
-
Liczba zawartości
1 603 -
Rejestracja
-
Wygrane w rankingu
114
Zawartość dodana przez Marienty
-
Też się zastanowiłem nad tym, że wszystkie dalej niby pływają a na zdjęciu wyglądają jak trupki na lodzie. Nie zrozum mnie źle. Wierze Ci. Chodzi o to, że kiedyś widziałem tu na forum zdjęcie chłopaka z dwoma szczupakami takimi ~60-70 zł z podpisem, że oba pływają dalej...
-
Shimano Catana CX 240 cm L 3-14 gr
-
Nigdy tam nie byłem. Pamiętaj! Trening czyni mistrza. Godzina nad wodą jest cenniejsza niż dzień na forum (nawet jak nic nie złowisz ). Zatem jak tylko będziesz miał okazję (zapewne będzie to wiosna) bierz wędkę i próbuj! Co do miejsca to okonie tam pewnie są. Ciekawe tylko jakie
-
Okonie najłatwiej połowić na zimowisku barek I i II. Co prawda ciężko tam o okaz ale na brak brań się nie narzeka. Zaczepów też niewiele. Sam czekam na zejście lodu
-
Placek weź im nie przeszkadzaj! Przecież dobrze się bawimy Ja w zeszłym sezonie wziąłem aż 2 ryby do domu. Leszcza 60 cm. i bolenia. Tak! Jednego bolenia! ...i zjadłem go! W marynacie był pyszny! Kto zatem pierwszy rzuci kamień ?!
-
Przysłuchuję się waszej dyskusji od dłuższego czasu. Powiem wam tylko, że do niczego to nie prowadzi. Łapiecie się za słówka, cytujecie. Po co !? Kto lubi zjeść rybkę albo zanieść ją sąsiadowi dalej będzie to robił. Jeśli chcecie narzekać to narzekajcie na prawo które na to pozwala i np na brak górnych limitów wymiaru. Będziecie sobie tak wrzucać to momentu aż lód zejdzie. Po co?! Paru nadgorliwym przydałoby się golenie jaj i zamknięcie w przedszkolu.
-
Byłem dzisiaj na spacerze z psem wzdłuż kanału powodziowego (od mostu Bartoszowickiego do mostu Swojczyskiego) . Wszystko zamarznięte. Takiego niskiego poziomu jeszcze tam nie widziałem. Pod samym mostem Swojczyckim można przejść po samych kamieniach nie dotykając nogą lodu. Mam nadzieje, że cała ryba zdążyła dawno zejść niżej. Iście apokaliptyczny widok Obserwacje przydadzą się na wiosnę
-
Kupiłem woblerki Pana Lipińskiego a dokładnie te najmniejsze insekty. Jak tylko je dostałem pojechałem na kanał we Wrocławiu je przetestować. Jak tylko wpuściłem jednego miałem widowiskowe branie pod samymi nogami. Klenik 45 cm w pierwszym rzucie! Więcej pytań nie miałem Dlatego w tym roku a dokładnie jakieś 2 tyg. temu kupiłem jeszcze kilka smużaków i po dwie różnej długości bromby. Jak będziesz je miał w rękach to zobaczysz, że są warte swojej ceny. Ja już się nauczyłem, że lepiej dopłacić za jakość niż patrzeć później na "koziołkujące" wobki.
-
Ciekawy artykuł na temat Slęzy: http://www.ww.media.pl/?page=PArticleViewer&nid=3624 Szukałem informacji na temat tej rzeczki i niestety dowiedziałem się, że nawet w tym roku ktoś jakieś świństwa do niej wpuścił : http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/493100,sleza-zagrozona-strazacy-walczyli-z-podejrzana-substancja,id,t.html?cookie=1#czytaj_dalej Dodatkowo można znaleźć stare informacje na temat zatruć z 2006 (podobno z gorzelni), które skutecznie wyniszczyły parokrotnie cały rybostan Ktoś pisał na temat kilkunastu szczupakó (z zarybień) znalezionych na odcinku 100 metrów. http://www.fishing.pl/by-the-water/from-the-country/sleza-otruta-!/poraz-kolejny-gorzelnia-!!!
-
Byłem dzisiaj na I zimowisku na spacerze z psem. Ani żywej duszy. Wędkowanie trzeba będzie póki co odłożyć.
-
Bardzo ciekawa przynęta. Ciekawe czy łowna.
-
Wybiorę się jutro za okoniem na pierwsze barki jak nie będzie gdzie rzucać to skoczę też na kanał przy ul. Monompolowej Zobaczymy
-
Przyłączam się do pytania. Chciałem się wybrać w ten weekend z bocznym trokiem za okoniem na barki. Może polecicie jakieś inne miejsce?
-
Przygotowania do nowego sezonu. Kupiłem 6 woblerków Pana Lipińskiego z myślą o kleniach: http://allegro.pl/show_item.php?item=2071860791 (bromba 30 mm) http://allegro.pl/show_item.php?item=2071860819 (bromba 33mm) http://allegro.pl/show_item.php?item=2056496763 (insect smużak 26mm) I jeszcze 4 sztuki: http://allegro.pl/woblery-rzeszowskie-hand-made-pstrag-klen-brzana-i2073286237.html (4,5 cm, pływające, hand made z lipy) Mam nadzieje, że już tradycyjnie wiosna w dolnośląskie zawita wcześniej i będzie można wypróbować je w boju
-
Ja kleń i jaź to Radomka. Mieszkam teraz we Wrocławiu ale wychowałem się nad Radomką. Klenia jest tam bardzo dużo ale trzeba bardzo cicho się poruszać bo nie połowisz. Szukaj przykos i zerwanych brzegów. Bankowe miejscówki są również przy zwalonych drzewach i przy gałęziach zwisających nad wodą. Musisz się również nastawić, że przejdziesz 1-2km. Wszystkie pływające woblerki z przedziału 3-5cm będą dobre. Mi najlepiej spisują się te smużące. Jak tylko w sklepach pojawi się czereśnia z hiszpanii to kup a kleń z radomki murowany
-
Witam koledzy! Strasznie wiosenna ta zima. Może chodzi ktoś z was za kleniem? Jeśli tak ma wyglądać ta zima w tym roku to się w lato nie opędzimy od komarów!
-
tomek1 Widziałem ten post. Przeczytałem ten temat od deski do deski. Ba! Nawet mam twój PDF "Sandacz dla zuchwałych" (siedzi na pulpicie koło PDFa "Sztuka łowienia ryb w rzece"). Często do niego wracam. Chodziło mi bardziej o to, że chętnie bym zobaczył na filmie jak sandacz podejmuje z dna taki filecik
-
Znalezione na youtube Ryba gigant zjada kaczkę
-
Pewnie takie, że człowiekowi wciąga nogę do kolana albo do majtek
-
Człowiek się zawsze zastanawia jak to pod wodą wygląda. Okoń mały nie był a wessało go w ułamek sekundy. Ciekawe jak to wygląda w przypadku filecika położonego na dnie, czy atak wygląda podobnie? hmmm Świetny filmik!
-
Ostanie dwa wypady za sandaczem z gruntu (w tym dzisiejszy) zakończone niepowodzeniem. Tylko się rozchorowałem od tego wiatru ;/
-
Jak bylo dzisiaj na rybach?? Listopad 2011.
Marienty odpowiedział Arbiter → na temat → Tematy ogólne
Kolego Placek gdzie dokładnie na Odrze łowiłeś ? Ładny miętusek -
Na temat populacji sumów w dolnośląskiej Odrze parę słów powinien rzucić nasz kolega SQRA bo jak dobrze pamiętam to w którymś wątku w tym roku pisał, że ich trochę połapał (sporo niewymiarków).
-
jaceen, Arbiter, Nie pozostaje więc nic innego jak w przyszłym roku nastawić się na sumy w miesiącach letnich i porównać z sandaczowymi wynikami. Ja też od dłuższego czasu nie mogę złowić wymiarowego sandacza na Odrze w ok. Wrocławia (preferuje metody gruntowe). Jeżeli macie rację to już się nie mogę doczekać A wy swoją drogą mieliście jakieś sumowe wyniki w tym roku ? Może nie za 5 a za 50 lat przy poziomie naszego polskiego kłusownictwa. Na Ebro równolegle z pięknymi sumami pływają piękne sandacze. W jakiś sposób te dwa gatunki się tam nie wypierają. Pamiętam jeden z filmów wędkarskich (ten z tej popularnej serii) poświęcony łowieniu sandaczy w Ebro na martwą rybkę - jak to w filmie, mieli ładne wyniki (ktoś dobry scenariusz napisał hehe ) Człowiek dochodzi do smutnego wniosku, że żeby coś złowić to trzeba za granicę jechać.
-
Działy i kategorie - pomysły i uwagi
Marienty odpowiedział poczatkujacy wedkarz → na temat → Uwagi na temat forum i portalu haczyk.pl
Mi się podoba. Jestem za!