Skocz do zawartości
tokarex pontony

tomek1

Administrator
  • Liczba zawartości

    10 657
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    167

Zawartość dodana przez tomek1

  1. Do tego dodałbym jeszcze cienką żyłkę i można próbować rzucać spławikiem o małej wyporności. Sprawa o której nie wspomniałeś to jaką masz wędkę Jak sztywna to nie rzucisz daleko lekkim spławikiem.
  2. Proszę bardzo Jeziorko istnieje od 50 lat, od wielu lat zarybiane karpiem w ilości około 2 t na rok (info od miejscowego wędkarza) http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=3723
  3. tomek1

    Zapora Goczałkowice

    To widać To i tak dobrze, że nie napisałeś ludzi i goroli Byłem w Łące w zeszłym tygodniu po prawie dwóch miesiącach przerwy. Sam drób na DS-a szkoda czasu Na nocki się nie wybieram, bo teraz mam w głowie suma
  4. tomek1

    Szwecja - gdzie??

    Trzymam za słowo Może na zlocie Na pewno
  5. tomek1

    Szwecja - gdzie??

    Mam nadzieję, że już wszystko ok. Z pewnością Zdjęcia bardzo ładne
  6. Zerknij w mój profil Metoda spławikowa przynęta dendrobena nr 4 grunt ustawiony na 1m na wodzie 2 m. Wierz mi to nie był przypadek. Co roku się tak łowi w maju, ale bardzo istotne jest miejsce- z dokładnością do 10 metrów. I oczywiście godzina połowu. Na spinning możesz sobie tylko pomachać, a na spławik będą brały raz za razem No i wiadomo, że nie każdy to okaz, ale bywają większe niż ten mój. Dopiero odkrywam to nasze jezioro
  7. tomek1

    Ustka

    Od siedmiu lat rok w rok łowię w morzu i nie pamiętam żadnych zmian w regulaminie przez ten czas, a już na pewno nie w zakresie o którym rozmawiamy. Podczas dyskusji proponuję wyraźnie określać o czym jest mowa, bo ludzie tu zaglądają żeby znaleźć rzetelną informację o łowieniu w morzu- często po raz pierwszy w życiu. Tego typu mylne informacje mogą uczynić więcej szkody niż pożytku. Mógłbym coś napisać w dziale mucha i lód, ale nie piszę bo się na tym nie znam.
  8. tomek1

    Ustka

    Koniecznie, a potem wykreślaj to co się okazało nieprawdą. Miron, ile razy łowiłeś w morzu i z jakimi efektami? Życzę ci szczęścia w łowieniu z plaży na żyłkę 0,16 i ciężarek 30 gr Co do ostrzeżeń o regulaminie. Miałeś kiedyś w ręce regulamin połowu ryb dołączany do "morskiej" karty?
  9. Ja też tak wystrzeliłem, ale jak sobie powiększyłem to może i faktycznie kleń. Biorąc pod uwagę, że ryba jest dość mała na pierwszy rzut oka do klenia nie pasuje mi to lekkie wygrzbiecenie. Zobaczcie klenia podobnej wielkości (autor Tomek_N) Zresztą, ja jestem wędkarz stawowo-jeziorowy to w ostateczności mogę się wykazać ignorancją w zakresie rzecznych ryb Tym bardziej, że koledzy w sprawie tych środkowych jeszcze lepiej postrzelali Kurde, dać chłopcom zdjęcie i mają dwa dni zabawy
  10. Chłopy co wy Jazie z białym okiem Te trzy to coś od leszcza (może i krąpie) tego środkowego jestem pewien- leszcz, dwa pozostałe mogą być jakieś mieszungi A na samym dole jaź na moje oko
  11. tomek1

    Ustka

    To spore złote haki ze skrzydełkami z plastiku i główką z koralika. To metrowy odcinek żyłki z ciężarkiem na końcu i opisanymi wyżej pseudo-muchami na bocznych trokach, które podczas podciągania falują w górę i w dół na sztywnych troczkach. Po zarzucie pozwalasz ciężarkowi opaść na dno a potem podrywasz np. dwa szarpnięcia- opad. Technik jest wiele podpatruj miejscowych Na śledzia przy samym wejściu do portu, leszcze bywają wewnątrz basenu portowego, węgorze i sandacze często kręcą się w miejscu oprawiania ryb przez rybaków itd. Długo by gadać. Obserwuj wędkarzy a najlepiej miejscowych, tam gdzie oni tam są ryby Pierwsze wyjście na ryby poświęć na zwiad i obserwacje
  12. tomek1

    Ustka

    Tu się zgodzę O zezwolenie zapytaj w bosmanacie lub kapitanacie portu. Co roku coś mieszają w tym temacie Zezwolenie miesięczne kosztuje niecałe 20 zł i upoważnia do łowienia z plaży, w porcie i w przyujściowych odcinkach rzek. Dopytaj o szczegóły i strefy objęte zezwoleniem w miejscu zakupu karty. Trochę tu pisałem (plus zdjęcia ) http://www.haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=1486 Zestawy są do kupienia w nadmorskich sklepach wędkarskich do tego ciężarek około 40 gr łezka i jak trafisz na ławicę to wędka trzeszczy Acha- ważne! W handlu są dostępne zestawy 7 hakowe a dozwolone jest max 5 haków. Jak nie chcesz mieć problemów- skróć zestaw jeśli kupisz za długi Zazdroszczę wyjeżdżającym nad morze Ja po raz pierwszy od 7 lat nie jadę w tym roku Tym bardziej czekam na wakacyjne relacje
  13. tomek1

    Ustka

    Ja tylko obserwowałem. Byłem tam w zeszłym roku, ale nie łowić tylko zwiedzać. Pierwsze spostrzeżenie- w porównaniu do Darłówka port jest po prostu brzydki I kompletnie bez klimatu Byłem tam w godzinach południowych. U wejścia do portu ludzie łowili okonie i płotki, ale raczej drobne. Z rozmów wynikało, że można też pociągnąć śledzia. Generalnie po tym jednej wizycie ciężko coś więcej powiedzieć. Jak to w morzu- jak trafisz na brania- masz problem z wyjęciem siatki z wody, jak nie trafisz- choćbyś się zapłakał....
  14. tomek1

    Zapora Goczałkowice

    Co tam w Łące się dzieje, bo już dawno tam nie byłem?
  15. tomek1

    Poraj

    Zapraszam do odpowiedniego tematu
  16. tomek1

    Poraj

    Lary widzę, że jesteś stałym bywalcem na Poraju Zapraszam do tematu wybór miejsca Zlotu- kiedyś pojawiały się pomysły zorganizowania zlotu na tym zbiorniku
  17. Witaj Mam nadzieję, że staniesz się aktywnym forumowiczem I zrobimy niejedną fajną relację ze wspólnego wędkowania Np. taką jak ta:
  18. Co prawda nie kupiłem, ale dostałem Stojak pod wędki (tu przy okazji piątkowej zasiadki na sumy) Trochę go zmodyfikowałem- z przodu mocniejsza poprzeczka a z tyłu pasowne zatrzaski na kij
  19. Bardzo możliwe. Czyżby żwirownia w Kaniowie?
  20. tomek1

    Muzyka

    Wracamy do tematu
  21. Kupić farbę w spray-u, zdjąć przelotki (jak to zrobić opisał Maniek), rozebrać kij na elementy, dobrze wyczyścić, ewentualnie szlifnąć drobnym papierem ściernym, odtłuścić rozcieńczalnikiem. Wziąć kawałek deski, nabić gwoździe, nałożyć segmenty na gwoździe grubszą stroną ku dołowi. Delikatnie malować tak żeby farba się nie zlewała. Zostawić żeby porządnie wyschło. Jeżeli segment dalej wypada nałożyć jeszcze jedną/kilka warstw farby, przestrzegając instrukcji malowania- na grubszą stronę wypadającego elementu. A na koniec. Warto się zastanowić czy to ma sens? Farba kosztuje kilkanaście złotych, do tego jakąś przelotka, gdyby się uszkodziła przy zdejmowaniu, a kij z włókna można kupić np. za 30 zł. Także warto rozważyć czy warto się w to bawić.
  22. tomek1

    Sum-Wszystko o sumie !!

    No to miejsce marzenie Jeszcze powiedz czy łowisz z gruntu czy ze spławikiem? Czy próbowałeś zestawu spławikowego paternoster na suma? Chodzi o umieszczenie rybki nad dnem i jednoczesne zakotwiczenie zestawu ze względu na ograniczoną ilość miejsca do łowienia. Jak rozwiązać mocowanie troka z rybką? Mocne krętliki, czy jakoś inaczej? Odcinek z ciężarkiem zrobiłbym na cienkiej żyłce, żeby w razie holu i zawady bez problemu pękał. Próbował ktoś w ten sposób?
  23. tomek1

    Sum-Wszystko o sumie !!

    No właśnie. Na jednym z akwenów naszego stowarzyszenia jest pewno ciekawe miejsce. Gałęzie drzew sięgają samej wody w odległości 4-5 od brzegu tworząc takie zadaszenie, pod nogami metr od brzegu jest 2 metry wody. I w takiej odległości kolega łowi w lecie seryjnie karpie, amury a widział i sumy. Miejsce jest ogromnie trudne, bo choć gałęzie nie sięgają wody to duże ryby prują wzdłuż brzegu przez zaczepy i ciężko jest wyjąć te największe. Ale to inna bajka Chodzi o to, że mało kto spodziewałby się takich ryb metr od brzegu i to w biały dzień. Cień drzew podobnie jak u ciebie bliskość trzcin robi swoje
  24. tomek1

    Sum-Wszystko o sumie !!

    Gratuluje rybska i zazdroszczę Ale to miejsce , nikt by nie przypuszczał, że ktoś się tam nastawi na suma Biorąc pod uwagę, że nęcisz- oszczędne karczowanie zielska całkiem zrozumiałe
  25. Na pewno jest to jakaś nietypówka. U mnie w firmie chłopy z narzędziowni nie mogli dobrać gwintownika do tego. Pomiar na zewnątrz gwintu wykazał 9,3 mm. Ale w czym rzecz dostałem taki statyw- minirodpod z Zebco i jeden z gwintów wewnętrznych był uszkodzony. W związku z brakiem możliwości przegwintowania odciąłem kawałek pręta ze zjechanym gwintem, pilnik w ruch i wszystko gra i buczy Dzięki za zainteresowanie tematem Andi i Bartosz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.