Skocz do zawartości
Dragon

shogun_zag

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 070
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez shogun_zag

  1. Pragnę przypomnieć, że okoń ma kruchy pysk i podczas trzepania łbm podczas holu na twardym kiju rozerwie go.
  2. To kto sie ostatnio przedstawiał? A no tak .... Madi przedstawiała trenera a Andi panią Szpyrkę. "i_tutaj_domyślacie_się_co_powinno_pisać" ... prawda?
  3. Tylko nie zapomnij tych kotwic naostrzyć, bo z tymi, to szkoda z dumu wychodzić
  4. Witam wszystkich, których jeszcze nie witałem
  5. shogun_zag

    Echosonda

    Powinna mieć wyświetlacz, przyciski i to coś na kablu, co zanurza sie w wodzie. Dobrze by tez było, gdyby miała akumulatorek do zasilania całości. P.s. Przydatne funkcje to pomiar głębokości i odczyt dna (twarde/muł). Jak dla mnie reszta jest zbędna. Są tez bajery jak pomiar temperatury na poszczególnych głębokościach. Nie zauważyłem jednak dzięki temu większej ilości ryb w siatce
  6. shogun_zag

    Echosonda

    Maciuś ... dała Ci Bozia rączki a przy nich paluszki, które potrafią klepać po klawiaturze? Jeśli tak, to szukaj, szukaj aż znajdziesz a nie licz na gotowiznę. Nie pisze tego złosliwie, ale obserwując Twoje ostatnie posty, oczekujesz gotowców. Nie ma łatwo, najpierw sam się wypoć, a dopiero jeśli będziesz miał problem, który będzie prez Ciebie przemyślany i będzie polegał na xyz, wtedy sie odezwij a na pewno ktos Ci doradzi. P.s. I nie licz na znalezienie sandacza przyklejonego do dna za pomocą echosondy Jeśli ktoś z foromuwiczów to potrafi, niech sie odezwie.
  7. Konkurencja rośnie Bardzo sie ciesze, że zostałeś tragiony piórem z koguta i nie mam nic przeciwko i popieram Twój zamiar. Nos do góry i dawaj ... czekamy
  8. Na okonia z lodu nie wiem, nie sprawdzałem, ale na pstrąga z dołków jest ekstra
  9. Mam podobne upodobania jak Kaczor Wobler, kogucik prześliczny Jeśli chodzi o plecionki, wędki, kołowrotki ... są takie miejsca na forum, w sam raz do dyskusji. Rozumiemy się?
  10. Jak? Czysty przypadek ... znlazłem sie we właściwym miejscu o właściwej porze. Przyjechałem do Pani Krysi po odbiór osełki diamentowej do haczyków i takie drobne szpargały. Stoję w kolejce, a przedemną facet zdziwia wymachując przy tym kijkiem, że kolega się wycofał i że ... coś tam. Z całej dyskuski zrozumiałem, że on z kolegą zamówili po kijku, który po trzech miesiącach dotarł do kraju i jeden z nich zrezygnował. Włączyłem się w dyskusję i rozwiąałem problem A że cztery sztuki w tym czasie były ściągnięte do kraju (2 szt. P. Krysia i 2 pozostały w Warszawie), nie oznacza, że w chwili obecnej nie jest ich więcej Dobra, lecę pracowac dalej a Wy ... łamcie kije
  11. Kornik, ładny kogutek Jedyne, co bym w nim zmiewnił, to skróciłbym kryzę ... za długa. Sam do takiego wniosku dojdziesz, jak po kilku rzutach obwiśnie Ci jak kapa Poza tym ... ekstra
  12. # Wobler Kijka nie doradzę, bo to rzeczs względna a każdy ma inne gusta, wymagania i upodobania. Myślę, że którego byś z tych dwóch nie kupił, będziesz zadowolony. To jak z kobietą ... sam musisz zdecydować ... która # Kornik Łowiłem tam kiedyś i o ile górka o której piszesz jest w północnej części zbiornika ... byłem tam, na niej. Co prawda celem były wtedy okonie i "szerokie" szczupaki. Twoje strony sa preśliczne i zazdroszczę Ci klimatów Najbardziej utkwiła mi jazda statkiem w koszyku przez pola i łąki (kanałem)
  13. Co to za łowisko?
  14. Hmmm, ten szwagrowy sandacz wygląda, jakby był zdjęty z gniazda - barwy godowe Tak jak owijkę na ciałko.Sądzę, że sandacze nie docenią Twojego wysiłku i starań. Ale próbować należy
  15. Witam w gronie sandaczowo zakręconych Co do białych kogutów, tzw. "białych dam", na zbiornikach których łowię sa na nie mierne efekty i przypuszczam, ze to efekt tego, że 3/4 wedkarzy zaczynaja obławianie miejscówek od właśnie tego koloru. Owszem, były okresy, kiedy biały był numerem jeden, ale wtedy mało kto łowił snadacze na spining. Krótko mówiąc ... opatrzył sie rybolom.
  16. No i sprawa jasna Szczerze mówiąc myślałem o czymś innym, mianowicie zamiast nitki można użyć cieniutkiego drutu z transformatora, zerwać nożem izolację lakierową, i postępowac jak z nitką z tym, że zamiast kleju cyna. Niezaprzeczalnym faktem jest to, że przylutowanie BEZPOŚREDNIE kotwicy do drutu jest połaczeniem w tym przypadku najmocniejszym i najsztywniejszym. A że ja idę na łatwiznę ... co zrobić. Kiedyś tylko lutowałem w sposób jak Kaczor mówi, aż do czasu, kiedy musiałem na łódce na szybciocha zrobić kogutka od podstaw, czyli ... mocowanie główki do kotwicy. Miałem nici, klej, zrobiłem ... i tak mi już zostało. I tak jak pisałem wcześniej ... NIE MAŁPUJCIE MNIE!!! Może mało elegancka forma powiedzenie Wam, że jestem tylko człowiekiem i jak kazdy popełnia błędy i nie chciałbym, byście je powielali I jescze małe sprostowanie co do ustawienia/skręcenia kotwicy. Nie neguję tego sposobu. Próbowałem w tym sezonie własnie w taki sposób je ustawiać i nie zauważyłem różnicyi w pewności zacięcia =wyniku. Ale ... jest to tylko moje zdanie. Każdy może ... a nawet powinien eksperymentować na wszystkie mozliwe strony. Właśnie tak rodzi sie postęp
  17. Maciuś, obejrzyj dokładnie fotki, wszystko widać ... układ piór, kotwicy, jej mocowania. Co więcej mam powiedzieć? Zdjęcia starałem sie robić "krok po kroku" i chyba mi sie udało pokazać wszystkie detale. Ale ... jeśli i to Cię nie zapokoi ... pytaj ... tylko precyzyjnie ... czego nie wiesz. OK?
  18. ... a dolnego haka kotwicy do korzeni W życiu zahaczyłem pod brzuch kilka leszczy i okoni, ale zadnego sandacza. Owszem, zapinały sie pod pysk, za policzek, za ogon i za grzbiet i z wyjątkiem tego ostatniego, to normalne bo tymi częściami ciała atakuja bądx duza przynęty. A grzbiet ... zaliczyłem nie więcej jak 10x, kiedy to ryby miały gdzieś wszelakie przynęty, siedziały w połowie stoku lub na szczycie górki przyklejone do dna i ... zahaczyło je. Powyższe świadczy o podejściu ryby do przynety ... lataja im koło pyska, nad nimi a one maja je gdzieś A tak przy okazji ... trzy lata temu zapiałem za grzbiet 80-siątkę w okolicy środka płetwy grzbietowej. Ale była jazda, myslałem, że ryba ma z 50 kg
  19. Widzę ... że Tomik świetnie sobie daje radę a wszelakie zmiany, to tylko jego decyzja
  20. John, to co piszesz ma sens i logikę i prwie mnie przekonałeś, gdyby nie fakt moich doświadczeń. Kombinowałem ze wszystkim możliwym, od obrotówek, przez woblery, cykady po twistery na węgożowych hakach bez obciążenia. Kiedyś z kolega umówiliśmy się, że on trok, ja kogut. Poległ w przeciągu ok. 40 minut. On jedno skubnięcie, ja komplet. Spekulowaliśmy, co jest powodem? Nasuwały się dwie odpowiedzi: 1. obciążenie (oliwka cy tez ołówek) bombarduje po dnie i odwraca uwagę ryby od przynęty 2. wolny opad jakoś sandaczom nie podchodzi Owszem, sa dni, kiedy ... jak to zauważyłeś .... reaguja na anemiczne przynety, ale wtedy zamaist główki 25 g zakładam 12 g (lzejszych nie posiadam ) Mam świadomość, że te wyżej są to tylkoi domysły, ale nie znam innego, logicznego wytłumaczenia. I własnie dla tego kocham wędkarstwo
  21. Ja kupuję czarną i nie interesowałem się fluo. Ty Mnie nie małpuj ... spider, to moje przyzwyczajenie ... i kup jakąś ... inna niz spider. To, ze ja na nią łowię, nie znaczy, że Ty też musisz, bo inaczej ryby nie złowisz Oczywiście bzdura Tak, wiem o co chodzi, sam tak miałem na początku Wszystko zależy od tego, ile "ciałka" nawiniesz w rejonie główki. Jeśli dasz go ... sporo braknie Ci miejsca "na grubości" na kryzę w wyniku czego ... oczko Ci gdzieś w niej zniknie Można też kryze cofnąć do tyłu o ok. 2 mm, ale wtedy całość jest jakać niekształtna, taka niedorozwinięta Probonuję, być dokładnie przypatrzył się fotkom na etapie robienia ciałka i kryzy, ze zwróceniem szczególnej uwagi na grubości - odległości od osi. Zwróć tez uwagę, će ciałko wykonuję rozłożoną, rozpłaszczoną nitką a kryze zbitą nitką (później sie ją rozczesuje) Na podstawie fotek wyciągniesz właściwe wnioski. Przypominam jednak, ze na fotkach zaprezentowałem wykonanie kryzy sztywnej, składającej się z dwóch rzędów, czego nie musicie robić, ale ... czasem sie przydaje
  22. Tomaszek, zapewniam Cię, że nie mam kłopotów z czytaniem i zrozumieniem tekstu. A co? zmarło mu się? Co chcesz reanimować. Pisz konkretnie a nie fanzol jak nasi politycy, OK. KONKRETNIE!!! CO??!! Chodzi Ci o ... komercjalizację, czy tak? Czyli bardzo brzydko mówiąc i w starasznie przejaskrawionym świetle ... bym mógł se poczytać, będę musiał zapłacić w jakiejś tam formie? Jeśli tak to widzisz ... dzięki, ja wysiadam i życzę powodzenia.
  23. NIEEEE!!!!! Dajcie spokuj - trzeba myśleć o rozwoju portalu przede wszystkim w Internece gdzie jego naturalne miejsce. Wydawanie kasy na kalendarze czy kubki to strata czasu (i pieniędzy). To nic nie da. Nie rozpropaguje go i nie będzie wartości dodanej! To "gadżety" dla użytkowników i tylko im sprawiające frajdę. Jestem zdecydowanie za tym żeby zebrane środki przeznaczać na rozwój haczyk.pl (bo taki był pierwotny zamysł zbiórki) a nie po to żeby potem szybko odebrać wpłaconą kasę w postaci durnych kubków z napisem! Mam nadzieję że mnie rozumiecie? Nie, nie rozumię. Jeśli cytujesz moją wypowiedź wybiórczo, zacytuj też linijkę niżej. Przeczytaj ją ze trzy razy, przemyśl i dopiero napisz. Jeśli o mie chodzi, mam gdzieś (bez urazy) kubki i kalendarze za parę groszy. Chodzi o sposób zebrania kasy i jeśli za 100 zł dostaniesz/kupisz jakiż bajer, będziesz się nim cieszył jak dziecko. Powiesisz go na ścianie albo przekażesz komuś za połowe tej ceny wpłaconej na konto haczyka. A może wystawisz na licytację na haczyku? Używasz też pojęcia "rozwój haczyk.pl". Czy mógłbyś napisać, jak byś to widział, jakiś plan działania, strategia?
  24. Maniuś, jeśli to wypali, obiecuję Ci, że w każdym da się coś przerobić, o czym będziesz miał okazje sie przekonać Jak by co, zaklepuję Mańka
  25. Uważam, że temat przedni i możnaby połączyć go z tym http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=21217#21217 Powiedzmy ... za symboliczną dyszkę + koszty wytworenia Tomik, ile to wyjdzie? Jeśli nie sprawdzałeś jeszcze, to ... do roboty Oooooooooooo, i jeszcze teraz przyszło mi do główki, co by był z fotkami ... naszymi, zaczerpniętymi z forum A Tomika ... na haczykowy hak za nosek i ... na okładkę A teraz jeszczxe mi przyszło, by zrobić konkurs ... nasze ryby i ... nasze gęby. Nasze ryby ... bez zmian, a nasze gęby ... np. photoshop, gimp czy inny graficzny i ... kto lepiej przerobi/zniekształci, czyli karykatura Tak, co by było wesoło i rodzinnie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.