szczypior

Wczoraj celem był okoń na Bugu. Dużo brań i super zabawa. Najwięcej ryb było w przedziale 25-30 cm. Mi się nie udało przekroczyć 30cm , ale moi koledzy złowili po jednej większej sztuce. Ten miał 38 cm dziś pogoda się popsuła , ale może później wyskoczę poszukać tych bandziorów

Piękne rybki gratuluje. Ja dziś wyskoczyłem na chwilę za okoniem na Bug. Sporo brań , jednak nie ma się czym pochwalić. Dziś mniejsze sztuki szalały. Największy miał z 25 cm.

Może niepotrzebnie się odezwałem. Teraz wiem , że jestem marudą i malkontentem.

Możecie mnie nie lubić za to co tu napiszę , ale ten konkurs ma według mnie mało wspólnego z wędkarstwem. Jest raczej nowym ( jak dla mnie) chwytem marketingowym firmy Dragon. Nie chodzi tu o złowienie jakiejś konkretnej ryby na którą się nastawiamy ,a raczej o zachwalanie sprzętu Dragona przez dobrych bajkopisarzy. Wcale nie trzeba wychodzić na ryby by zadowolić sponsora opowieściami z kosmosu , które spodobają się oceniającym. Dostanie się kij lub coś innego i jak wiadomo , aby dalsza współpraca była owocna pewnie złego słowa nie wolno o produkcie powiedzieć publicznie. Same superlatywy załatwią kolejne gadżety o których duża grupa wędkarzy jeszcze nie ma zdania bo nie widziała. Za to właśnie takie artykuły napędzają wyobraźnie kupujących , że to właśnie tego szukają. Bardziej podoba mi się konkurs firmy MIKADO , która nie zmusza do robienia zdjęć tylko i wyłącznie z jej produktami. Moim zdaniem można było zrobić listę ludzi , którzy są chętni testować sprzęt Dragona i z nich wylosować 5 lub 10 osób którzy dostaną sprzęt o którym później napiszą jak jest. No ale wtedy nie byłoby bicia piany. Jeżeli kogoś uradziłem to bardzo przepraszam. To jest tylko moje zdanie z którym wcale nie musicie się zgadzać.

Jest ale robiona telefonem i tylko na potrzeby GP

Dziś szczęście się i do mnie uśmiechnęło. Rano od 6 do 8 tylko okonek i dałem sobie spokój. Wieczorem powrót na to samo miejsce i konkretne branie na paprocha. Po dłuższej walce melduje się szczupły 90 cm.

U mnie wczoraj zameldował się taki pan. Wyholowany na zestaw okoniowy z gumką 5,5cm. Do tego grzyby gdzie się człowiek nie ruszy cieszą oko i kubki smakowe. To jasne to rzeka Dziś już jednak tak dobrze nie było. Szybki spływ łódką i tylko kilka okoni u mnie. Kolega na sam koniec zapina coś konkretnego i na początku wygląda to na suma. Jednak ten sum ciągnie prosto do brzegu. Żebyście widzieli jego minę gdy okazało się że to bóbr Całe szczęście sam się wypiął

Oczywiście Nie wyobrażam sobie inaczej zakończonego zestawu jak krętlikiem z agrafką. Niektórzy łowiąc klenie wiążą żyłkę bezpośrednio do woblerków. Jeżeli w łowisku masz dużo zębatych możesz zakładać cienkie stalki nastawiając się na okonia.

Taśma izolacyjna raczej wybrudzi Ci szpulę ( klej zostaje po odklejeniu ) , która i tak jest tylko jedna z kołowrotkiem. Można dokupić osobno lub znaleźć z dodatkową szpulą. Nie bardzo się orientuję ile będzie kosztować 700 m żyłki , ale może znajomym coś zalega. Zawsze będziesz mógł zaoszczędzone pieniądze wydać na przynęty.

Po co kupować 700 metrów żyłki 0,14 ??? NA podkład daj jakąś starą żyłkę ,która pewnie leży gdzieś sobie nieużywana. Z wpatrywaniem się w szczytówkę to raczej przy łowieniu sandaczy z opadu. Łatwiej wtedy się nauczyć w którym momencie przynęta uderzyła w dno. Normalnie nastawiając się na szczupaka czy okonia będziesz wiedział ,że coś się uczepiło bez patrzenia. Wyrobisz sobie taką reakcję , że od razu zacinasz a wtedy to już tylko hol.

Wszystko zależy na jakie ryby się nastawiasz. Skoro koledzy mają jeden spining i to o dużym wyrzucie to oznacza to tyle , że nastawiają się na konkretniejsze ryby niż okonie. Łowienie na delikatnie to sama przyjemność. Jeżeli jeszcze dasz radę złowić okonia na taki kaliber to wyobraź sobie , że chcesz złowić klenia??? Podanie małego woblerka będzie niełatwe. Power pro daje radę chodź pewnie sa lepsze plecionki. Skoro masz zamiar kupić i plecionkę i żyłkę to sam spróbujesz i zdecydujesz co lepiej Ci odpowiada.

jarek135, Widać ,że solidnie się przygotowałeś do tego tematu , a nie jak większość chcących gotowe rozwiązanie nie podając problemu. Postaram Ci się opowiedzieć na swoim przypadku. Wybór kołowrotka jak na moje oko jest trafny i nie będziesz żałował raczej wydanych na niego pieniędzy. Sam zaczynałem łowić spiningiem szklakiem ( pełnym w środku) i też się dało , tylko komfort łowienia pozostawiał wiele do życzenia. Przy wędce na okonia byłoby Ci wygodniej wędkować z mniejszym i lżejszym młynkiem , co nie oznacza że tym nie dasz rady. Kij wybierz taki , który będzie dobrze leżał Ci w rękach. Dragony mają to do siebie ,że zawsze mają zaniżony ciężar wyrzutu. Sam niedawno złamałem expressa i niby na gwarancji a nie uznali jej bo niby jakaś rysa była. Z mikado podobno nie ma takich problemów. Żyłka czy plecionka ??? Pewnie tyle samo za plecionką będzie osób co za żyłką. Ja osobiście bardziej wolę plecionkę i zamiast żyłki 0,14 czy 0,16 wolę dać power pro 0,10. Są ku temu dwa powody. Pierwszy to taki że sie nie rozciąga i lepiej czuję przynętę. A drugi , że większość wyjść nad wodę spędzam na Bugu , gdzie jest dużo zaczepów. Łatwość odstrzelenia przynęty na plecionce bije na głowę żyłkę. Może brań jest mniej ( chodź ja tego tak nie czuję ) to za to nie tracę przynęt. Sam będziesz musiał zobaczyć czym Ci się lepiej łowi. W tym sezonie kupiłem specjalnie żyłkę HM80 i niby dobra , a i tak poszła w odstawkę. Na sam początek rzeczy które wybrałeś będą dobrą bazą do rozbudowy na przyszłość. Może masz kogoś znajomego z większym arsenałem wędek , który pokaże Ci różnice i da połowić???

Telefon do Kongera w 100% załatwi Twoje potrzeby. Mały problem jest taki ,że nie chcą rozmawiać z prywatnymi osobami ,a jedynie z kimś kto jak to było w moim przypadku prowadzi sklep wędkarski. Szczytówka będzie kosztować troszkę więcej jak połowa wędki. I jak powiedział mi znajomy " kupujesz szczytówkę za więcej jak połowę wędki i nawet gwarancji nie masz". Decyzję sam podejmiesz.

http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20140716/KRAJSWIAT/140719690

Gratuluje wszystkim wychodzącym nad wodę. DAWID, widzę że masz perłowe lato pełne ryb. U mnie dziś dzień krąpia. Od 17 do 21 tylko jeden jazik +30 a reszta to same krąpie w różnym rozmiarze.