ChaoTic

myślę ,że jesli ultegra M (3.60) jest dla Ciebie za miękka - (to de facto jeziorowy kij) - lepszym wyborem będzie H czyli 3.90 110g (zarówno ultegra jak i beastmaster; pierwszy szybszy drugi ma więcej mocy) a czym się różni Beast bx od cx - tak najogólniej - cx jest szybszy, bardziej cięty, lepiej wyważony ale wydaje mi się, że ciut słabszy od poprzednika i o ile w klasie medium cx > bx (bo tu jak najbardziej ciętość jest wymagana) to w klasie H już odwrotnie priorytety się rozkładaja - najpierw moc później szybkość blanku jest istotna z innej beczki - pytanie czego oczekujesz i jak łapiesz .. przemyślał bym czy jest sens inwestować w Shi w ogóle - skoro już teraz uważasz te kije za zbyt miękkie. Shimano stawia na pełne ugięcie pod konkretną rybką - w tej klasy modelach (średniej bądźmy szczerzy) nie jest to prawdziwe progresywne ugięcie ale fajnie wzrasta pod obciążeniem.. ma to swoje plusy i minusy: + łatwiej łapać na cienkich linkach + rybki się mniej spinają + większa frajda z holu już mniejszych rybek + do kijków rzędu 100g cw można założyć czule tipy nawet 0.75 oz (0.5 nie próbowałem ale gotów jestem się założyć że też) bez zakłócania krzywej ugięcia kija - trudniej kontrolować torpedy - bliższe rzuty - wolniejsze zacięcia o daiwach na europejski rynek (zwłaszcza windcastach) można napisać dokładnie odwrotnie moj gust mówi tak... i to najogólniej (z oferowanych w Polsce modeli): jesli jeziorko i sporadycznie płynąca to zdecydowanie shimano medium / heavy jeśli uciągi i sporadycznie stojąca to daiwa* ale nie ruszają mnie zupełnie wyższe modele niż team daiwa** (cena skacze gwałtowniej niż wartość jaką niesie produkt wyżej) *wyjątkiem są najniższe modele daiwy czyli procastery - to średnie kije rzeczne a niezłe (w tej klasie) jeziorówki (np procaster light 330-390 bez dopalki to bardzo elegancki kijek z zapasem mocy na stojąca wodę) **TD zupełnie na stojącą się nie nadaje sie rozpisałem ...

generalnie tak: kije są ciężkie do porównania bo widcastom odpowiadają modele H w shimano a windcastom H kije xh w shimamo stąd też windcast jest najsztywniejszy z wymienionych ale też najmniej czuły (twardsze węglowe szczytówki) (na moje oko od 2.5 oz do 4oz) oczywiście miększe tipy można dokupić ale ugięcie nie będzie już takie w szczycie harmonijne wszystkie Mki shimano maja tipy 1/2/3 oz węgiel to świetne jeziorówki ale na polskie rzeki niestety średnio sie nadają z uwagi na głębsze ugięcie ultegra wg mnie jest gorszym następcą Speedmastera za to Beastmaster cx M (bardzo mu blisko do speedmastera ax) jest wg mnie genialnym kijem leszczowym na stojaca wodę, któremu na dodatek nie straszne są przyłowy karpiowe rzędu 8kg pytanie jak często ta rzeka będzie i w jakich warunkach .. wiadomo co innego rozlewisko albo szeroki leniwy odcinek czy klatka a co innego wąska prostka niezłym kompromisem bedzie H shimano - zwłaszcza beastmaster BX H czyli 3,9m cw 110g (ale CX też spoko) (tipy 2/3/4 oz z czego ten 2oz jest szklany i wystarczająco czuły na koszyki 35g+towar) a sam kij wystarczająco sztywny by podołać uciągom. Owszem nadal to typowa akcja dla shimano czyli głębsze ugięcie ale ciętość wystarczająca i zapas mocy jest.

hej poszło pw

takie rozwiązanie to dodatkowe opory więc i czułość mniejsza - tak na prawdę w takich warunkach feeder bardziej przeszkadza niż pomaga. Sztuczne kombinowanie z kątem albo na siłę upychanie sygnalizatora .. jeśli koniecznie feeder to najtwardsze szczytówki (będzie łatwiej większe rybki holować bo wąsko w końcu), machnąć na wprost i kij na sygnał klasycznie - wiele się tu nie wyduma ... niestety No chyba że zestawy samo zacinające - wtedy sygnalizacja potrzebna tylko do stwierdzenia faktu że już coś siedzi...nie jest to takie złe rozwiązanie na trudne warunki brzegowe (->method feeder lub rig z zablokowanym obustronnie na żyłce koszykiem ) ps: szczerze w takich warunkach (dla ortodoksyjnych feederowców) wolałbym postawić kije lekko w górę byle te 150' było i na koszyku rzędu 50g i szczytówce ok 2oz myślę że czułość też taka zła by nie była

pawciobara ale techniuma nie ma na rynku ładnych parę lat - w krokodylu też to archiwalna pozycja (no chyba, że im się uchował jakimś cudem na sklepie) cena bankowo jest z tamtych lat ...ja za mojego speedmastera 13' (przed ax) ongiś płaciłem w sklepie poniżej 450 zł a współcześnie chodzą ponad 600 a który lepszy ... ciężko stwierdzić; katalogowo - jeśli mnie pamięć nie myli to technium df zastąpil czystego techniuma i wszedł w 2002 roku do katalogu, stał jako 3ci albo 2gi model od góry. Beastamstery nie pamiętam keidy weszły ale sa produkowane do dziś i stoją jako 5ty model od góry w katalogu.

można z powodzeniem o ile aura jest łaskawa spokojnie kąt robisz zamiast w płaszczyźnie - to w pionie prawie jak na rzece - ale nie koniecznie aż tak "ostry" (im głebszy zbiornik tym łatwiej) o ile nie wieje za mocno da się radę w miarę lekkimi koszykami - im mocniej dmucha tym musimy cięższe i silniej napinać tipa no i linka nie może być za gruba bo własnym ciężarem będzie opóźniać widoczność brania na szczytówce ps - z tymi 90' to nie do końca jest, jak czuły tip to i 130' styknie , a jak na 1 wędkę i z kijem na udzie to mega "rozwieracze" rzędu nawet 150' mogą być bo dużo czuć w ręce mimo że tip nie pokazuje pełnego brania (piszę tu oczywiście o ekstremalnych wymuszonych brakiem normalnych miejscówek warunkach nie o świadomym układaniu takiego kąta na czystym łowisku)

ale porównujesz techniuma używkę z BM nówka czy jak? podaj jakieś linki niewiele mogę powiedzieć, tak jak pisałem wtedy miałem inną bajke na matche mianowicie na browningi, ze starych shimano zdecydowanie najlepiej leżą mi stare powerloopy 13' z pierścieniami regulującyjnymi chwyt kołowrotka

w feederach później wyszedł BM, w spinach podobnie podaj konkretne linki z tymi cenami o które konkretnie serie chodzi

pytanie który technium były "czyste" i późniejsze serie z Df od razu powiem ze pamiętam trochę jak przez mgłę i bardziej bazując na feederach techniumy kończyły się jakoś 2003/2004 i wtedy zastąpiła je seria speedmaster która była ciut szybsza ale wydaje mi się że też ciut słabsza (podobnie jak teraz speedmastery zastępuje super ultegra) miałem matchówke 13' speedmastera z pierwszej serii (przed AX) i kijek był fajny ale sprzedałem bo mi nie leżał (ale wtedy kochałem browninga miłością pierwszą) niestety ani technium ani BM to nie najwyższa półka (->aspire, connoiseur) ale bardzo przyzwoita klasa a miedzy tymi dwoma: zdecydowanie technium to wyższa półka od BM, ale ... patrząc po kijkach z tamtych czasów tylko, czyli porównując technium df z pierwszymi BM. Współczesne BM (cx) mnie zachwycają w feederkach (moim zdaniem lepsze niz speedmastery ax). Czy z matchami jest podobnie nie wiem bo przestałem macać w sklepach matche około roku 2009 kiedy to znalazłem 2 patyki które pokrywają całe moje spektrum zastosowań odleglościowych więc cięzko mi się odnieść do tego co aktualnie produkowane (obecnie tyle o ile tylko czym znajomi łowią).

sprzedana dziękuję

jeśli masz na myśli rodzime firmy masowe - w stylu robinson, jaxon, konger, mikado, dragon, max, mistrall, traper (kogoś pominąłem?) to z produkcją mają nic wspólnego - to importerzy sprzętu zamawianego (z własną nalepka) wiesz dobrze gdzie a czy są wyjątki? oczywiście, ze są .. pracownie wędkarskie produkują sprzęt na blankach i komponentach wedle zamówienia klienta - na japońskich, amerykańskich .. chińskich także, jest jeden, który sam kręci blanki nawet pierwszy lepszy przykład z brzegu - best rods center: brc.com.pl strzała

w trakcie finalizacji

niestety - jeśli grunt to upraszczanei zestawu a nie dodatkowe komplikowanie jesli łapiesz na przynętę roślinną albo martwego robaka - problemu nei ma - wgniatasz w zanętę -np mocniej oblepiając sprężynę i się nic nie ma prawa mimo dodatkowego balastu splątać , jeśli na żywego robala... kupa swoją drogą sprężyna została wyparta z rynku przez bardziej rozwojowe karmniki - które pozwalają albo na lepsza ekspozycję przynęty w zanęcie (metoda) albo na lepsza "nośność" różnorodnego ładunku (koszyki) jak chcesz przytanić i samemu regulować masę - to polecam duże koszyki druciane (np 50mm średnicy) , taśmę ołowiana i taśmę izolacyjną. za starych czasów gdy dostepność koszyków nie była duża - tak właśnie robiłem ... taśmą ołowianą owijałem koszyk by zwiekszyć jego masę i pózniej kilkoma zwojami silnie rozciągliwej taśmy izolacyjnej mocowałem to do koszyka (lepiej w warunkach domowych sprawdzić posiadane taśmy jak szybko klej puszcza) niektóre wytrzymują i parę wypadów. inna opcja to przywiązać żyłką dodatkowy ciężarek tak, żeby był w środku koszyka

sufix trzyma wymiar idealnie szkoda tylko, że wszystkie na które trafiłem były dość słabe (stawiam, ze to wina długiego leżakowania) fajna ale droga jest tez daiwa megaforce , browning (mój faworyt), ignesti match

nowe żyłki fluo pod feedera do testów: - damyl sumo feeder (zielony oczojebutny)link: http://www.dam.de/?q=en/dam-damyl-sumo-competition-line - MS range (sanger) feeder (marchewa) link: http://www.angelgeraete-bode.de/Saenger-MS-Range-Pro-Feeder-Line zobaczymy jak dlugo warta im pożyć pozwoli. Arunio i Feederalny : pamiętajcie ze cała seria T-force jest przegrubiona o co najmniej o 2 setki niż pisze na opakowaniu, a od 0.25 w góre to już totalna wolnoamerykanka raz dwie setki raz 3 a na końcu setka mniej inna sprawa, że jak ktoś lubi sztywne i mało rozciągliwe to akurat t force feeder taka jest xps feeder to ta "wielobarwna" ? jeśli tak to u mnie się starsznie skręcała do tego przegrubiona o 2 setki xps pro match za to jest niezłą stosunkowo miękką żyłeczką do wiązania zestawów (ew przyponów) a nie do matcha (rozumianego u nas jako odleglościówka)

aa to inna bajka ... pisząc, że szukasz czegoś na więcej niż 3 wędki błędnie wykluczyłem potrzeby spinningowe jesteś pewien że wejdzie tam więcej niż jeden?

masz na myśli xt UJ-XTT145 ? przesyłka pocztą polska góra 30zł - idę o zakład, że z polową sklepów mająca dobrą umowę z firmą kurierska pośle to za 15zł przykład pierwszy brzegu allegro (UJ-WLB145 poprzedni model różniący się tylko kolorem): http://allegro.pl/jaxon-pokrowiec-tuba-fishing-team-uj-wlb-145cm-i4098978143.html ps: fajny bezpieczny dla kijków jest, można na luzie przewozić uzbrojone składaki; sam się przymierzałem (wejdą 2 trójskłady z kręciołami + 2 baty albo bat i sztyca do podbieraka) ale odpadł bo brakuje komory na podórki/parasol/sztyce

nie mam na sprzedaż ale temat przerabiałem i jest bardzo ciężko coś znaleść warto przemyśleć: traper competition (3 odseparowane przegrody na kije z kołowrotkami) milo superba savio (4 komory) pozdrawiam

przy bardzo zaczepowym łowisku - gdzie rybce nie można pozwolić na minimum swobody to przypon 0.18 (na leszki czy liny) nie będzie przesadą inna sprawa gdy rybki będą żerowały niemrawo to z grubością schodzimy stopniowo aż do 0.10 nawet - lepiej ryzykować utratę ryby niż nie mieć w ogóle brań. co do pkt 3 - jak pod szczupaka to 0.25 - 0.30 zależnie od spodziewanych "grubości"rybek i wiadomo stalka najlepiej jw otulinie (w bujdy ..wolframy, kevlary, hard mono, fluorocarbony nie ma co za bardzo wierzyć bo sprawdzają się owszem ale dopiero od "słusznej" grubości) - pod okonie znów wiele zależy od rybostanu 0.14 - 0.16 tak najogólniej przyjmując wystarczy , jesli naprawdę często łykają szczupłe pistolety - to dowiązać cienką stalkę - np kupowaną "z metra" na szpulkach (całkiem przyzwoite ma jaxon) często przy standardowych przyponach stalowych - kretliki i agrafki są monstrualne jak na okonowe połowy

strzelam w ciemno, że autorowi śniły się sumy - widziałem takie zestawy gruntowe na wąsacza właśnie przelotki do góry i tak i nie ... -istnieją multiplikatory podwieszane jak klasyczne kołowrotki: np cormoran link: http://norwegia.naryby.org.pl/sprzet/99_Cormoran%20Corboss%20810.jpg czy penn link http://www.angel-domaene.de/Penn-Commander-Pro-HM-30-LW-LH-LWS--40.html -coraz modniejsze staje się zbrojenie wędek spiralnie tak, ze pierwsze przelotki są z boku by łagodnie przechodzić na spód blanku (mniejsze przeciążenia zwłaszcza skrętne dla kija) -przykładowy link: http://www.stripersonline.com/t/547572/any-one-build-a-acid-wrapped-spiral-wrap-rod

pozwolę sobie odpowiedzieć: mam nadzieję, że autor wątku nie będzie miał nic przeciw 7,6 stopy czyli 230cm

witam na Forum - w podany koszyk wejdzie zanęty na około 30gram , jeśli to rzeczna i lekko przemoczona to 40g - kijek ma być w składzie czy teleskop ? jaxony inspiral w teleskopie odradzam (kumpel połamał), składówki spoko - pogodzenie wymaganych predyspozycji rzutowych z wymaganym "czuciem rybki podczas holu" może być trudne. Generalnie najlepiej rzucają (w górnym zakresie cw) kije pałowate o akcji szczytowej z kolei najwięcej frajdy z holu dają miekkie kluseczki - te jednak miotają (zwłaszcza w ich górnym cw) stosunkowo blisko i wyjątkowo niecelnie. - Kołowrotek - jeśli ma być z wolnym biegiem to zgadzam sie z Kol. @Feederalny okuma; jeśli bez sugeruję- spro passion rozm 4000 PS - łapanie na średnim uciągu na bombkę nie należy do najłatwiejszych metod (nie twierdze, że się nie da ale nie jest łatwe uzyskanie odpowiedniego balansu pomiędzy dociążeniem bombki (by zrównoważyć napór nurtu- zwłaszcza zmienny) a jednoczesnym zachowaniu satysfakcjonującącej czułości zestawu

nie ma sensu inwestować w nic LD/LC do tego kija Sam kijek jest przywoity ale nie do machania daleko. W przypadku przelotek UV to żaden rzutowy kręciol cudów nie zdziała, wlotowa przelotka zbyt blisko mocowania kołowrotka i jak do damy do tego do tego małą jej średnicę - to będzie gasić wszytko choćbyś miał ulta szeroką szpulę i nawiniętą pajęczynę.

Witam w ramach akcji "porządki - czytaj: zbieram na nowego patyka" na sprzedaż kijek kupiony parę lat temu Daiwa Apollo Heavy feeder 150 gram 3.90 dł, który jeździł ze mną jako drugi na rzeczne wypady i komercyjne karpie. Nie jest to typowa rzeczna pała do taszczenia łopat ze środka nurtu z szybkością wyciągarki. Bliżej mu do brzanówki która jest stosunkowo uległa ale kryje dużą moc. Blank jest mięsisty, czuć zapas mocy ale to nie przeszkadza, by już hol plotki 20cm czuć na kiju. Dość szybko przechodzi w półparabolę ale żeby poszedł po dolnik trzeba już sporej torpedy. Spokojnie przy żyłce 0.25 (nie stosowałem grubszych) można holować siłowo; karpie rzędu 4-5kg można na zakręconym na beton hamulcu pompować bez obaw o blank. Przelotki są dwustopkowe bardzo solidne, mają dużą średnicę (otwór wlotowej 24mm,szczytowej 4mm - żadnych problemów z plecionkami czy węzłami od strzałówki). z wad: korek nie najlepszy, pianka dość miękka (w końcu to niska półka daiwy), pełną kontrolę rzutową (celność) utrzymuje do 80gr+towar, ale przy koszach 120gram+ towar mocy nie braknie za to gnie się przy ładowaniu wyrzutu już dość sporo - co nie sprzyja celności. trochę suchych danych: cw 150gr dł 3.90 waga 290 gram (sprawdzane osobiście wagą jubilerską) 2 tipy węglowe oryginalne, 1 dokupiony szklany (na jeziorowe zabawy) stan: przybrudzony korek, przelotki bez zastrzeżeń, blank bez uszkodzeń poza małym wyszczerbieniem u nasady środkowego segmentu (miał tak od nowości) poniżej fabrycznego oplotu-wzmocnienia, bez znaczenia zarówno dla akcji jak i jego wytrzymałości (o tym zapewniam; trochę karpików powyżej 7kg i brzan 2+ na kiju było) cena 140 zł+ przesyłka w Poznaniu i okolicy - zapraszam do osobistych oględzin szczegółowe fotki w wysokiej rozdzielczości (w tym dokładne zbliżenie wyszczerbienia) wyślę zainteresowanym na maila