 (336_280 pix).jpg)
-
Liczba zawartości
1 590 -
Rejestracja
-
Wygrane w rankingu
112
Zawartość dodana przez Marienty
-
Tak, rybki z Odry. Niby stan niski ale zarówno w samym mieście jak i pod można znaleźć miejsca z 7-8 metrową wodą. My łowiliśmy na ok. 7 metrach. W płytszych miejscach brała drobnica. Jest ciepło i biała ryba dobrze żeruje. Kluczem chyba jest tu nęcenie. Może Pankowaty napisze więcej. artech, fajni rozbójnicy! Wklejacie ryby na bieżąco bo jak niektórzy wklejają rybki z miesiąca lub więcej to człowiek myśli, że nie wiadomo ile tych ryb tam jest heh.
-
Gratuluję tym co połowili; GuCeK, pierwsza krew U mnie chyba ostatnia nocka w tym roku. Kolega z forum pokazał mi szkołę ale udało się parę rzeczy podpatrzeć
-
Dość częste zjawisko:) O świcie i zmierzchu są mniej wybredne i bardziej zdecydowane zagryzać żuki. Ja zostawiam sobie najlepsze miejscówki na koniec wędkowania. Przeważnie przed zmierzchem (+/-30min). Trzeba się śpieszyć a zarazem być ostrożnym. Łowię tak, aby na koniec zejść na te miejsca i tam zakończyć. Co nie znaczy, że w ciągu dnia nie można liczyć na sukces. Zdecydowanie macie rację. Przez niski stan wody klenie stały się bardziej ostrożne. Też zauważyłem, że przy samym zachodzie słońca łatwiej je zaskoczyć. Kiedy nie było ryżu to można było wypuszczać przynęty z większej odległości a teraz... Uważacie, że pojawienie się tych traw (?) to tylko problem niskiego stanu rzeki czy może być też jakiś inny czynnik? Nigdy wcześniej czegoś takiego nie obserwowałem. Trawa odradzała się co roku ale tylko przy brzegach...
-
Booryss, Piękny, złoty leszcz! Nęciliście wcześniej czy z marszu? Napisz coś więcej. Kleń też piękny.
-
Dzisiaj 1h na ryżowisku. Bardzo ciężko się łowi. Na moim odcinku ciężko znaleźć 5-metrowy kawałek odkrytej wody, nawet wąski pasek. Kilka brań, jedna rybka. Podmieniam 26 na 28. 1. jacolan.................33, 33, 34 = 100 pkt 2. jaceen .................34, 33, 33 = 100 pkt 3. bjpol 4. peekol ................. 39, 37, 35 = 111 pkt 5. Marienty .............. 30, 28, 28 = 86 pkt 6. Płatek88 .............. 29, 30, 32 = 91 pkt 7. GuCeK 8. mza .................... 30 pkt 9. carloss83 10. bacyk 11. gryzon 12. Rumbler 13. Ventus .............. 32, 32 =64 pkt 14. boseib 15. andrutone 16. tollos 17. Marcin_lca ........ 27, 27 = 54 pkt 18. kamionki 19. maniu394 20. lechur1 21. PPu88 22. Booseib 23. rintindump 24. michalvcf 25. kuras .................. 39 pkt 26. Boralus 27. DAZ 28. Bucekk 29. Wędkarzyk1........ 41, 32 = 73 pkt 30. Booryss ............... 28 pkt 31. domo285 32. mefis_7 ............... 27, 25, 27 = 79 pkt 33. przemass71 ........ 38 pkt 34. gapcio111 35. Ivan123 36. krznow 37. Radek
-
Fajnie łowicie. Parę dni ciszy na forum i nagle bum! Posypało rybek! U mnie sierpień baaaaardzo słaby...
-
...a ja dzisiaj na spacerze wyciągnąłem kilka takich zestawów "samo-łapek". Czyli patyk, żyłka (prawie budowlana), nakrętka dużego kalibru, przypon stalowy (również samoróbka), agrafka i kotwiczka. Przynęt nie było. Może kiedyś uda mi się kogoś przyłapać na gorącym uczynku Na waszych odcinkach też się to zdarza?
-
Ja też dzisiaj wyskoczyłem na 2h. Brań sporo ale tylko 2 wymiarowe 28cm i 27 cm. Dokładam tego 28cm i teraz czekam na większe 1. jacolan.................33, 33, 34 = 100 pkt 2. jaceen .................34, 33, 33 = 100 pkt 3. bjpol 4. peekol ................. 39, 37, 35 = 111 pkt 5. Marienty .............. 30, 26, 28 = 84 pkt 6. Płatek88 .............. 29, 30, 32 = 91 pkt 7. GuCeK 8. mza .................... 30 pkt 9. carloss83 10. bacyk 11. gryzon 12. Rumbler 13. Ventus .............. 32, 32 =64 pkt 14. boseib 15. andrutone 16. tollos 17. Marcin_lca ........ 27, 27 = 54 pkt 18. kamionki 19. maniu394 20. lechur1 21. PPu88 22. Booseib 23. rintindump 24. michalvcf 25. kuras .................. 39 pkt 26. Boralus 27. DAZ 28. Bucekk 29. Wędkarzyk1........ 41, 32 = 73 pkt 30. Booryss ............... 28 pkt 31. domo285 32. mefis_7 ............... 27, 25, 27 = 79 pkt 33. przemass71 ........ 38 pkt 34. gapcio111 35. Ivan123 36. krznow 37. Radek
-
Czołem! Akurat tego dnia wiedzieliśmy, że karasie będą dobrze żerowały i trochę z kolegą rywalizowaliśmy - kto złowi więcej. Łowiliśmy na 2 wędki ale ja przez pół nocy miałem rzuconą jedną wędkę na drapieżnika. Moje po łowieniu miały iść do wody ale kolega wziął je i obdarował rodzinę. Co do zabierania ryb to jeśli nastawiam się, ze mam coś zabrać (kilka razy do roku) to generalnie większe sztuki lądują w siatce i na koniec wybieram te które zabiorę, reszta wraca do wody. Pod tym względem zawsze przestrzegam RAPR, bez wyjątku. PS DAWID ! Normalnie jak na Ebro!
-
Ostatni wypad na rybki - 29 karasi (razem z kolegą 70). Może wielkością nie powalały ale waleczności karasiom odmówić nie można i zabawa była przednia.
-
Hello! A koledzy co? Ślęzę już sobie odpuściliście?! Ja powróciłem po dłuższej przerwie. Dzisiaj kilkanaście brań. 3 maluchy wyjęte choć do smużaka wychodziły również te wymiarowe. Mam nadzieje, że wasze odcinki są mniej zarośnięte. Jeszcze nigdy jej takiej nie wiedziałem...
-
Nie wiem ale sam jestem ciekaw. Kolego, wklej ten post tutaj (zobaczy go dużo więcej użytkowników): http://www.haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=276371#276371
-
Gościnny wypad nad mazowiecką Wisłę. 3 bolki na wędce ale tylko jednego udało się wyjąć. Wymiarowy + ale cieszy. Przedwczoraj Wisła, wczoraj Odra, dzisiaj będzie Barycz! jacolan, DAWID, zazdroszczę wam tych kleni!!!
-
Zdecydowanie lepsza będzie gotowana. Pamiętaj, że nie musisz jej gotować za długo. Najlepszy sposób to zagotowanie jej w garnku, tak żeby wody było min 2x więcej niż pszenicy. Jak już się zagotuje to zawijasz szczelnie cały garnek w kocu/kołdrze i zostawiasz na parę godzin (to samo robię z kuku). Pszenica wchłonie wodę, będzie miękka, bardziej przyswajalna (niektórzy dają atraktory) i co najważniejsze bardziej aromatyczna!
-
Jak to dobrze robić? Ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć! Najważniejsze jest to, żeby zacinać w tępo a nie w końcowej fazie brania. Nie przejmuj się jeśli będziesz miał puste brania - to się zdarza. Jest wiele wytłumaczeń sytuacji o której piszesz ale zobaczysz, że sam po pewnym czasie wyrobisz w sobie odpowiednie zachowania. Godzina na rybach jest lepsza niż cały dzień na forum. Połamania!