Panowie, zostawcie trochę energii na hole sumów i dajcie spokój ze sporami.
Sprawa wielkości przynęty jest bardzo ciekawa. Z moich obserwacji wynika, że większość sumów w moich stronach łowi się na małe przynęty. Z drugiej strony niewielu stosuje duże, więc trudno powiedzieć jak się ma ich skuteczność.
Na francuskim filmie, który był zalinkowany w tym temacie, facet wyciąga sumowi kilka dużych leszczy z żołądka, więc coś w tym musi być.
Rozwijajmy dyskusję w kierunku wymiany doświadczeń a nie personalnych wycieczek.