Ja się z Kocurem nie zgodze 3 dni temu spontaniczny wypad na Regalice w Podjuchach. 30 min machania zaowocowało sandaczykiem w granicach 45 cm i przynajmniej 3 niezaciętymi braniami. Dzisiaj natomiast byłem zobaczyc co sie dzieje w centrum pod mostem Długim, w 3 rzucie spioł mi się sandacz życia, na oko ponad 60 cm a drugi po godzinie rzucania obciął kopyto. Ludzie łowiący obok mnie na zero, nie licząc spławikowców łowiących przemysłowe ilości rozpiórów i krąpi.
A czy ktoś wie co dzieje się na regalicy w okolicy mostu nad autostrada poznanska? Bo w przyszlym tygodniu wybrałbym się może posiedzieć tam z feederem, a nie wiem czy jest sens
W porcie możesz się zapewne spodziewać okoni, płoci, leszczy, krąpi, jazgarzy, babek ewentualnie węgorzy i różnych gatunków fląder. Przynęty - rosówka, białe, krewetki ("raczki"), na okonia boczny troczek z paprochami w Świnoujściu najłowniejsze w lecie są zielone twisterki, jesienią czerwone, fioletowe i motor oil.
Na pewno karaś, kwestia jest taka że jak masz tam tylko tyle wody to w zimie będzie zamarzał do dna, w lecie zaś będzie przyducha bo się woda za bardzo nagrzeje. Nie mniej ludzie w ogródkach mają ozdobne sadzawki o zbliżonych rozmiarach i coś tam trzymają, chociaż dla ryb komfortowe to zapewne nie jest. Ciekawostką może być że w centrum Szczecina, jak i pewnie innych miast karasie występują w basenach przeciwpożarowych, w których ciecz tam się znajdująca "koło wody nawet nie leżała"
Osobiście kolega pepe17 mi tak mówił, skąd on wie, nie wiem. Natomiast sam wygląd tego bajorka na to wskazuje, uregulowane brzegi, dookoła ławki, tablice informacyjne zakazujące dokarmiania ptactwa wodnego. Za to samego zakazu łowienia tam nie widziałem.
Na tych bajorka przez które Płonia przepływa, łowiłem tam, lipa z rybą a i wędkarzy sporo było nawet.
Byłem też na jeziorku które się nazywa bodajże Kiełpiński Staw, również lipa. Spotkaliśmy tylko tam z kolegą 2 dzieciaków po 12 lat, którzy zbudowali sobie tratwe na kilka osob (!!!) i podobno jakieś małe szczupaczki do kilograma tam pływają. Bardzo płytko maks. z metr głębokości. Na spławik piękne wzdręgi i płocie tyle moge powiedzieć
Zapomniałem dodać że w czerwcu jak byłem tam z dziewczyną na spacerze łowił tam pewien starszy pan i wyciągał całkiem spore leszcze i płocie, które wypuszczał.
Łowić tam nie mozna na 100%, podobnie jak na Goplance, na której piękne wzdręgi pływają i podobno szczupłe też.
Na Regalicy w Podjuchach wciąż cisza...dzisiaj siedziałem za leszczem od 7 do 13..i na pięciu łowiących na pomostach obok mnie tylko ja złowiłem rybe w tym czasie Brania wyłącznie na spławik, 10 wyrośnietych rozpiórów niektóre po 35 cm, 2 krąpiki i jeden mały jaź. Na feedera w ciągu tych 7 godzin dosłownie jedno branie - na rosówke leszczyk 30 cm. Ogólnie lipa.
Z białorybem słabo, przynajmniej dzisiaj było jak pytałem miejscowych wędkarzy w okolicach mostu w Podjuchach. Tylko krąp i rozpiór skubał i to sporadycznie. Za to drapieżnik zaczyna w końcu dobrze żerować, co miałem okazje dzisiaj sprawdzić. Przez 2 godziny dzisiaj miałem na kiju 2 sandacze okołowymiarowe, które jednak wypieły się przy mojej nieporadnej próbie ich podebrania ;] Po za tym szczupaczek 20 cm wyskoczył spod brzegu jak wyciagałem twisterka zjadł mu ogon i odpadł spowrotem
W zeszłe wakacje połowiłem belony na....paprochy Jednak trafiłem na genialny dzień, po zmianie zestawu "okoniowego" na wachadłowkę na rzut siedziała ryba, co prawda wyciagałem jedną na dziesięć, ale zabawa przednia. Łowiłem w Świnoujściu w łódki kilkaset metrów od brzegu.
Odnośnie kontroli ciekawą rzeczą było to, ze na około 10 łowiących na pomostach skontrolowani zostalismy tylko my
A co do zanęty to jak na mój gust jest zdecydowanie lepsza od swoich sklepowych odpowiedników w tym samym przedziale cenowym.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.