cm jeden leszczyk 35 cm + 2 płoteczki, z 5 ryb na groch, reszta na pszenice.
  12. Fajne Japońce - dawno takich nie połapałem.
  13. Sonduj spławikiem - przeciążasz spławik - spławik 10g dajesz obciążenie 15g, ustawiasz grunt 5m i jeśli się topi - jest głębiej, jeśli leży - jest płyciej. odpowiednio zmniejszasz/ zwiększasz grunt, rzucasz, podciągasz itd. Godzina, dwie i masz wysądowane miejsce. Ja na lina nęcę na głębokości 1,0 - 3m maks, Leszcze staram się łowić głębiej - min. 4 m
  14. Na żwirowniach dno jest bardzo nierówne, więc ciężko cokolwiek pomóc - szukaj końca spadu (gdzie dno zaczyna się wyrównywać) lub "blatu" - kawałka równego dna i tam nęć. Młode żwirowiska są świetnymi łowiskami drapieżników - okonia i szczupaka, dopiero po czasie zjawiają się tam liny i leszcze. To, że są trzciny nie znaczy, że 5m dalej nie ma głębokości 5 m. Najpierw wysąduj dno, potem nęć.
  15. Pytanie - czy Leszczyca już była wytarta ??
  16. mikwed1

    Zapora Goczałkowice

    Zdjęcia z zarybienia można zobaczyć na stronie wodociągów - wg mnie to tegoroczne. Wiadomo, że do wymiaru dożyje może 1%, a sądzę że mniej, bo inaczej w PL wodach nie byłoby innych ryb niż szczupaki. Jeśli to jednorazowa akcja to efekty będą mizerne, ale mam nadzieje, że to nie reklama, jednoroczna akcja, a faktyczna próba odbudowania populacji drapieżników, która będzie kontynuowana corocznie.
  17. mikwed1

    Zapora Goczałkowice

    "Blisko 260 tysięcy sztuk szczupaka wpuszczono 29 kwietnia 2016 r. do wód Jeziora Goczałkowickiego. Wkrótce trafi tam kolejna partia pół miliona sztuk sandacza i ponad 34 tysiące sztuk węgorza." Wydaje się dużo, ale to tegoroczny narybek jak widziałem na zdjęciach...
  18. Kilka lat temu tam jeździłem. Od strony ujścia Pszczynki - płotki, krąpki, jaziki + karpiarze w kempingach, w tym roku przy ujściu jest zakaz łowienia - tarlisko, ale w okresie marzec - maj dobrze brały ryby na Pszczynce powyżej Jeziora, miałem tam świetne miejsce na płoć mniej więcej w połowie drogi między mostami (z kilometr od ujścia)
  19. Od 12 do 15,30 - ani jednego brania, wiał silny i zimny wiatr, chociaż słonko przygrzewało.
  20. mikwed1

    Co robię złe ?!

    otwórz kabłąk kołowrotka
  21. Dzisiaj od 12,15 do 18,00 - 3 krąpiki i 2 płoteczki ok 15 cm, 1 Jaź 48 cm, 3 Jazie ok 40 cm, 4 sztuki ok 30 cm i płotka 27 cm, 2 duże Jazie mi się spieły. Brania były od 12,30 do 14,30 potem tylko krąpiki skubały, siedziałem i się opalałem :).
  22. mikwed1

    Węgorze 2016

    Dzięki, jeśli wybiorę się tam na majówkę, to jedną nockę przeznaczę na węgorza i spędzę na łódce.
  23. JA dzisiaj rano 1h w miejscu nęconym na lina też bez brania - 5 wyjazdów i bez jakiegokolwiek pyknięcia nic rano, w południe, i wieczorem - kompletne zero, i zero bąbelków. Dodatkowo miejscówka nęcona na jazie i leszcze na 6 wyjazdów 3 razy zajęta - już mnie wyczaili - ręce opadają, dzisiaj pozwolili mi zanęcić, bo się zwijali, ale syf zostawili znów będę wiadrami śmieci wynosił.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.