Skocz do zawartości
tokarex pontony

Marienty

Moderator Grand Prix haczyk.pl
  • Liczba zawartości

    1 590
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    112

Zawartość dodana przez Marienty

  1. Marienty

    rzeka Ślęza

    Im bardziej niedoceniana rzeka tym więcej w niej ryb - taka prawda Zdjęcia nie są takie złe (jak się już na nie kliknie ). Najlepiej stwórz własne albumy. Wtedy zdjęcia wyświetlą Ci się w pełnej okazałości Wejdź na dres: http://haczyk.pl/galeria/ Kliknij zakładkę > Mój profil (musisz być zalogowany)>Utwórz /uporządkuj moje albumy > nowy album. Utwórz sobie kilka albumów Np: Ślęza , Odra, Widawa itp. Później jak wrzucasz pliki do swojej galerii to już do konkretnego albumu. Przy wrzucaniu pliku pojawia Ci się link, który umieszczasz bezpośrednio w poście. voilà! Gratuluję tym co wpisali się już w punktację! Super!
  2. Marienty

    rzeka Ślęza

    Już się robi coraz cieplej. Pogodynka wskazuje już 6°C. Byłem dzisiaj na szybkim spacerku z psem (spotkałem kolegę z haczyka, który niedawno dopisał się do rywalizacji) i widziałem pierwsze spławy ryb. Dobrze to wszystko rokuje.
  3. Marienty

    rzeka Ślęza

    To raczej lenistwo Nie chciało mi się targać 3częściowego feedera. Kijek to Dragon moderate 3.05 c.w. 3-15. Bardzo go sobie chwalę. Na takiej małej rzeczce może robić za feederka Łowiłem na wątróbkę i kuku.
  4. Marienty

    rzeka Ślęza

    Wybrałem się dzisiaj nad naszą rzeczkę zapolować na zimnego klenia (choć patrząc na pogodę to już nie takiego zimnego ). Miałem 2 porządne brania z czego wykorzystałem tylko 1. Efektem jest pierwszy w tym roku kleń 36cm. . . . . . . Nie lękajcie się! Klenik złowiony na DSa
  5. Marienty

    rzeka Ślęza

    Ja dzisiaj zaliczyłem 2h. Kontaktu z rybą nie było (jedynie wzrokowy bo widziałem szczupaczka wygrzewającego się w płytkiej zatoczce). Pogoda piękna, można się wręcz zgrzać w tym słońcu! Co najważniejsze, widziałem pierwsze w tym roku owady. Wiosna Panowie! Wiosna!
  6. Marienty

    rzeka Ślęza

    Święta racja. GuCeK zaliczył ładnego klenika, rozjuszył forum i nastąpiło pospolite ruszenie w kierunku Ślęzy . Ja też się skusiłem i dzisiaj korzystając z dnia wolnego zaliczyłem 4h biczowania wody. Oczywiście bez kontaktu z rybą. Trochę przynęt przerzuciłem (przynajmniej obyło się bez strat). Wniosek z wywodu taki, że trzeba jeszcze zaczekać. Dobrze jednak pójść, trochę zmarznąć i ostudzić emocje bo się człowiekowi wydaje, że już nie wiadomo jak dobrze biorą hehe
  7. jaceen! Piękne masz te ważki! Aż szkoda do wody wrzucić. GuCeK, estetyka na 2 miejscu! najważniejsze, żeby były łowne! Ja też zaczynam kupować wszystko co potrzeba i zacząłem strugać pierwsze korpusy. Zaczynam od smużaków - najbezpieczniej
  8. Marienty

    rzeka Ślęza

    Pięknie GuCeK! Właśnie mnie namówiłeś, żebym w tygodniu wyskoczył
  9. Marienty

    domki nad jeziorem

    My swojego czasu jeździliśmy do Gołuchowa (k.Kalisza) byliśmy tam chyba 3 razy. http://www.gotis.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=63&Itemid=27 Raz byliśmy w 16 osób (teraz prawie wszyscy mają małe dzieci i wyjazdy się skończyły). Może standard nie powala ale mają b.dobre ceny (wtedy bardziej nam na tym zależało ). http://www.gotis.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=56&Itemid=2 Woda PZW (wtedy z porozumieniem z O.Wrocław). Głównie spiningowaliśmy z brodzeniem w spodniobutach. Efekty słabe (może gdybyśmy się bardziej skupili na łowieniu... ). Podczas jednego z wyjazdów złowiłem równe 10 pistoletów - żaden nie był wymiarowy.
  10. Nie żebym się czepiał ale można zapomnieć, że u nas okres ochronny pstrąga (do wysokości Bystrzycy) jest do 31 stycznia. Nie wiem gdzie łowiłeś ale i tak gratuluję
  11. Marienty

    rzeka Ślęza

    Byłem w ciągu tygodnia porzucać godzinkę - totalnie bez efektu. Wczoraj wyskoczyłem na 1,5h z DSem i miałem 3 porządne brania ale nie zdołałem ich zaciąć. Ciężko teraz o rybkę. Woda jeszcze zimna (jak to w zimę) ok. 4,5°C, z dużymi wahaniami. Ja się wstrzymuję do lutego. Wykorzystałem godzinę w sobotę, żeby przejść po moim odcinku i posondwać dno. Znalazłem kilka ciekawych wypłyceń i dołków >2m. Przeszedłem może 150m. Mam nadzieje, że wiedza zaprocentuje
  12. Marienty

    Bystrzyca

    No właśnie tak sobie OBSERWUJĘ wasze wpisy i muszę stwierdzić, że Erin jest w tym przypadku dobrym prowokatorem i jak widać dobrze się bawi, zachowując przy tym spokój. Jeśli naprawdę zależy wam na tej sprawie to internet nie jest najlepszym miejscem na jej załatwienie. Jak widać w historii tego tematu jedna czy dwie osoby, które założyły konta specjalne pod ten temat potrafią skutecznie wiązać w rozmowie całą grupę i podnosić jej ciśnienie. Także...siła spokoju Panowie!
  13. Marienty

    rzeka Ślęza

    Ja generalnie nie używam. Na kilkanaście szczupaków złowionych w Ślęzie w 2014 miałem jedną obcinkę - wiem, kwestia szczęścia. Żaden nie był wymiarowy i większość złowiłem w marcu. Przy smużakach będą bardzo przeszkadzać ale przy woblerach pływających/tonących już nie. Jest nad Ślęzą specjalista z wąsikiem (prędzej czy później go spotkasz), który łowi tylko z przyponem i ma bardzo dobre efekty.
  14. Marienty

    rzeka Ślęza

    O kurde! O kurde! Mój rozmiar! Przypadek ?! Nie sądzę... Wszystkim, którzy jeszcze nie widzieli polecam stronę: http://monitor.pogodynka.pl/hydro/map#/Odra_do_Bobru Kartę opłaciłem. Na rybach już byłem. Jeśli jednak chodzi o Ślęzę to tylko częste spacery z psem.
  15. Zgłosiłeś? bo wydaje mi się, że sreberko by było Nie zgłaszałem. Zdjęcie to najlepszy medal
  16. Marienty

    WROCŁAWSKA ODRA

    Raczej nie bo rzadko w zimie jeżdżę na ryby. To musiałby być duży łut szczęścia ale kto wie...
  17. Marienty

    WROCŁAWSKA ODRA

    Otwarcie sezonu 2015. Feeder + popularne wrocławskie łowisko + białe robaczki. Łowiliśmy w pn. w godz. 17-23. Efekt to kilkanaście płoci głównie w przedziale 20-30cm. Największa na zdjęciu 36cm. Wszystko pływa dalej.
  18. Ja wczoraj zaliczyłem otwarcie sezonu 2015 (choć zarzekałem się żonie, że zacznę w lutym ), na jednym z popularnych miejsc we Wrocławiu. Łowiliśmy z kolegą na feederki w godz. 17-23. Zimno było ale wiatr ucichł a brań było tyle, że nie chciało się wracać. Efekt u mnie to kilkanaście płoci głównie w przedziale 20-30cm. Największa na zdjęciu 36cm. Wszystko pływa dalej. Super wypad.
  19. Marienty

    WROCŁAWSKA ODRA

    Największa z wypadu, płoć - 38cm - pływa dalej.
  20. Dzisiaj wypad z kolegą z forum na popularne wrocławskie łowisko i chyba zamknięcie sezonu 2014. Trochę drobnicy i parę płoci. Ta największa ze zdjęcia 38cm. Wszystko pływa dalej. Zauważyłem, że nie tylko my wypuszczaliśmy rybki - pozytywnie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.