Tak, miesięczne zezwolenie kosztuje niecałe 20 zł. Możesz łowić na dwa kije max dwa haki na zestaw. Więcej szczegółów tu
http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=1486
(przeczytaj cały temat, to wiele ci sie wyjaśni )
Opłaca się to co przynosi zysk Jakby były takie super nie trzeba by było promocji
Jak już wrzucasz linka do Fishing-martu. Rozmowa z gościem z ich stacjonarnego sklepu w Bielsku- Macie Catanę 2500? Spoko, tego mamy kilkanaście zawsze na stanie. Innych po jednej, dwie sztuki, bo się rzadko sprzedają
Tak o tym myślę, że coś jednak musi być w tym kołowrotku, że ma takie branie
No i tu kolejna sprawa do dyskusji . Jeżeli taka ryba zostaje zabrana ok, ale jeżeli chcemy ją wypuścić- czy jest sens nastawiać się na suma z tak delikatnym sprzętem, kiedy wiadomo, że długi hol powoduje u ryb poważne problemy z dojściem do siebie (zakwaszenie mięśni)?
No właśnie, święta prawda No to idźmy dalej
Taktyka holu- czy siłowo zanim się zdąży opamiętać (tak jak łowią w Rosji), czy taktyka "ustąp żeby zwyciężyć"? Sposoby na murowanie, gwałtowny odjazd itp.
U mnie zdarzają się brania w dzień, ale wyłącznie w miejscu wylotu rury, którą do naszego zbiornika okresowo jest pompowana woda. Zbiera się tam drobnica i sumy zbierają ją nawet w samo południe słonecznego dnia. W ten sposób zapiąłem na woblera mojego największego suma, ale walkę przegrałem. Było południe 2 lipca (w urodziny ) dwa lata temu.
Także przy odrobinie szczęścia (jak się trafi na dzień pompowania) jest szansa na kontakt z sumem w samo południe
Dobra, może powiedzmy coś o sprzęcie Myślę o przyponie z plecionki (zawsze robiłem z żyłki), ale ostatnio gdzieś czytałem że sum całkiem nieźle przeciera na tarce plecionkę
Branie- z otwartego kabłąka czy z wolnej szpuli. Jak wiadomo branie suma jest bardzo gwałtowne (mega szybka jazda ) No i dalej - zacięcie. Prawie od razu po braniu (tak stosuję) czy w stylu łowienia sandaczy? Kilka razy zdarzyło mi się poczekać zbyt długo i sum puścił wątrobę
Zapraszam do dyskusji
Nie przeczytałeś dokładnie
Robactwo kupujesz tamże. Ewentualnie w Darłowie też jest sklep niedaleko rynku- znajdziesz, jest trochę taniej.
Niezamaco Liczymy na relację
Będzie potrzebna
Ostatnio przy sandaczowej zasiadce cmoknął mi z 10 metrów od brzegu ale nie rzucam w tamtym kierunku na razie rybki. Mają czas do pierwszego Działa to na wyobraźnię U mnie co ciekawe sum nawet w nocy trzyma się najgłębszej wody w zbiorniku Wszystkie największe sumy u nas zostały tak wyciągnięte. Inna sprawa, że mało kto nastawia się ze spławikiem na suma. Ja w tym roku mam zamiar tak łowić. Na głębokim ale pod powierzchnią.
Maniek, jakie są twoim zdaniem najlepsze godziny połowu? Czy łowisz również "po widoku" a może w samo południe
Uderza się otworem słoika o wodę. Symuluje to odgłosy polowania sumów ich cmokanie przy zbieraniu rybek z powierzchni. W ten sposób "nęci się" sumy, które przypływają do miejsca gdzie innym kolegom dobrze idzie polowanie.
Bukowno- dla ścisłości Jest jeszcze kanał w Dąbkowicach łączący wspomniane jezioro z morzem. Jedno jest pewne na wszystko nie starczy ci czasu A nad tym kanałem uwaga na mandaty, gdybyś się wybrał. Jest zakaz przy wjeździe od strony Dąbek i Urząd Morski całkiem nieźle tam dorabia Mnie to stówkę kosztowało swego czasu Jedyna rada autem do Dąbkowic i z buta dwa kilometry się wrócić, lub rowerem z Dąbek Ale skoncentruj się na morzu lepiej
Przeniosłem twój temat we właściwe miejsce. Przeczytaj ten temat od początku już dużo ci się wyjaśni.
Darłowo czy Darłówko, bo to różnica. Darłowo to miasto oddalone od morza o jakieś 4-5 km a Darłówko leży nad samą wodą.
Łowić najlepiej w morzu- z plaży lub w porcie informacje we wcześniejszych postach
Też wszystko opisałem wcześniej. Na morską kartę możesz też łowić we Wieprzy, ale tylko do wyznaczonego punktu.
W Dąbkach (jakieś 10 km od Darłowa), ale to już inna bajka. Nie trać czasu na jezioro jak jesteś nad morzem Jezioro masz pewnie na codzień.
Jak u ciebie sumy obwieszczają swoją obecność? U mnie na stojącej wodzie bardzo rzadko zdradzają miejsca polowania. I tu kolejna sprawa- kwok. Nigdy nie stosowałem , ale w tym roku chciałbym spróbować. Znalazłem coś takiego
http://www.kogutomania.pl/cormoran-kwok-wabienia-powierzchniowego-sum%C3%B3w-p-167.html
ale szczerze mówiąc nie mam pojęcia jak to się używa. Wiem jak się to robi słoikiem, i chyba tą opcję wybiorę.
Prze byki.
Mi się też marzy
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.