Skocz do zawartości
tokarex pontony

tomek1

Administrator
  • Liczba zawartości

    10 657
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    167

Zawartość dodana przez tomek1

  1. 1. tomek1, czarny, XXXL 2. artech, czarny, XL 3. warszawa_24, zielony, S 4. patbaj, zielony, rozmiar S 5. kocur, zielony, XXXL oraz czarny, XXXL 6. holik, czarny XL 7. supersobi, czarny, XXXL 8. amator, czarny, XXL 9. madi - militarna zieleń, prawdopodobnie L 10. deuuu - Zielony, XL 11. P- zielony XL 12.sinus, czarny XL 13.cinek1979 (zielony-khaki, M) 14.pepe17 / czarny / XXL 15.artone - czarny - L 16.gofer - czarny - L 17.wojtt - czarny XL Mam info od P co do rozmiaru, więc w miarę wolnego czasu zaczynam ustalenia z wykonawcą polarów.
  2. Wysłałem do tych osób prośbę o podanie wymaganych informacji.
  3. tomek1

    Kutry

    A co znaczy wynik do bani?
  4. tomek1

    Kutry

    Tak, wszystko po staremu
  5. tomek1

    Kutry

    Dziś rano wróciłem z Darłówka. Jeżeli planujesz wypłynięcie w środę lub czwartek, to nic z tego nie będzie (wiatr do 20 m/s). Ale w temacie. Z rybami bardzo słabo. Prawie zero dryfu, ryby drobne i słabo żerujące. Szyper musiał się napływać. Wyniki 2-3 szt. powiedziałbym, że dominowały. Kilku wędkarzom (w tym mi) udało się połowić trochę lepiej, ale trzeba się było naprawdę nakombinować, żeby coś urzeźbić. Jako że stałem blisko sterówki, to słyszałem nawoływania innych szyprów o bardzo kiepskich wynikach. Ja łowiłem na pilkera w dość typowym kolorze- przechodzącym od żółci przez pomarańcz aż do czerwonego grzbietu. Na mojej burcie z tego co widziałem, na przywieszki efekty bardzo kiepskie. Dopiero pod koniec znalazłem sposób który przyniósł w sumie trzy ryby na przywieszkach- marchewkowe...kopytko ustawione blisko dna. Na koniec kilka słów podziękowania dla armatora i załogi kutra Skarp oraz dla zorganizowanej grupy kolegów z Poznania. Bez ich dobrej woli nie pisałbym dziś wcale o rejsie. Z powodu bardzo poważnych problemów technicznych z naszym busem, spóźniliśmy się na wypłynięcie (blisko 4 godziny oczekiwania w Łodzi na podstawienie drugiego busa). Wypłynięcie miało nastąpić o 7, my dotarliśmy około 8.15. Mieliśmy więc podwójne szczęście, że skończyliśmy podróż w jednym kawałku i że 700 km jazdy nie poszło na marne. Za to jeszcze raz w/w osobom wielkie dzięki
  6. Zaraz po tym jak Ty i dwóch pozostałych kolegów określicie się co do koloru i rozmiaru
  7. tomek1

    Kutry

    Wczoraj wyjął 6 szt., ale biorąc pod uwagę chorobę morską w pierwszej części rejsu i skurcze mięśni w drugiej połowie- to i tak nieźle jak na pierwszy raz. Dwa dni wcześniej ponoć padały wyniki na poziomie 50 szt.
  8. tomek1

    Kutry

    I to jest ważna informacja dla tych, którzy wybierają się po raz pierwszy. To jest naprawdę ciężka fizyczna robota Jeżeli dochodzi do tego duża fala, to jest to bardzo duży wysiłek. Ojciec płynął wczoraj na sporej fali a do siebie doszedł dopiero dziś przed południem
  9. tomek1

    Kutry

    Podczas pierwszego rejsu dzięki załodze kutra poznałem dwie zasady: - rzygamy tylko za burtę, - nie rzygamy pod wiatr
  10. tomek1

    Zalew Mitręga w Łazach

    Na wiosnę karpie z zarybienia biorą jeszcze lepiej I mam tu na myśli czas tuż po zejściu lodu i mniej więcej do połowy kwietnia. Zakazy nic nie dają. Trzeba zrobić odpowiedni limit (także roczny) i przypilnować jego przestrzegania.
  11. tomek1

    Kutry

    Z jakiej głębokości łowiliście? Jakie kolorki królowały
  12. Na plecach będzie logo jak w lewym górnym rogu forum Dywagacje są nad napisem na piersi. I to jest argument W takim razie proponuję: - na plecach logo - na piersi HACZYK.PL ...................TEAM - hafty w kolorze żółtym (na zielonych lepsze białe?) - bez flagi - przy najbliższej okazji zapytam o możliwość dołożenia nicka na piersi. Jak są uwagi/przemyślenia to...
  13. tomek1

    Miętus-metody połowu

    Ja jestem co drugi dzień na rybach Co prawda nie na miętusa, ale... Sandacze zaczęły żerować po zmroku
  14. Trudno mi oszacować koszty wysyłki, trzeba byłoby zajrzeć do cennika poczty czy innego DHL-a.
  15. Myślałem o tym ale nie wiem czy jest to możliwe zachowując jednocześnie cenę. Jak będzie szersze zainteresowanie tematem, to się dowiem, czy to możliwe.
  16. Czas finalizować temat. Odpowiadając na pytania. Jest dostępny kolor zielony. Z moich obliczeń wynika, że na ten kolor było 4 chętnych. Są również dostępne rozmiary XXXL. Nie jestem niestety w stanie podać dokładnych wymiarów tego rozmiaru, ale można je sobie oszacować patrząc na różnice miedzy poszczególnymi rozmiarami na stronie IPA. Proszę wszystkich, którzy deklarowali zakup o podanie przy swoim nicku koloru i rozmiaru. 1. tomek1, czarny, XXXL 2. artech 3. warszawa24 4. patbaj 5. kocur 6. holik 7. supersobi (czarny) 8. amator 9. madi 10. deuuu 11. P 12.sinus 13.cinek1979 14.pepe17 15.artone Jeżeli są jeszcze potencjalni chętni a niezdecydowani- to ostatnia szansa na dopisanie się do listy. Nie przewiduję dalszych zamówień, głównie z braku czasu na przeprowadzenie akcji przepakowywania, wysyłania itd. Mamy już nowe logo (jak w lewym górnym rogu forum). To znajdzie się na plecach. Pozostaje do ustalenia kolor tego haftu oraz kwestia wzoru na pierś. Czy tylko Haczyk.pl, czy jakiś modny "Haczyk.pl Team" a może jeszcze coś innego (ryba?). Flaga na rękawie moim zdaniem też jest bardzo fajna, choć pozostawiam to pod osąd większości chętnych.
  17. tomek1

    Jak na Sandacza??

    Wojtek89, napisz jeszcze czy mówisz o połowie na spinning czy przynęty naturalne, bo to bardzo istotne.
  18. Skoro tak mówisz... Pamiętaj, że o tej porze są dwa czynniki decydujące o sukcesie- miejsce i pora połowu. Ten drugi ważniejszy od pierwszego. Żeby wybadać oba trzeba poświęcić mnóstwo czasu, ale warto.
  19. To z czego jesteś zadowolony
  20. Bierze, ale rano Zdziwiłbyś się jak długo sandacz odwiedza płytką wodę. Mówię oczywiście o połowie w nocy.
  21. Zadowolenie najważniejsze... To jeszcze napisz ile setek rzutów i holi z plaży zaliczyłeś, jak się sprawdził na karpiach i sumach i ile wiader zanęty nim wyekspediowałeś?
  22. Takim kijem jest dla mnie Dragon long distance carp 3,9 m, 3 lbs Z tych wszystkich zastosowań nie używałem go tylko do nęcenia, ale myślę, że z małą rakietą spokojnie dałby radę. Jeżeli szukasz surfcasta do wymienionych tematów, to masz dwa wyjścia : - długie poszukiwania zakończone zakupem Jaxona - 5-7 stówek w zęby i szukanie kija na targach
  23. sylvvester, sprawdź jedynie temat napędu. Coś mi się kojarzy, że w weekendy nie wolno pływać na silniku spalinowym
  24. Ogólnie filmik nawet przyzwoity. Troszkę chaotyczny (z jednej strony trochę szczegółów o sprzęcie, ale już np. o doborze wędki, ustawieniu kija, przynętach- ledwo ledwo). Trochę mało pomysłów na scenariusz, duże, niewykorzystane możliwości sprzętowe ale ogólnie ok. Jestem zaskoczony, że ta telewizja serwuje tego typu program. Zresztą w pewnym momencie widać jak wyjmuje splątany zestaw.
  25. tomek1

    Necenie PETEM

    Hej, młodzieży (trochę starsza ) Tak mi się wczoraj przypomniało z lat młodzieńczych- pamiętacie taką serię cienkich książek bodajże w żółtej oprawie- nie pamiętam tytułu, ale coś w stylu "zrób to sam". Taka PRL-owska recepta na brak zabawek w sklepach. I tam było m.in. urządzenie pod tytułem "miotacz grochu", taki paintball dla dzieci PRL-u Z tego co pamiętam, miało to zasobnik na ziarno, lufę, napęd był zdaje się na korbę, samej zasady działania niestety nie pamiętam. Czy tylko ja mam te wspomnienia, czy razem odświeżymy sobie pamięć? A może ktoś ma jeszcze te zeszyty? Swoją drogą, to były fajne czasy M.in. na podstawie tej książeczki robiłem statek z puszki po śledziach z napędem gumowym
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.