Skocz do zawartości
tokarex pontony

maniek

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    7 942
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez maniek

  1. maniek

    kulki proteinowe

    Bardzo dobre zwłaszcza wiosną. Zaniechaj dobrze radze,zamiast daj mąki ziemniaczanej dobrze bo to standard Raczej powinna być jak nie pełno tłusta to odtłuszczona ,czasami nie miel soij w mlynku to zły pomysł .Dobre ,moze być . Za dużo ,bo ci kulki będą się rozpadać max 3%w stosunku do całosci.Olej może być spożywczy ale naj to rybny ok 2 łyżki stołowe na 1 kilko mix ,pamiętaj o słodziku tylko takim do gotowania.A reszta to pestka .
  2. maniek

    Porozumienia okręgów

    Ale krajówki już nie ma ,ponoć.
  3. No oczywiście ,chętnie poczytam co tam w nowych trędach karpiarskich się lansuje.
  4. maniek

    kulki proteinowe

    Ani karpiom ani wędkarzom nie sprawia to różnicy [ale są wyjątki] jedynie tylko producentom kulek ,zmiana lini produkcyjnej kosztuje no nie.
  5. Witam ,tylko prosze w odpowiednich tematach.
  6. Tylko czy multika można załozyć do pierwszej lepszej wędki ,chyba nie ,więc minusy też są ,ale znawcą morskich połowów nie jestem więc moge się mylić.
  7. maniek

    Rejestr Połowu Ryb

    Nie ,podsumowanie roczne potrzebne ci będzie przy opłacie w przyszłym roku ,musisz je wypełnić [jak zabiarasz ryby]i oddać skarbnikowi.
  8. Witam cię serdecznie chomik ,tym bardziej że jesteś z Międzyrzecza, brakuje mi pare info z twego rejonu
  9. Witamy teraz nie tylko na naszym ale i na twoim forum
  10. maniek

    Żyłki

    Może określ jeszcze jaką metodą ,grunt czy spławik .
  11. No tak i se"nagrabilem" Oczywiście że kaskaderem nie jestem i bezpieczenistwo stawiam na pierwszym miejscu dziś bo dawniej bywało różnie Dla mnie podstawa jak lód ma co najmniej 10cm i to jeszcze nie każdy ,a chodzi oczywiście o strukture lodu ,najlepszy jest ten przeżroczysty choć i ztym bywało różnie,choć na zbiornikach zamkniętych zdarzają się sytuacje [oparzeliska] że w jednym miejscu jest grubszy a w innym nie, to w rzekach to norma i kazdy krok może skoniczyć się kompielą ,tak bylo w zeszłym sezonie zimowym na Odrze w jednym miejscu wierciłem w lodzie otwór i grubosci lodu dochodzila 50cm ale parę kroków dalej grubości jego wynosiła 15cm ,rzeka bywa strasznie zdradziecka pod tym względem i nawet kaskaderzy długo nie żyją .
  12. Kisux a czy twoje Trabuco ,jest mięką zyłką jeśli tak to odradzam od metody z ksiązką jest to wyjątek od reguły jaki stosuje.
  13. Tomaszku kazde zabezpieczenie [nawet nie logiczne] jest lepsze niż jego brak ,dodam tylko ze nawet fachowcy od ratownictwa też są zabezpieczeni liną jak ratują topielca ,parokrotnie tak ratowałem ludzi jak pracowalem w strazy pożarnej ale to jest inna bajka. Ps jak uda mi się skanować fotke to pokaze ci gdzie kiedyś mieszkałem a to wyjaśni ci wiele.
  14. Tomaszku wiez mi liczy się kazda sekunda ,dodam ze ubranie namaka powoli ale systematycznie robisz się ciężki ,i im dłużej tym nie masz szans na wydostanie się z przerębla bez jakiej pomocy ,a ztym wydostawaniem się na lód bez kolcy to nie jest prosto.
  15. Nie ,raczej wędkarz kaskader.
  16. Delikatnie mówiąc teoria ma się nijak do życia ,bo zapytam się kto z was topił się na lodzie powyżej 10 razy ,nie stety mnie to się dzieje często ,może z uwagi nawage ale to nie istotne .Ten co się topi w przerębli ,czepi się wszystkiego nawet i brzytwy jak to mówią pomysł Tomiiego jest prosty i może być skuteczny ,tylko ma jedną wade targać z sobą line nałowisko jak pierwsze drzewo jest oddalone 100m to mija się z celem, lepszym pomysłem są kolce bezpieczenistwa tylko odpowiednio umocowane.Ale z lodem nie ma żartów każde zabezpieczenie jest dobre nawet większy patyk nam pomoże .
  17. Kisux a czy podczas nawijania żyłki przez książke żyłka odkręcała się z szpulki czy zsuwała ,bo szczeże to ja też przez "knige" nawijam i nigdy niemam problemów gdy zyłka się odwija.
  18. Fainy Andi ,a czy stabilny bo widze że jedna belka.
  19. maniek

    Wasze zwierzaki

    Dobra dobra nie tresowany ,i jeszcze biega, bujać to my ale nie nas
  20. maniek

    WĘDKARSTWO W NORWEGII

    No Ostry daj Tomaszkowi troche czasu nic na łapucapu.
  21. Zwykłe małe pływadełka i owszem kiedyś kleciłem z zastosowaniem sklejki ,ale kiedyś miałem do tego doskonałe warunki ,staw 10m od domu ,własny brzeg ogrodzony to można było robic doświadczenia czy będzie pływał wynalazek czy zatonie dziś i nie ma czasu i nie ma gdzie a przede wszyskim po co ,jak za cene materiału i czasu można kupić używaną łajbe lub co lepsze w mojm wypadku ponton,ale jak masz jakieś pytanie cię nurtujące a znać będe odpowiedz to się podziele moją wiedzą .Niestety przy obliczeniach wyporności czy statyki nie pomoge.
  22. Andi szczerze to nie jestem fanem 'spodów' to moim zdaniem zbytnia fanaberia, niemniej jakiś cięzki karabin na straty [sumy,rakieta] mus mieć,kupiłem bo cena przystępna i żalu nie ma jak się połamie ,a że kijek daje rade i tu i tu to moja gęba wygląda tak.
  23. To wyobraż sobie że ja właśnie miotam owe 0,5 litra zanęty kijkiem Jaxona tyle tylko że to kijek morski co prawda ok 4lbs ale te 4,5m długości kijka daje świetne wyniki w odległości.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.