maniek

Wobler nie wiem coś tak się upar na łódke ,ale pomyśl postawisz ją na jednym jeziorze i cały sezon tam będziesz uwiązany ,a mając ponton możesz obławiać te wody co chcesz. A taki ponton dla ciebie wsam raz

Madi ale tu zapytam a spining próbowałaś ,kotlina kłodzka i nie spiningować to hym.

Bo dziś nowe łodzie są tak wykonane ,że nie trzeba smołować ,łodzie smołowało się kiedyś bo nie było nic lepszego. Jak pierwszy raz zwodujesz na początku sezonu i łódka napije się wody to już musi stać w wodzie,ale generalnie to gdzie trzymać łajbe to problem ,nad jeziorem jak jest przystań to niestety kolego trzeba płacić ,ajak na dziko to zajumają [ukradną] więc radze dobrze kup sobie ponton i masz spokój.

Jeśli o wędziskach to w odpowiednim temacie.

Coś kurna zaczynacie w tym temacie bałaganić ,prosze się trzymać tenatu

O matko ,no okej ale opisz gdzie chcesz łowić i co ,bo jak z plaży nad Bałtykiem to ja odpadam

To i ja witam dolnoślązaków,Rafała i Toma.No widze że" rodzinka" moczykijów z regionu rośnie

Och ,kurka sorki Macieju

Madi ,masz racje zapomniałem że w Gyfinie jest ciepła woda.Ci to mają kurka dobrze.

Jak widać tomku nie dla wszystkich.

O drewnianych wiem co nieco ,pomagałem kolegom w remoncie takowych. Miron skoro nie widziałeś to nie pisz bzdur.Lodzie smołuje się na zewnątrz i nie masz styku ze smołą . Maciku a możesz jakieś fotki zrobić tej łajbie ,i gdzie będziesz ją trzymał w sezonie. Co do rejestracji to muszę się dowiedzieci bo przepisy się zmieniły i ponoć już nie trzeba rejestrować ,ale koniecznie to trzeba sprawdzić. A nie lepszy byłby jednak ponton np.2-osob.

Maciku a co to takiego Miętus jeszcze nie dyga ,za ciepła woda przynajmniej u mnie .

John a gdzie najczęściej łowisz.Oczywiście z lodu.

To radze najpierw ją wysuszyć i to tak przynajmniej z pół roku.

Maciku ,powinna być dobra ale wydaje mi się że większej jak 100W ci nie trzeba.

Rafał a czy wiesz do ilu stopni.Ja swoją używałem do minus 10 stopni i to bez zabezpieczenia ,no oczywiście nie chodziła nonstop ale z początku wędkowania ok 1godz robiłem rozeznanie tylko jakoś nigdy swojej przynęty nie oglądałem na echu. Wiem że są specjalne echa do lodu jak znajde artykuł ,to zapodam.

Rosówka ale ta prawdziwa [nie z uprawy] jest przynętą uniwersalną ,można na karasia lub karacha można na lina ,karpia ,leszcza ,węgorza ,suma i pewnie się zastanowisz po co wymieniłem te gatunki ryb ,ano po to żeby ci zobrazować że wszystkich tych ryb nie możesz łowić tym samym haczykiem ,wiem wiem powiesz że zdajesz sobie z tego sprawe że suma nie będziesz łowił na taki sam haczy co karasia.Bo wszystko zależy od nastawienia się na jaki gatunek, możesz łowić na hak 8 ale nie sumy i jeszcze jedno udało mi się podglądać starego sumiarza [tolerował tylko mnie] i przypłon jego ok1m był cały nanizanych rosówek. Zapytałem razu pewnego dlaczego tak ,ale gostek tylko się roześmiał i powiedział cyt ,Bo tak.

Tomaszek a dlaczego akurat nr 8 ,czy drobnice chcesz łowić na rosówke ,toż to profanacja takiej przynęty

To wydaje mi się że trzeba było się spiszyć . Ale na stronie z czerwcem to widziałbym twoją fote, ztym "dziadkiem"

Mirku a moge wiedzieć dlaczego ,wstd się przyznać ale nigdy nie sprawiałem jazgarka.

To ja nie musze nawet foto przerabiać ,ale pomysł OK.

Boguś ,a czyja to wina ,nie wasza czasami?

Udane połowy.?

Papinos radze uważniej czytać. A we Wrocku jest sporo takich miejscówek

No nareście coś konkret robaki.