
-
Liczba zawartości
2 070 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez shogun_zag
-
Jakieś 230-250 cm
-
Postawisz "krowę" i ogórki i będziemy kwita
-
26,5 cm po zasuszeniu
-
http://www.mysport.pl/product,--,3275,,,.html http://www.wedkarski.pl/product_info.php?products_id=551&osCsid=2c1d7c0ef8c2edb864718fbeedbd1aa4 Coś znajdziesz
-
Ja nie patrze na ugięte łokcie (co wysuwa rybę do przodu) lecz na szerokość dłoni. Gdybyś jeszcze troszke je wyprostował, miałbyś łapska ja gryzli Ponadto 90-tki na wysokości karku i płetwy ogonowej są troszkę grubsze Nie ważne, rybol ładny i gdyby miał jeszcze pełną długość promieni w płetwie ogonowej byłby bezbłędny, szczególnie, że ryba była śiwetnie wybarwiona i ... te centki lamparcie ... bajka, Uważam jednak, że najpiękniejsza rybą jest kropkowaniec a zaraz za nim okoń
-
Jeux, nie, że sie czepiam, ale na moje oko to ten szczupaczek ma/miał 80-85 cm
-
Maniuś, była, oj była, co rawda przy włączonym ogrzewaniu, ale była
-
Zimą mamy wiosnę i planuje się zabrać za drobne modernizacje domku na kołach. Skłoniły mnie do tego porządki w kompie w poczcie Znalazłem całą historię korespondencyjną przed finalizacja zakupu i pomyślałem sobie, że luty i marzec to ostatni dzwon na zakup przyczepki. Potem zacznie sie ruch w interesie i ceny ... wiadomo. Jeśli ktoś z Was nosi sie z takim zamiarem, mogę podac na PW namiary młodej osoby (studiujący żałnierz zawodowy WP) ze Szczecina Jest w stanie ściągnąć każda wskazaną przez zleceniodawcę przyczepę lub sam coś zaproponować. Mogę tą osobe polecic z czystym sumieniem ze względu na żadko juz spotykana słowność. Jak w grudniu wracałem od niego z domkiem na haku do domu, obiecał dosłac mi drobny osprzęt do przyczepki i paczka dzis dotarła ... bez przypominannia Nie jest to typowy handlowiec Kosztowo, kupując u tej osoby wyszło mi ok. 20-30% taniej w porównaniu do cen średnio rynkowych Jak chcecie, możecie uznac to jako reklamę, ale nie widze powodu by nie mogła komuś pomóc, tym bardziej, że nadal jestem w szoku po tej paczce, którą szczerze mówiąc spisałem na straty
-
Tylko już nie ma za bardzo o czym pisać. Treaz kazdy na własna modłę i upodobania może kombinować na wszystkie strony albo ... kij w łapę i na ryby sprawdzić to i owo. Oczywiście od dnia dziecka
-
Jak czytam ten tekst przypominaja mi się dawne lata i mój wedkarski kompan Zbyniu Telefonował i zadwał pytanie ... jedziemy "na" ryby czy "po" ryby. Jedno z drugim nie miało nic wspólnego, a pierwsze było "prawie" jak wedkarstwo Mam jednak prośbę w temacie, jesli się wypowiadacie to starajcie się uwzględnić te kilka punkcików Bedzie pełna jasność sprawy
-
Dla "NOWYCH" - przedstaw się :)
shogun_zag odpowiedział shogun_zag → na temat → Społeczność haczyk.pl
Witajcie -
Szczere gratulacje Dziadziusiu Dla pewności by stał się wędkarzem w przyszłości ... jak rodzice nie będą widzieć klepnij go szczytówką w pupe przez pieluche i powiedz ... pasuję Cię na wędkarza. Masz jak w banku, ze sam na rybę nie bedziesz chodził A przy okazji ... mój synuś jak miał troszke ponad rok, najbardziej lubił sie bawić ... kołowrotkiem, a wcle go nim nie "pasowałem"
-
Z mojej strony nic podobnego Ci nie grozi ... pływałem tam na nosa i sonde. Nie mam rozpracowanego tego łowiska, bo co można powiedziec o wodzie bedąc na niej kilkanascie razy w życiu
-
Amen
-
Hmmm, nie wiem, co o tym sądzić. Pewne zasady zwykłej, ludzkiej przyzwoitości wymagałyby sprostowania. Myslę, że Wobler-a bedzie na to stać i to co napisał w ostatnim zdaniu, napisze w "swym materiale" z odpowiednim linkiem. Tyle z mojej strony "A wracając do tematu"
-
Na pewno ustaw sie na sandałki ... z "utki"
-
Proponuje dyskusję przenieść do innego tematu http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=26334#26334
-
Wygląda na rybę ale przynętą pewnie była kaczka Pat, długo Cię ciągał po brzegu, podaj jakieś detale
-
Sheryf-ie, powyższe świadczy o tym, że nigdy nie miałes doczynienia z kogutem, bo gdyby tak było, nie powielałbyś tej błędnej teorii. I w tym temacie ta sprawa była poruszana i nie ma co od nowa walcować sprawę. Obrazowo, jeszcze raz, specjalnie dla Ciebie ... przez kilkanaście lat przyjaźni z kogutem, który średnio w sezonie łowił około setki miarówek (z wyłączeniem ostatnich dwóch sezonów) "udało" mi się złowić nieregulaminowo: 1. za ogon - 2 szt 2. za grzbiet - 4 albo 5 szt (nie pamietam ) w tym jedna 5,5 kg ... ale była jazda 3. pod brzuch (w okolicach płetw skrzelowych) - 1 szt. Dodam jeszcze, że padło za grzbiet też kilka leszczy ... i to wszystko!!!! Dla pełnego obrazu uzupełnię jeszcze statystykę o te rybki, które zapięte były na zewnątrz pyska w obrębie głowy. Było to głównie zacięcie pod pysk i za policzek ... łącznie ok. 20 szt. Ci, co znają metnookiego nie powinni sie temu dziwić. Zwróćcie uwagę, że za grzbiet zahaczało sie najwięcej I tutaj dziwna sprawa ... miało to miejsce przy totalnym bezrybiu, jakby w wodzie nie było ryb. Na podstawie powyższego wysnułem wniosek, że sandałki jak nie żrą, to stoją przyklejone do dna i atom ich nie ruszy!!! I tak wygląda statystyka szarpactwa kogutem
-
Koledzy, me serce się raduje widząc posty jak wyżej. Właśnie o taki materiał mi zawsze chodziło ... obrazkowo-opisowy To właśnie taki materiał najbardziej przemawia do wyobraźni ludzi. ... A wracając do tematu ...
-
To może ja się wypowiem, jako główny sprawca zamieszania. WY moi mili czytacie tekst jak leci, na pełnym luzie i jest dla Was bez znaczenia, czy akurat to, co czytacie jest na temat, czy nie. Nie powiem, ja też czasem pocisnę jakiś kiciur i nie koniecznie w temacie a bardziej dla wesołości Jeśli wszyscy zaczna robić to z zasady (a w przypadku Magnum miało to miejsce) będziemy mieli tu czat i można będzie poczytać o wszystkim, tylko nie o wedkarstwie. Proponuje tak ... przyjmijcie, że od teraz jesteście adminami tego forum. Przeczytajcie uważnie regulamin. Następnie kliknijcie na pierwszy z brzegu temat i czytajcie go pod katem zgodności z regulaminem. I co Wam wyjdzie? Około 30-50% tekstu jest do wykasowania. Czy mam rację? Dla czego tego nie robię? Bo to wszystko trzyma sie kupy i zapewnia koleżeńska atmosferę. Jeśli wszy zaczynaja po stole skakać, też przeżyję, ale warunek ... musi byc porzadek To, co ostatnimi czasy pisał Magnum wręcz mnie irytowało. Lubię gościa, ale to nie znaczy, że jest nietykalny i dla tego to właśnie ja zmusiłem Go do odpoczynku. NIe widze tez powodu zakładania osobnego tematu i tłumaczenia sie w nim z powodów przydzielenia komuś żółtej kartki. Wystarczy, że jest uzasadnienie takiego działania. Tyle z mojej strony.
-
Działy i kategorie - pomysły i uwagi
shogun_zag odpowiedział poczatkujacy wedkarz → na temat → Uwagi na temat forum i portalu haczyk.pl
Tomaszek, Ty wiesz co, prawda? Temat jest wciąż dopracowywany, stąd jest jak jest. Pkt 14 przy jednej z przepudów wyleciał i ... Nie martw się, wszystko będzie OK, tylko niech ludziom z głowy Święta "zejdą" Jeśli chodzi o subiektywną ocenię, bez jednoznacznego stwierdzenia, czy dobry, czy zły, czy polecasz innym, czy nie w/g mnie jest jak najbardziej zasadna. Chodzi o to, by nie sugerować innym wyboru ... tylko suche fakty bez jakiegokolwiek komentarza. Wiem, że to pozornie wygląda jak niedopatrzenie, ale to jest celowe. Z czasem, jak zobaczycie efekty takiej formy, przyznacie racje ad. zasadności takiej formy. A i producenci nie będą mieli nam nic za złe, że ... Może z czasem sami będą się do nas zgłaszać o "dogłębne zbadanie sprzętu" NIgdy nic nie wiadomo -
Działy i kategorie - pomysły i uwagi
shogun_zag odpowiedział poczatkujacy wedkarz → na temat → Uwagi na temat forum i portalu haczyk.pl
Tomek, własnie o to chodzi, by skończyły się gdybania i przekazywanie z ust do ust zasłyszanych gdzieś tam informacji nie zawsze prawdziwych. Suche FAKTY będa mówiły same za siebie i zawsze będzie można je zweryfikować Pewnie temat będzie się docierał przez jakiś czas, ale jesli się już wypracuje metodologię ich przeprowadzania, będzie to kopalnia wiedzy rzeczywistej i namacalnej w zakresie sprzętu nas interesującego -
Nie o to chodzi Maniuś. Napisałem to celowo, by uświadomić Wam opory powietrza jakie stawia czołowa ściana przyczepy i to jeszcze taka jak ta ... pionowa. To jest jej jedyna wada - duży opór powietrza podczas ciągnięcia, co powoduje powstawania wiru w zbiorniku paliwa Gdybyście kiedykolwiek mieli kupować przyczepę, zwróćcie uwagę, by ściana przednia (ta od dyszla) była areodynamiczna, np jak ta: