wojtt

Cześć, a może Spro Super Long Cast? Kołowrotek prosty i mocny, a nad rzeką takie sprawdzają się najlepiej Fakt że cena jest troche większa niż w propozycjach podanych przez Ciebie. Na forum jest test tego modelu: http://www.haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=9155

Griimes, dobrym rozwiązaniem jest to co sugeruje ChaoTic, czyli przypon strzałowy. Możesz też spróbować odchudzić zestaw, np. koszyk typu speed 40-80g plus zanęta. Do takiego obciążenia wystarczy żyłka 0,20 - 0,25. Jeśli Twoja karpiówka jest dosyć sztywna, to chyba jednak najlepszym rozwiązaniem będzie przypon strzałowy. Pozdrawiam.

Musiałbyś trochę rozwinąc swoje pytanie, typ łowiska, odległość itp. Czy obciążenie dotyczy koszyka, czy tylko ołowiu. Rzeka czy woda stojąca, Typ wędziska, feeder czy karpiówka.

Cześć, mam na sprzedaż troche sprzętu, a więc: -Shimano Beastmaster feeder BX, 366cm dł. 100g cw. Wędka używana, bez wad, pokrowiec, komplet szczytówek. Cena 320zł. -2x Shimano Baitrunner GTE 5000C. Używane, sprawne, stan dobry, pudełka ok. Cena 600zł. -Mistrall DeLux feeder, 365cm dł. 100g cw, używana, stan dobry. Brak pokrowca i zapasowych szczytówek (chyba że znajde;) jest szczytówka zielona. W komplecie Shimano Alivio 4000FA, używany, sprawny. Na kołowrotek we wrześniu zeszłego roku nawinięta została żyłka Browning Cenex 0,20. Cena za komplet 200zł.

Romcio.fish,póki co zdradź chociaż model tego Shimano. Pozdrawiam.

Niedawno wróciłem z targów. Jak napisał kolega Amator, królował karp, te targi powinny nazywać sie "karpiomania". Z tego co mnie interesuje, czyli feedery i związane z tym dodatki, jak na lekarstwo. Z lżejszych kijaszków nie było praktycznie nic. Daiwa wystawiła kilka modeli w tym Tournament, ciekawy był też model Shogun, 4,2m 175g cw do tego nie za ciężki. Jedyny minus to cena. Na stoisku Sangera dominawały jak u większości sprzety karpiowe. Z feederów moją uwagę zwrócił DS sygnowany przez Michaela Schlögla, niestety ustawiony był tak że nawet ciężko było go pomacać. Nie wiem kto dobierał tam wędki na targi, ale akurat w tym modelu raziła nadlewka lakieru na pierwszej przelotce, a wędka raczej nie tania. Podsumowując, karpie zdominowały targi.

ARDR, jak bedziesz miał troche czasu i chęci wrzuć foty Browninga i Zammataro, najlepiej w dziale testy. W tym roku postaram się też dodać swoje JVS w dziale testy. Leci już trzeci rok jak je mam i w sumie wypadałoby coś więcej o nich skrobnąć, szkoda tylko że nie są już produkowane. Zammataro wydaje się być bardzo porządnym kijem, zresztą cena stawia go w najwyższej klasie feederów. Fajnie że jest na forum ktoś kto posiada taki kij. A opis feederów typu Browning King, Balzer, Shimano i inne typu "long distance" jak najbardziej porządany, u nas nadal słabo w tym temacie. Takie kije świetnie się sprawdzają w dużych rzekach, czy też zbiornikach zaporowych, wymiana doświadczeń w tej dziedzinie napewno nikomu nie zaszkodzi. Ps.Romcio.fish fajny opis i test Dragonów. Pozdrawiam

[*][*][*] Był skarbnicą wiedzy w temacie gruntowego łowienia w rzece i nie tylko, szkoda... Spoczywaj w spokoju.

wluczykij, mam Penna Sargusa w rozmiarze 5000, używany do ciężkiego gruntu, w nadchodzącym sezonie mam zamiar podpiąć go do spina na suma. Jeśli chcesz trwały, mocny i prosty kołowrotek to jest to dobra maszyna. Podobno jest odporny na słoną wodę, co niektórzy wykorzystują go do łowienia dorszy. Mam zamiar sprawić sobie jeszcze jeden ale w rozmiarze 4000. Taki Tobie chyba też by przypasował 5000 plecionke nawija w miare równo, w porównaniu np. do Saliny napewno od niej nie odstaje pod tym względem.

Jeśli zaczniecie reguralnie łowić takie Leszcze powyżej 60 cm dajcie znać, zobaczymy czy to rzeczywiście taka pospolita ryba. Leszcza nie dotyczą okresy ochronne i limity, także dużo ich ubywa. Jest to wspaniała ryba, która wbrew pozorom fajnie walczy, w szczególności na delikatnym zestawie. Ostatnio wyciągnąłem Leszcza 66cm na oko 4kg+, na przyponie 0,12, frajda z holu porównywalna do łowienia dużych karpi na zestawy karpiowe.

Dzisiejszy wypad na Leszcza, planowany, ale krótki. Przez dwie h zero kontaktu. Później zameldowały się dwie sztuki 62cm i dobre 66cm. Życiówka pobita Zdjęcie większego Ryby wypuszczone

pawciobra, specjalnie dla Ciebie http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=226234#226234

Kilka ryb z wczorajszego wyjazdu, było jeszcze kilka troche mniejszych. Fota zbiorowa, wszystkie pływają nadal, fajny widok jak jednocześnie rozpływa się kilka takich sztuk.

Dzisiejszy wyjazd nad Odrę zakończył sie wynikiem w postaci kilku jazi, największy 47cm, kleń 47cm, płoć 36cm. Do tego kilka mniejszych płotek i okoń. Ryby skubały podczas deszczu, brania niezbyt efektowne . Ogólnie wyjazd zaliczony pozytywnie pod względem ryb, wszystkie ryby pływają nadal w Odrze.

deejaybialy, jeśli nie pomyliłem nazwy produkt Browninga dla ścisłości? kumpel ma taki kijaszek i jest to świetna wędka, porządne wykonana. Na łowiska, które wymieniłeś będzie ok, z tym że na rzece Mass może nie dać rady w każdym miejscu jeśli mocno ciągnie. W Pl kosztowała od 400zł w góre, nie wiem czy są jeszcze dostępne.

majki1506, do cieższego rzecznego feedera sprzęt w sam raz. Można brać w ciemno jak wspomniał kelul. Sam używam baitrunnerów GTE 5000 C, po dwóch pełnych sezonach zero zarzutów co do pracy, ewentualnie mogłyby mieć większą średnice szpuli, ale nie jest źle. XTEA 5000 od niedawna ma kumpel, szpula jest większej średnicy niż w GTE, nawija b dobrze. Jeśli miałbym zmieniać to właśnie na XTEA. Za jakiś czas mogą być ciężko dostępne w sklepach, także jeśli masz okazje to nie warto jej przegapić.

wiem, wspomniał też o wodach stojących, dlatego wtrąciłem swoje sugestie Wasze łowiska bardzo mi się podobają, czasami jeżdze przez Szczecin i aż chciałoby się przykucnąć gdzieś z wędką. Jak dla mnie to wymarzone miejsca, bo właśnie rzeki i kanały lubię do wędkowania najbardziej. Ale znowu za bardzo narzekać nie mogę, bo mam gdzie łowić, chociaż kawałek trzeba dojechać. W każdym bądz razie Odra nr 1!

FALUBAZ_ZG, kij do DS warto sobie dobrać po siebie że tak powiem, jeśli zaczynasz przygodę z feederem i Cię wciągnie to wtedy dopiero robi się kocioł Jeśli masz zamiar łowić głównie na wodzie stojącej, to wg. mnie nie warto przesadzać z mocą kija, pewnie że na patyku do 150g czy więcej da się skutecznie łowić, ale przez ich solidność i wagę traci się przyjemność z łowienia średnich ryb. Chyba że w grę wchodzi łowienie na dużych dystansach z dużym obciążeniem, lub gdy nastawiasz się na duże, silne ryby. Wiadomo od czegoś trzeba zacząć, ale jeśli nie trafisz z wyborem może Cię to zniechęcić do dalszego łowienia tą metodą, oby nie W cenie ok 200 zł jest w miarę duży wybór feederów, warto się przejść i pomacać jak podpowiada m. in.kocur. Zastanów się jeszcze jakie odległości wchodzą w gre, czy będziesz łowił ciężko czy lekko, na jakich uciągach itp. Pisałeś że głównie wody stojące, także jeśli złapiesz bakcyla, mocniejszego feedera na rzeke zawsze można dokupić. Wtedy barierą są jedynie finanse. Sam w tej chwili mam cztery DS, od 75g wyrzutu do 180g. Każdy ma do wykonania swoje zadania, zależy gdzie łowie. Już mi chodzi po głowie następny patyk, także jest to trochę studnia bez dna

Polak zawsze da rade A tak na poważnie, kij w miarę lekki, długość 360, wyrzut ok 100g. Jeśli będziesz łowił w Odrze, w klatkach spokojnie da rade. Na kanały i jeziorka też się nada. Co do firmy, wybór jest duży, najlepiej zajrzeć do sklepu i pomacać. W Zielonej Górze chyba macie jakiś przyzwoity sklep.

Petryk_05, dzięki za szybką odp. Właśnie m.in. w takich warunkach będzie ten kijek pracował, jak daje rade u Ciebie to i u mnie da. Jeszcze jedno pytanie, czy przelotki w szczytówce mają dosyć duże oczka? W wersji do 75g są dosyć duże. slomka263, miałem okazje widzieć feedera z tej serii w akcji, świetny sprzęt, jeśli polubi się tą tzw "kluchowatość", można by rzec że kijek prawie idealny. Wogóle cała seria wędzisk Beastmaster jest dobrze wykonana i bardzo wytrzymała. Budżet mam już przekroczony, a te kije do tanich nie należą. Także narazie odpuszczam.

z nieba mi spadłeś potrzebuje informacji jak zachowuje się ten patyk pod obciążeniem z górnego zakresu jego cw. Czy daje sobie rade z obciążeniem pod 50g? Mam Jenzi 330 do 75g i jego cw nie jest zawyżone. Potrzebuje kijka troche delikatniejszego i wersja do 45g mogła by być ok, tylko zastanawiam sie czy nie będzie zbyt delikatny.

aktualne?

Wydaje mi się że w tym, o którym myślisz jest stelaż aluminiowy usztywniający, coś jak rama w plecaku. W moim jest dosłownie "rynna" z tworzywa. Kupiłem go bez tub, jest możliwość podpięcia, ale nie wiem czy wejdą dwie czy trzy. Miejsce na ewentualne tuby wykorzystuje do przechowania podbieraka, podpórek itp. Na wędki są trzy komory, do każdej wchodzi uzbrojony kij. Dałem za niego niecałe 260zł. Nie ta, która może się przyciąć podczas zapinania w niezręcznej sytuacji Chodzi o gumke, która służy za uchwyt do zapinania zamka od komory.

leon-zawodowiec, posiadam pokrowiec TB Invader Quiver, jeśli ten do którego się przymierzasz jest wykonany z takich samych materiałów, nie powinieneś narzekać. Materiał i paski mocne, porządnie obszyte. Zamki solidne, dosyć grube, jak na razie jedyny mankament to wyrwanie gumki z suwaka (być może za mocno szarpałem). Jeszcze jeden duży plus dla mnie, to rynna z tworzywa usztywniająca konstrukcje. Nie wiem czy wymieniony przez Ciebie model taką rynne posiada.

w JVS jest też 4mm, bez względu na ugięcie szczytówki. W zeszłym sezonie używałem PP 0,15 z strzałówką 0,28 wszystko ładnie pięknie, ale przy częstym sciąganiu zestawu "chrobot" o przelotki staje się bardzo nieprzyjemny. Nie wiem jak jest z innymi plecionkami, ale PP "trzeszczy". OT cd. Żyłki ogólnie od 0,18 do 0,25 od kilku sezonów Browning Feeda Line. W tym próbuje żyłke Mavera dodatkowo. Wg. mnie łowisz na zbyt grubej żyłce, 0,20 0,22 powinno wystarczyć (chyba że łowisz karpie i amury ) Spróbuj płynniej rzucać i sprawdź czy coś nie przeciera/uszkadza Ci żyłek, 0,35 nie powinno strzelić przy koszyku 40g zresztą ta średnica skutecznie hamuje taki zestaw. feedery tak poskładałem że mają 2m po złożeniu też szukałem odpowiedniego pokrowca i trafiłem właśnie karpiowy, coś takiego: TD Invader Ex http://www.szczupak.pl/index.php?site=shop∂=info&id=2623 na dobrą sprawę można się w nim schować, miejsca dużo, praktycznie wszystkie długie szpargały się tam mieszczą. abu, miło Cię widzieć.